Strona 3 z 3

Re: Krym

: czw 16 sie 2012, 19:42
autor: puzon
My nie jechaliśmy drogą Umań - Mykolaiv bo Jano pomylił drogi. Na Krym jechaliśmy przez Odessę a wracaliśmy przez Kirovgorod. Ale za linią Kijów-Odessa wszystkie drogi były dobre więc bez większego ryzyka pewnie można pojechać. Ale nie być w Odessie :?:

Re: Krym

: czw 16 sie 2012, 20:38
autor: Cycek
Ok dzięki za info tak się tylko pytam jak drogi bo po tych opowieściach to wolę mieć pewność jaką drogą jadę pozdro w piątek ruszam w drogę

Re: Krym

: czw 16 sie 2012, 20:42
autor: Fankas
ej cycek, sorry za ot ale juz nie moge wstrzymac jezyka na uwiezi...

Obrazek

Re: Krym

: czw 16 sie 2012, 21:48
autor: Stuwka
Fankas ale ty dajesz po dupie jezuuuuuuuu :D

Re: Krym

: czw 16 sie 2012, 21:52
autor: puzon
Cycek pisze: w piątek ruszam w drogę
To powodzenia i pamiętajcie aby milicji mówić że jedziecie do najbliższego większego miasta(tu nazwa) do kolegi i nie macie pieniędzy a w telefon wpiszcie numery do ambasad naszych na Ukrainie.

Re: Krym

: śr 29 sie 2012, 23:08
autor: puzon
Cycek wróciliście już daj znak i opowiadaj jak było.

Re: Krym

: śr 29 sie 2012, 23:41
autor: Marsel
Chyaba walczą jeszcze z miejscowymi, ewentualnie wspominają tamtejsze eldorado

Re: Krym

: wt 04 wrz 2012, 22:09
autor: Cycek
Wróciłem cały i zdrowy zrobiłem 4,5tys. km było super z drogami myślałem że będzie gorzej policja też na oskubała z kasy ale i tak było warto jechać

Re: Krym

: wt 04 wrz 2012, 22:21
autor: puzon
No i super, bo już się martwiłem.
Cycek pisze: z drogami myślałem że będzie gorzej
A jechaliście tą drogą Lwów- Umań :?:

Re: Krym

: wt 04 wrz 2012, 22:31
autor: Stuwka
Cycek Gratki.

Re: Krym

: śr 05 wrz 2012, 18:04
autor: Marsel
No i super, gratulacje

Re: Krym

: śr 05 wrz 2012, 19:53
autor: Cycek
Jechaliśmy najpierw do Kijowa tam nocleg w hotelu robotniczym wyszło z parkingiem 20zł za osobę pierwszy dzień podróży, drugiego jechaliśmy do Mikołajewa tam też tani nocleg zleźliśmy przez te dwa dni jazdy droga super asfalt ok i trzeciego dnia mieliśmy do przejechania 400km które jechaliśmy cały dzień bo asfalt był w masakrycznym stanie.Miejscem docelowym była miejscowość Feodezja tam mieliśmy załatwiony noclegi u Ukraińców którzy goszczą prawie samych Polaków(jak by się ktoś wybierał to polecam ich) i tam spędziliśmy 5 dni i do domu tylko inną drogą wracaliśmy do tego Mikołajewa przez Simferopol,było o 100km dalej ale szło normalnie jechać

Re: Krym

: śr 05 wrz 2012, 19:58
autor: Fred
No ładnie. Zapodaj jakieś fotki lub całą fotorelację.

Wybieraliśmy się dwa razy na Krym i jakoś nie wyszło :)

Re: Krym

: pt 04 sty 2013, 10:56
autor: Larcz
jedz z lvova na kijow a potem glowna na odesse. wiem co mowie bylem 2lata temu vfrka. trzymaj sie glownych arteri.