Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
- skoch84
- pisarz
- Posty: 223
- Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
- Imię: Staszek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
jedyne co to motka szkoda, widać, że zadbany był.
Kumpel powinien stanąć na wysokości zadania i najlepiej odkupić sprzęta po cenie jak sprzed zdarzenia.
Kumpel powinien stanąć na wysokości zadania i najlepiej odkupić sprzęta po cenie jak sprzed zdarzenia.
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91
Honda VFR 750 RC36I '91
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Pały protokół spisały ale jak coś to moge umowę spisać z datę już po fakcie, nie ważne w tym momencie czy po czy przed aby kasa była taka jak za stan motka przed incydentem. Nie wiem tylko co zrobić z motkiem jak ewentualnie wypłaci mi kasę sprzęt mi zostanie, czy to wyrejestrować czy jak?
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...
- piter-111
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
- Imię: Piotr
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ciechocinek
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Dwa wyjścia:
1) sprzedać za ceną sprzed wypadku i oddać winowajcy motocykl - nie będzie łatwo w ten sposób rozstać się ze swoim pieszczonym motkiem
2) wziąć różnicę cen i spróbować reanimować - jak ma być dobrze to nie bedzie tanio i moze braknąć środków.
3) skasować różnicę i sprzedać na części to co zostało - tylko że to może trochę potrwać, wprawdzie dość rzadko spotykany motyocykl....i pewnie się nie wróci jeśli chodzi o kasę.
Trudny wybór, choć chyba najrozsądniejsze jest pierwsze wyjście i rozglądanie się za następcą VFR.
...w sumie można by się przesiąść na nowszy model Vfr ?
1) sprzedać za ceną sprzed wypadku i oddać winowajcy motocykl - nie będzie łatwo w ten sposób rozstać się ze swoim pieszczonym motkiem
2) wziąć różnicę cen i spróbować reanimować - jak ma być dobrze to nie bedzie tanio i moze braknąć środków.
3) skasować różnicę i sprzedać na części to co zostało - tylko że to może trochę potrwać, wprawdzie dość rzadko spotykany motyocykl....i pewnie się nie wróci jeśli chodzi o kasę.
Trudny wybór, choć chyba najrozsądniejsze jest pierwsze wyjście i rozglądanie się za następcą VFR.
...w sumie można by się przesiąść na nowszy model Vfr ?
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
własnie gadałem z winowajcą, doszliśmy do wniosku że odda mi 5 tyś i motor zostawia mi, wiec pewnie będę go powoli sprzedawał na cześci, moze tę różnicę ceny jakoś odbiorę
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...
- piter-111
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
- Imię: Piotr
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ciechocinek
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
no.....rozsądne i słuszne podejście....
Moto szkoda...ale wyjście z sytuacji dość honorowe z jego strony.
Moto szkoda...ale wyjście z sytuacji dość honorowe z jego strony.
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
też tak uważam, trzeba żyć dalej, już zdecydowałem że zostanę pod znakiem skrzydła na zbiorniku ale model trochę inny
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...
- piter-111
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
- Imię: Piotr
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ciechocinek
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
jedyny słuszny wybór - Skrzydło
- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Popieram!!!WiktorVFR pisze:Z całym szacunkiem ale nie zal mi takich idiotów jak Twoj kolega, trzeba byc skonczonym kretynem zeby w ogole wsiaść na motocykl bez kasku, nie mowiac juz o calej reszcie potrzebnego sprzetu, na drodze publicznej i to z taka predkosciąniunieq666 pisze:ktoś zapytał jak do tego doszło, otóż tak. poleciał bardzo spokojnie się przejechać, z resztą widziałem że jedzie wolno, 70 może 80 max, myślę ok. ale z tego co wiem jak zawrócił to już było 80 ale z jedynką z przodu. jechał bez kasku wiec głowa nisko za owiewką, w ostatnim momencie zauważył zakret, nie zdążył wyhamować, mało tego, zza zakrętu jechały PSY wiec dodatkowy szok, wiadomo, i poszedł, chyba bokiem ostro darł bo sety z lewej strony urwane, a on nic nie pamięta, tak to było
K....wa nie mogę pojąć takiego zachowania na obcym moto, pomijam kwestie ubioru-ja dziwnie się czułem jak podjechałem w jeansach po chleb do sklepu "i z tego tytułu wysyłam teraz moją panią na spacer po chlebuś"
Ale powiedzmy nie miał stroju ok, lecz bez kasku ! i 1,80 złotego przekręcać manete. Chyba rozum został w kasku na poboczu drogi. Miejmy nadzieje, że czegoś się nauczył i zistanie mu na przyszłość.
