Post
autor: figaro » ndz 13 maja 2012, 22:17
Dzisiaj zostaliśmy /figarka i ja/ wraz z pościg-ami zaproszeni na tłustego grilla do Krzysia vel
jordan23.
Powodu niby nie było, ale szybko okazało sie, że kolega źle znosi rozstanie z RC36II, która niedawno i nie bez oporów odsprzedał pościg-owi.
Atmosfera była gęsta od dymu /powód stoi na stole/, pojawiały sie ukratkowe łzy w oku byłego już właściciela.
Wesołe i

niesforna zgromadzenie niechybnie zadbało, aby po naszym odjeździe gospodarz nie był babą i się nie rozkleił do końca.
Dzięki jordanku za zaproszenie a pościgom za miłe towarzystwo na kilku kaszubskich winklach.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.