Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
skoch84
pisarz
pisarz
Posty: 223
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 23:05
Imię: Staszek
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gniezno

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: skoch84 » czw 23 sie 2012, 23:20

jedyne co to motka szkoda, widać, że zadbany był.

Kumpel powinien stanąć na wysokości zadania i najlepiej odkupić sprzęta po cenie jak sprzed zdarzenia.
Almera N15 GA14DE '98
Honda VFR 750 RC36I '91

niunieq666
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: niunieq666 » pt 24 sie 2012, 06:42

Pały protokół spisały ale jak coś to moge umowę spisać z datę już po fakcie, nie ważne w tym momencie czy po czy przed aby kasa była taka jak za stan motka przed incydentem. Nie wiem tylko co zrobić z motkiem jak ewentualnie wypłaci mi kasę sprzęt mi zostanie, czy to wyrejestrować czy jak?
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...

Awatar użytkownika
piter-111
bywalec
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
Imię: Piotr
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ciechocinek

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: piter-111 » pt 24 sie 2012, 07:20

Dwa wyjścia:
1) sprzedać za ceną sprzed wypadku i oddać winowajcy motocykl - nie będzie łatwo w ten sposób rozstać się ze swoim pieszczonym motkiem :(
2) wziąć różnicę cen i spróbować reanimować - jak ma być dobrze to nie bedzie tanio i moze braknąć środków.
3) skasować różnicę i sprzedać na części to co zostało - tylko że to może trochę potrwać, wprawdzie dość rzadko spotykany motyocykl....i pewnie się nie wróci jeśli chodzi o kasę.

Trudny wybór, choć chyba najrozsądniejsze jest pierwsze wyjście i rozglądanie się za następcą VFR.
...w sumie można by się przesiąść na nowszy model Vfr ? :)

niunieq666
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: niunieq666 » pt 24 sie 2012, 07:29

własnie gadałem z winowajcą, doszliśmy do wniosku że odda mi 5 tyś i motor zostawia mi, wiec pewnie będę go powoli sprzedawał na cześci, moze tę różnicę ceny jakoś odbiorę
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...

Awatar użytkownika
piter-111
bywalec
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
Imię: Piotr
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ciechocinek

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: piter-111 » pt 24 sie 2012, 08:05

no.....rozsądne i słuszne podejście....
Moto szkoda...ale wyjście z sytuacji dość honorowe z jego strony.

niunieq666
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: niunieq666 » pt 24 sie 2012, 08:12

też tak uważam, trzeba żyć dalej, już zdecydowałem że zostanę pod znakiem skrzydła na zbiorniku ale model trochę inny
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...

Awatar użytkownika
piter-111
bywalec
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: wt 02 wrz 2008, 12:36
Imię: Piotr
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ciechocinek

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: piter-111 » pt 24 sie 2012, 08:21

jedyny słuszny wybór - Skrzydło :)

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: Marsel » pt 24 sie 2012, 09:33

WiktorVFR pisze:
niunieq666 pisze:ktoś zapytał jak do tego doszło, otóż tak. poleciał bardzo spokojnie się przejechać, z resztą widziałem że jedzie wolno, 70 może 80 max, myślę ok. ale z tego co wiem jak zawrócił to już było 80 ale z jedynką z przodu. jechał bez kasku wiec głowa nisko za owiewką, w ostatnim momencie zauważył zakret, nie zdążył wyhamować, mało tego, zza zakrętu jechały PSY wiec dodatkowy szok, wiadomo, i poszedł, chyba bokiem ostro darł bo sety z lewej strony urwane, a on nic nie pamięta, tak to było
Z całym szacunkiem ale nie zal mi takich idiotów jak Twoj kolega, trzeba byc skonczonym kretynem zeby w ogole wsiaść na motocykl bez kasku, nie mowiac juz o calej reszcie potrzebnego sprzetu, na drodze publicznej i to z taka predkoscią
Popieram!!!
K....wa nie mogę pojąć takiego zachowania na obcym moto, pomijam kwestie ubioru-ja dziwnie się czułem jak podjechałem w jeansach po chleb do sklepu "i z tego tytułu wysyłam teraz moją panią na spacer po chlebuś" :lol:
Ale powiedzmy nie miał stroju ok, lecz bez kasku ! i 1,80 złotego przekręcać manete. Chyba rozum został w kasku na poboczu drogi. Miejmy nadzieje, że czegoś się nauczył i zistanie mu na przyszłość.
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

niunieq666
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: niunieq666 » pt 24 sie 2012, 10:21

orientował się może ktoś jak wygląda procedura wyrejestrowania motocykla? pewnie będę miał problem go sprzedać z papierami
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...

