Przestroga - Ukraina
- gruber
- zadomowiony
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz 14 gru 2008, 20:03
- Imię: Jarosław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
Przestroga - Ukraina
Chciałbym opisać i tym samym przestrzec innych zmotoryzowanych o sytuacji jaka mnie spotkała w drodze na Krym, na szczęście była to tylko jedna tego typu przygoda nie licząc łapówki 40$, którą wymusiła na mnie milicyjna mafia ukrainy ...
Ukraincy w 99% bardzo przyjaźnie nastawieni ale spotkałem się z cwaniakami w okolicach Umana na bazarze przydrożnym, tzn. zatrzymaliśmy czegoś się napić i chwilę odpocząć. Po chwili podszedł do nas ukrainiec wypytując gdzie jedziemy, pooglądał motocykl, opowiadał że bywa w Polsce itp. za moment wysiadł z granatowej łady gość, podszedł do nas pytając o drogę, ukrainiec mu powiedział jak ma jechać i ten wrócił do samochodu. Kiedy już się zbieraliśmy do dalszej drogi ów ukrainiec znajduje przy naszym motocyklu portfel i pyta czy to nasz- mówimy,że nie. Otwiera go, w środku jest dosyć sporo euro, hrywien i dolarów. W tym samym momencje portfela zaczyna szukać gość z łady, ukrainiec chowa za pas portfel i błaga nas abyśmy nic nie mówili. Mówimy do niego,aby mu oddał ten portfel - wszystko dzieje się bardzo szybko. Podchodzi do nas i pyta czy nie mamy jego portfela mówi, że miał znakowane banknoty i pozna swoje.Ukrainiec wyciąga plik swoich pieniędzy i pokazuje mu,że to jego gotówka, gość z łady obszukuje mu kieszenie. Po chwili zwraca się do mnie,żebym pokazał co mam na pasku-otworzył saszetkę i pokazał czy nie mam jego pieniędzy. Oriętuje się, że jest coś nie tak, widzę,żę przygląda nam się jeszcze kilka osób najprawdopodobniej ich wspólników. W tym czasie,mój plecaczek próbuje przekonać ukrainca żeby zwrócił portfel.Wiedząc ,że w saszetce mam niewiele gotówki pokazałem mu jej zawartość.
PO chwili ukrainiec zwraca mu portfel i cała grupa tych osób siedzi później razem na ławce, widać ze się dobrze znają.
Myślę,że wszystko było od początku ukartowane, żeby zobaczyć ile mam pieniędzy przy sobie, gdyby było jej tam sporo nie wiem jak mogło by skończyć się nasze spotkanie z gościem z granatowej łady...
Ukraincy w 99% bardzo przyjaźnie nastawieni ale spotkałem się z cwaniakami w okolicach Umana na bazarze przydrożnym, tzn. zatrzymaliśmy czegoś się napić i chwilę odpocząć. Po chwili podszedł do nas ukrainiec wypytując gdzie jedziemy, pooglądał motocykl, opowiadał że bywa w Polsce itp. za moment wysiadł z granatowej łady gość, podszedł do nas pytając o drogę, ukrainiec mu powiedział jak ma jechać i ten wrócił do samochodu. Kiedy już się zbieraliśmy do dalszej drogi ów ukrainiec znajduje przy naszym motocyklu portfel i pyta czy to nasz- mówimy,że nie. Otwiera go, w środku jest dosyć sporo euro, hrywien i dolarów. W tym samym momencje portfela zaczyna szukać gość z łady, ukrainiec chowa za pas portfel i błaga nas abyśmy nic nie mówili. Mówimy do niego,aby mu oddał ten portfel - wszystko dzieje się bardzo szybko. Podchodzi do nas i pyta czy nie mamy jego portfela mówi, że miał znakowane banknoty i pozna swoje.Ukrainiec wyciąga plik swoich pieniędzy i pokazuje mu,że to jego gotówka, gość z łady obszukuje mu kieszenie. Po chwili zwraca się do mnie,żebym pokazał co mam na pasku-otworzył saszetkę i pokazał czy nie mam jego pieniędzy. Oriętuje się, że jest coś nie tak, widzę,żę przygląda nam się jeszcze kilka osób najprawdopodobniej ich wspólników. W tym czasie,mój plecaczek próbuje przekonać ukrainca żeby zwrócił portfel.Wiedząc ,że w saszetce mam niewiele gotówki pokazałem mu jej zawartość.
PO chwili ukrainiec zwraca mu portfel i cała grupa tych osób siedzi później razem na ławce, widać ze się dobrze znają.
Myślę,że wszystko było od początku ukartowane, żeby zobaczyć ile mam pieniędzy przy sobie, gdyby było jej tam sporo nie wiem jak mogło by skończyć się nasze spotkanie z gościem z granatowej łady...
- śliniak290
- klepacz
- Posty: 1842
- Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
- Imię: Wojciech
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Jelonki
Re: Przestroga - Ukraina
Bardzo zmyślne , mieliście chyba troszkę szczęścia.
Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!
