Przejeździłem ok 1000km na sports-tracker. Aplikacja na droidzie działa całkiem stabilnie, dobrze loguje. Wyniki można elegancko sobie przeanalizować na stronie www. Minus zasadniczy ma taki, że na liście "sportów" nie ma motocykla, więc jeżdżę na sporcie "other2". Wychodzi, że przepaliłem 14 tyś kalorii
Wybadam dziś to pirelli.
Edit 31.06: No i wybadałem w trybie "road":
Pirelka nagrywa czas, dystans, maxspeed, average i jakieś tam pochylenie, ale...
- nie rysuje mapy
- trzeba za każdym razem wymyślać nazwę sesji (s-t domyślnie daje datę i godzinę)
- jakieś to takie czerstwe
Można wybrać jaki motur i jaka guma, ale właściwie nie wiem po co..
Plusy sports-trackera w stosunku do pirelki:
+mapa
+synchronizacja i możliwość przeglądania trasy na WWW
+pierdoła ale istotna - automatyczne nazwy dla logowanych przejazdów
+duże community, więc producent się bardziej stara