Awatar użytkownika
Lysy
bywalec
bywalec
Posty: 40
Rejestracja: śr 06 cze 2012, 17:29
Imię: Łukasz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: Lysy » pt 24 sie 2012, 10:24

Zaczynam dopiero na VFR i niestety na tym motocyklu nie czuć prędkości :lol:
Czasami sam się łapię ile jadę patrząc na licznik.

Awatar użytkownika
Arylian
pisarz
pisarz
Posty: 204
Rejestracja: pt 02 lip 2010, 14:52
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: Arylian » pt 24 sie 2012, 12:13

Lysy pisze:Zaczynam dopiero na VFR i niestety na tym motocyklu nie czuć prędkości :lol:
Czasami sam się łapię ile jadę patrząc na licznik.
Ale czuć czy ma się kask czy nie :).
Warto też zakręty widzieć :wink: szczególenie przy 1,8

Awatar użytkownika
Lysy
bywalec
bywalec
Posty: 40
Rejestracja: śr 06 cze 2012, 17:29
Imię: Łukasz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: Lysy » pt 24 sie 2012, 12:54

czuć czy ma się kask czy nie
To jest tak oczywiste, że aż wstyd o tym mówić.
powiem szczerze, trzeba być debilem żeby:
1. jechać bez kasku
2. jechać bez kasku z taka prędkością
3. zapi*rdalać tak na cudzym sprzęcie
armen1pl tak to podsumował, że nic dodać nic ująć.

Awatar użytkownika
adrian76
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: sob 13 mar 2010, 00:25
Imię: Adrian
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oświęcim
Kontakt:

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: adrian76 » pt 24 sie 2012, 14:47

niunieq666 pisze:orientował się może ktoś jak wygląda procedura wyrejestrowania motocykla? pewnie będę miał problem go sprzedać z papierami
Do wyrejestrowania musisz mieć papier ze złomowiska o oddaniu sprzęta lub umowę kupna-sprzedaży. Nie dawno to przerabiałem ale z samochodem teścia jak go skasował. Mam znajomego co za 250 zł dał mi papier o wyzłomowaniu i wziął tylko nadwozie, a resztę części mogłem sprzedać. Z tego co się orientowałem to oddając pojazd na złom to musi być kompletny koła, nadwozie, silnik itp. Nie wiem jak jest z moto ale podejrzewam że tak samo. Pojazd to pojazd. Papier o złomowaniu musisz mieć aby go móc wyrejestrować. Nie zapomnij wymówić ubezpieczenia, aby po kilku latach nie przysłali Ci monitu za niezapłacone składki.
nie jeździj szybciej, niż potrafisz myśleć/

Awatar użytkownika
globe11
pisarz
pisarz
Posty: 226
Rejestracja: ndz 10 kwie 2011, 12:52
Imię: Janusz/Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Zamość

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: globe11 » pt 24 sie 2012, 16:01

dla mnie też trzeba być "idiotą" (bez urazy) by pozwolić komuś jechać bez kasku, zwłaszcza na swoim motocyklu...
WSK, MZ, CB450S, Bandit600s, RC46 ....
życie jest tak fajne jak striptiz transwestyty - niby wszystko ładnie, pięknie aż tu nagle ch...j*!!!

Gdy Mężczyźnie jest źle to szuka Kobiety,
gdy Mężczyźnie jest dobrze to Kobieta szuka jego.

niunieq666
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: sob 16 lip 2011, 19:57
Imię: Tomek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce

Re: Tak to jest pożyczyć komuś swoją ukochaną

Post autor: niunieq666 » sob 25 sie 2012, 09:32

skoro globe11 tak uważasz ok, alew na siłę mu przecież kasku nie założe, pytałem się go czy chce, poza tym facet 27 lat, żona, dziecko, powinien sam trochę pomyśleć bo co innego przejechać się 70-80 a co innego 1.8:(
...tak dużo za nami, a jeszcze przed nami tyle...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości