Pierwsza kolizja moją ślicznotką
- kamil grudziadz
- klepacz
- Posty: 764
- Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
- Model VFR: VFR 800 FI
- Imię: Kamil
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIADZ
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
za szkode calkowita wyplaca Ci moze 3 lub 4 tysiace,na wiecej nie licz.ja dostalem 4200 za moto z 94 roku,ale do tego doszlo odszkodowanie za ciuchy,z OC sprawcy i ubezpieczenie z pracy.razem ok.10 tysi zrobilem moto na jajo i jeszcze mi sporo zostalo.oby Tobie wyszlo podobnie.
1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Model VFR: 800 FI '01
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Jeśli dostaniesz podobnie jak Kamil, a zależy Ci na sentymencie do RC36 to za 6 000 - 7 000 zł dostaniesz bardzo ładną sztukę. Przeżyj http://www.mobile.de może coś z rajchu Cię zainteresuje. No i faktycznie nie wiem czy jest sens bawić się w remont.
- tomek166
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
- Model VFR: 750 F rc36
- Imię: Tomasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Jak będę wiedział coś więcej to dam znać na razie dziękuję za wszystkie informacje.
DUM SPIRO SPERO
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Model VFR: 800 Fi '98
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
widok na fotce jest przykry. dobrze ze Ty cały.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- dixon
- klepacz
- Posty: 550
- Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
- Model VFR: rc46
- Imię: rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: grójec
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
widok nieciekawy, ale dobrze że nic poważnego ci się nie stało. Życzę powodzenia z tematem ubezpieczalni i szybkiego powrotu do jazdy na moto!;)
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52
- Piszol
- klepacz
- Posty: 655
- Rejestracja: ndz 22 kwie 2007, 10:35
- Model VFR: 750 RC36 II
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
No i znowu kobieta ku..a. Ważne że Tobie nic się nie stało. Z tego co widzę to nie chcesz się rozstawać ze swoja RC36 zadzwoń do ubezpieczyciela sprawcy i zapytaj gdzie możesz naprawić motocykl bez gotówkowo, wskażą Ci oni serwis w którym oddasz moto i odbierasz moto zrobione a z kasą dogaduje się z ubezpieczycielem. Naprawa nie może przekroczyć 110% wartości motocykla. W twoim wypadku pewnie wartość moto 5-6 tys szkoda całkowita do wypłaty optymistycznie 3-4 tyś a za to moto nie zrobisz, tzn jak będziesz się bujał i szukał używek z miesiąc dwa to może znajdziesz. Chyba że zaproponują dobre odszkodowanie to sprzedać pozostałość i kupić coś innego.
Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.
- tomek166
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
- Model VFR: 750 F rc36
- Imię: Tomasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Z kobietkami trudno ale bez nich świat był by nudny:))
Czekam na wycenę i zobaczę co dalej a co do sentymentu świetny motocykl nie wiem jaki inny wziąć w razie co.
Mój znajomy mówi, że powinienem kupić sobie CBR 1100 XX.
Jeszcze raz dziękuje za wszystkie informacje.
Czekam na wycenę i zobaczę co dalej a co do sentymentu świetny motocykl nie wiem jaki inny wziąć w razie co.
Mój znajomy mówi, że powinienem kupić sobie CBR 1100 XX.
Jeszcze raz dziękuje za wszystkie informacje.
DUM SPIRO SPERO
- tomek166
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
- Model VFR: 750 F rc36
- Imię: Tomasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Czekam jeszcze na rozpatrzenie finansowe mojej kolizji a sezon mija:((
Dowiedziałem się, że będzie szkoda całkowita i moją ślicznotkę wystawią na aukcje i zobaczą ile kto da za nią w tym stanie później wypłacą mi różnicę i skontaktują z nabywcą z aukcji i ode mnie będzie zależało czy sprzedać czy sobie zostawić. No i czekam a czas leci i leci
Dowiedziałem się, że będzie szkoda całkowita i moją ślicznotkę wystawią na aukcje i zobaczą ile kto da za nią w tym stanie później wypłacą mi różnicę i skontaktują z nabywcą z aukcji i ode mnie będzie zależało czy sprzedać czy sobie zostawić. No i czekam a czas leci i leci
DUM SPIRO SPERO
- tomek166
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
- Model VFR: 750 F rc36
- Imię: Tomasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Panowie i Panie kicha:((
Wycenili moją ślicznotkę na 4300 znaleźli mi kupca na to co zostało z moto na 1100 więc d wypłaty zostało dla mnie 3200 a naprawa vfr eczki to więcej i kicha totalna kasy brak sezon w pełni i zniszczona królowa szos w garażu!!!
Nie wiem co teraz - chyba sprzedam i wezmę kasę sezon przekreślę i zacznę zbierać na inne moto.
A to wszystko przez to że nie posłuchałem ludzi, którzy mówili by symulować ból kręgosłupa a ja oczywiście nie bo po co.
Kurcze uczciwy musi mieć twardą d...ę.
Jedynie wkurza fakt, że nie dość że jestem poszkodowany, bo dwa tygodnie leżenia to jeszcze moją własność nie mogę odzyskać - takie Życie:))
Wycenili moją ślicznotkę na 4300 znaleźli mi kupca na to co zostało z moto na 1100 więc d wypłaty zostało dla mnie 3200 a naprawa vfr eczki to więcej i kicha totalna kasy brak sezon w pełni i zniszczona królowa szos w garażu!!!
Nie wiem co teraz - chyba sprzedam i wezmę kasę sezon przekreślę i zacznę zbierać na inne moto.
A to wszystko przez to że nie posłuchałem ludzi, którzy mówili by symulować ból kręgosłupa a ja oczywiście nie bo po co.
Kurcze uczciwy musi mieć twardą d...ę.
Jedynie wkurza fakt, że nie dość że jestem poszkodowany, bo dwa tygodnie leżenia to jeszcze moją własność nie mogę odzyskać - takie Życie:))
DUM SPIRO SPERO
- tomek166
- bywalec
- Posty: 47
- Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
- Model VFR: 750 F rc36
- Imię: Tomasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Panowie i niestety moja ślicznotka idzie do żyda
Będę szukał coś innego jak macie jakieś propozycje to proszę
Będę szukał coś innego jak macie jakieś propozycje to proszę
DUM SPIRO SPERO
- zaba80r
- pisarz
- Posty: 234
- Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
- Model VFR: 800 FI
- Imię: Piotr
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Ehhh zycie,,,, a symuluja wszyscy , wiec czemu I nie ja? Wiem ze ma to malo wspolnego z honorem,etc ale mialbys conajmniej na rc 46 ... Nic pozostaje cieszyc Sie zdrowiem. Moze to male pocieszenie ale po wypadku dostalem rachunek za rekonstrukcje nerwu 7tys zlotych, ale to niewazne bo wrocilem do zdrowia. Wiec glowa do gory I pzdr
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Model VFR: 800FI '98
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
tomek166 a nie mogłes zostawic motka dla siebie? On jest wart więcej niż te 1100zł....
- Revolut
- pisarz
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Model VFR: VFR 800Fi, '00
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Wg mnie powinieneś wymieścić się w tych 3 tysiącach... Tzn nie wiem jakie koszta wymiany lag, ale pewnie około 500zł? Malowanie moto pewnie ok 1000-1500zł z klejeniem plastików. Do tego kierunki, klameczki czy co tam się jeszcze połamało
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Model VFR: 800FI '98
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Pierwsza kolizja moją ślicznotką
Ale nawet nie chodzi o naprawę tego motka tylko na sprzedaż na części -lekkim ch****m by wziął 2-3kzł
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości