Dwóch riderów Maciej Brudnicki i Tomasz Tychoński na ,(oczywiście) Hondach Varadero śmiga na "niegościnne" trasy Syberii i już robi się zimno.

Trasa prowadzi z Płocka wzdłuż rurociągu "Przyjaźń" do rosyjskiego Almatwiejska, gdzie ten rurociąg bierze swój początek. Podróżnicy dołożą do tego jazdę za Ural i do Tobolska w zachodniej Syberii. Obaj mają zamiar pokonywać w sumie ok. 500 km dziennie. W rezultacie, w tę i z powrotem, przejadą ok. 10 tys. km.