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
orientował się może ktoś jak wygląda procedura wyrejestrowania motocykla? pewnie będę miał problem go sprzedać z papierami
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...
- Lysy
- bywalec
- Posty: 40
- Rejestracja: śr 06 cze 2012, 17:29
- Imię: Łukasz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Zaczynam dopiero na VFR i niestety na tym motocyklu nie czuć prędkości
Czasami sam się łapię ile jadę patrząc na licznik.
Czasami sam się łapię ile jadę patrząc na licznik.
- Arylian
- pisarz
- Posty: 204
- Rejestracja: pt 02 lip 2010, 14:52
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Ale czuć czy ma się kask czy nie .Lysy pisze:Zaczynam dopiero na VFR i niestety na tym motocyklu nie czuć prędkości
Czasami sam się łapię ile jadę patrząc na licznik.
Warto też zakręty widzieć szczególenie przy 1,8
- Lysy
- bywalec
- Posty: 40
- Rejestracja: śr 06 cze 2012, 17:29
- Imię: Łukasz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
To jest tak oczywiste, że aż wstyd o tym mówić.czuć czy ma się kask czy nie
armen1pl tak to podsumował, że nic dodać nic ująć.powiem szczerze, trzeba być debilem żeby:
1. jechać bez kasku
2. jechać bez kasku z taka prędkością
3. zapi*rdalać tak na cudzym sprzęcie
- adrian76
- pisarz
- Posty: 242
- Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
- Imię: Adrian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
- Kontakt:
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
Do wyrejestrowania musisz mieć papier ze złomowiska o oddaniu sprzęta lub umowę kupna-sprzedaży. Nie dawno to przerabiałem ale z samochodem teścia jak go skasował. Mam znajomego co za 250 zł dał mi papier o wyzłomowaniu i wziął tylko nadwozie, a resztę części mogłem sprzedać. Z tego co się orientowałem to oddając pojazd na złom to musi być kompletny koła, nadwozie, silnik itp. Nie wiem jak jest z moto ale podejrzewam że tak samo. Pojazd to pojazd. Papier o złomowaniu musisz mieć aby go móc wyrejestrować. Nie zapomnij wymówić ubezpieczenia, aby po kilku latach nie przysłali Ci monitu za niezapłacone składki.niunieq666 pisze:orientował się może ktoś jak wygląda procedura wyrejestrowania motocykla? pewnie będę miał problem go sprzedać z papierami
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/
- globe11
- pisarz
- Posty: 226
- Rejestracja: ndz 10 kwie 2011, 12:52
- Imię: Janusz/Krzysiek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Zamość
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
dla mnie też trzeba być "idiotą" (bez urazy) by pozwolić komuś jechać bez kasku, zwłaszcza na swoim motocyklu...
WSK, MZ, CB450S, Bandit600s, RC46 ....
życie jest tak fajne jak striptiz transwestyty - niby wszystko ładnie, pięknie aż tu nagle ch...j*!!!
Gdy Mężczyźnie jest źle to szuka Kobiety,
gdy Mężczyźnie jest dobrze to Kobieta szuka jego.
życie jest tak fajne jak striptiz transwestyty - niby wszystko ładnie, pięknie aż tu nagle ch...j*!!!
Gdy Mężczyźnie jest źle to szuka Kobiety,
gdy Mężczyźnie jest dobrze to Kobieta szuka jego.
-
- zadomowiony
- Posty: 70
- Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
- Imię: Tomek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną
skoro globe11 tak uważasz ok, alew na siłę mu przecież kasku nie założe, pytałem się go czy chce, poza tym facet 27 lat, żona, dziecko, powinien sam trochę pomyśleć bo co innego przejechać się 70-80 a co innego 1.8:(
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości