Strona 1 z 4

Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 06:54
autor: niunieq666
sami oceńce, raczej bez sensu jest to reanimować

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:19
autor: figaro
Koszta będą spore :confused

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:20
autor: niunieq666
każdy platkik jest walnięty, tak samo wszystkie światła, cała czasza i stelaż, zegar, lagi, chyba bez sensu:(

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:28
autor: piter-111
...chociaż....jeżeli zawiasy nie ruszone i rama bez przemieszczeń, a serce jak dzwon....to szkoda się pozbywać sprzęta.
Ekonomicznie podchodząc do naprawy nie wyjdzie już z niej "niunia", ale da się nią jeszcze pocieszyć.
No...chyba ze gdzieś w dalszych planach i tak była zmiana moto.....to taki niezbyt przyjemny "przypadek" może tylko przyspieszyć taką decyzję.

Pozdr.

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:34
autor: niunieq666
masz rację piter-111, powoli myślałem nad SC33, ale to tylko były plany, teraz muszę zrobić z tą porządek, rama raczej prosta, silnik faktycznie zdrowiutki, wszystko w niej było git, plastiki tylko trochę poklejone, szykowałem ją całą zimę, trochę kasy poszło a w ostatnim czasie zrobiłem kompletny przód ( uszczelniacze dolne i górne, olej, łożysko główki ramy), wszystko się poszło jebać, a żeby było weselej, miałem poćwiczyć wczoraj gumę, spuściłem powietrze z tylnego koła i co mnie najbardziej chyba boli, zalana była do pełna aż miło

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:42
autor: Fakir
zepsuł, niech naprawia :disagree
widzę że lagi też dostały...

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:46
autor: arczon
Z kolegą wszystko w porządku?

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 07:52
autor: niunieq666
Wszytko się wydarzyło wczoraj około godz 17, Z tego co wiem to jest w szpitalu bo wiadomo, w stresie i szoku tak się nie czuje, dopiero rano wszystko przychodzi.
Wiem że skoro zepsuł to niech naprawia, myślę że spiszemy umowę kupna sprzedaży i niech on się z nią buja dalej. Przed crashem ceniłem ją w granicy 5.500 a 5.600 z racji że motorek naprawdę był perfect, co też i kiki może potwierdzić bo osobiście mi ją robił, ale w tej chwili nie wiem czy uzyskam cenę 1.500

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 08:49
autor: piter-111
na pocieszenie....kumpel dostał na przejażdżkę w pełni sprawne moto.....i umowa na w pełni sprawne powinna się spisywać...
no ale......kolega to kolega....zawsze to inaczej niż z obcym....

a na gumę....to lepiej z pustym zbiornikiem...

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 08:54
autor: kiki
szkoda sprzęta, ale i tak dobrze, że chłopakowi nic się nie stało.
Co tu dużo mówić- Tomek szukamy sc 33 :)

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 09:18
autor: kifer
Dobrze, że kolega żyw!
A sprzęt i tak na gumę nie chciał iść, to nie żałuj! :P Kupisz nowy - lepszy.

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 09:21
autor: Jacko
A co się wogóle stało ?? Znaczy jaka przyczyna takiego stanu rzeczy ??

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 09:26
autor: Czarnes
No, dobrze, że koledze nic się nie stało. Ale to jest właśnie powód dla którego ja swojego moto nikomu nie pożyczam.

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 09:35
autor: mlodytychy
No szkoda motka ale cóż człowiek ważniejszy oby kolega byl cały i było ok a kupisz nowy lepszy a pokochasz jak stary i bedzie cacy :)

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

: czw 23 sie 2012, 09:47
autor: kamil grudziadz
pozdrow kolege.ciekawe czy jest na tyle honorowy ze spisze z Toba umowe i wyplaci kase?zawinil to powinien wziac temat na "klate",ale w zyciu roznie bywa,ja kiedys mialem podobno z najlepszym kumplem niezla gimnastyke.