- maxym73
- teksciarz
- Posty: 185
- Rejestracja: sob 26 gru 2009, 14:47
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: śląsk cieszyński
Re: Przestroga - Ukraina
Napisz jaką drogą jechaliście i jak zniosła tą drogę Twoja luba ? Bo powiem szczerze że moja wysłała by mnie w kosmos delikatniwe mówiąc. Więc pojechałem solo.
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
Teraz zaczyna się magia
Teraz zaczyna się magia
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Re: Przestroga - Ukraina
my wlsnie weszlismy do domu
KRYM na rsv i z plecakiem
ostro bylo
milicja wola kase ale slusznie i to duzo mniej niz u nas.
raz za 66 na 30 - $20
drugi w szerym polu na zadupiu gdzie z zabudowan co prawda obszaru zabudowanego byl tylko przystanek
120 na 60 - 150hrywni
i to wszystko. zero zatrzyman bez powodu.
ZDECYDOWANIE POLECAM droge przez dorohusk, kovel, łutsk, rowne, zytomir (rowne - zytomir mozna szafe zamykac i martwic sie tylko milicja) do rownego jest 50/50. najgorsze fragmenty od granicy do kovela ale robia i jest coraz wiecej noweego dywanu.
dalej jak macie checi to dalej do kijowa(jak nir to ja scialem w zytomirze po skosie na trase i jest 50/50) i trasa na odesse potem nikolaiv, kerson i dalej juz droga jedna.
trasa kijow-odessa tez ma wolne odcinki z latami no ale to trasa. pozniej wlot na krym lipa straszna a w glebi juz luz raczej.
ODRADZAM trase przez lwow - popejniloem ten blad i chcialem wracac.
baby na stacjach to mega gamonie!!!
KASA
jesli Wasz bank nie pobiera kasy za wyplaty to najlepiej wyplacac kase tam i placic karta ale z tym drugim bywa roznie. czytaj wyzej o babach.
potrafia karte z czipem wsadzac druga strona i powiedziec ze nie dziala albo wolac o PIN przez szybe bo nie wpuszcza Cie do srodka za okienko!!!!!
bylem zmuszony jednej podac a ona jeszcze ze mam sie podpisac wiec jej powiedzialem zeby se podpisala skoro zna moj PIN i tak
nie chciala wiec podpisalem 'GÓWNO'
KRYM na rsv i z plecakiem
ostro bylo
milicja wola kase ale slusznie i to duzo mniej niz u nas.
raz za 66 na 30 - $20
drugi w szerym polu na zadupiu gdzie z zabudowan co prawda obszaru zabudowanego byl tylko przystanek
120 na 60 - 150hrywni
i to wszystko. zero zatrzyman bez powodu.
ZDECYDOWANIE POLECAM droge przez dorohusk, kovel, łutsk, rowne, zytomir (rowne - zytomir mozna szafe zamykac i martwic sie tylko milicja) do rownego jest 50/50. najgorsze fragmenty od granicy do kovela ale robia i jest coraz wiecej noweego dywanu.
dalej jak macie checi to dalej do kijowa(jak nir to ja scialem w zytomirze po skosie na trase i jest 50/50) i trasa na odesse potem nikolaiv, kerson i dalej juz droga jedna.
trasa kijow-odessa tez ma wolne odcinki z latami no ale to trasa. pozniej wlot na krym lipa straszna a w glebi juz luz raczej.
ODRADZAM trase przez lwow - popejniloem ten blad i chcialem wracac.
baby na stacjach to mega gamonie!!!
KASA
jesli Wasz bank nie pobiera kasy za wyplaty to najlepiej wyplacac kase tam i placic karta ale z tym drugim bywa roznie. czytaj wyzej o babach.
potrafia karte z czipem wsadzac druga strona i powiedziec ze nie dziala albo wolac o PIN przez szybe bo nie wpuszcza Cie do srodka za okienko!!!!!
bylem zmuszony jednej podac a ona jeszcze ze mam sie podpisac wiec jej powiedzialem zeby se podpisala skoro zna moj PIN i tak
nie chciala wiec podpisalem 'GÓWNO'
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- możej
- pisarz
- Posty: 250
- Rejestracja: ndz 04 sty 2009, 15:32
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Przestroga - Ukraina
U nas wymyślili trochę inny, ale równie oryginalny sposób:gruber pisze:Chciałbym opisać i tym samym przestrzec innych zmotoryzowanych o sytuacji jaka mnie spotkała w drodze na Krym, na szczęście była to tylko jedna tego typu przygoda nie licząc łapówki 40$, którą wymusiła na mnie milicyjna mafia ukrainy ...
Ukraincy w 99% bardzo przyjaźnie nastawieni ale spotkałem się z cwaniakami w okolicach Umana na bazarze przydrożnym, tzn. zatrzymaliśmy czegoś się napić i chwilę odpocząć. Po chwili podszedł do nas ukrainiec wypytując gdzie jedziemy, pooglądał motocykl, opowiadał że bywa w Polsce itp. za moment wysiadł z granatowej łady gość, podszedł do nas pytając o drogę, ukrainiec mu powiedział jak ma jechać i ten wrócił do samochodu. Kiedy już się zbieraliśmy do dalszej drogi ów ukrainiec znajduje przy naszym motocyklu portfel i pyta czy to nasz- mówimy,że nie. Otwiera go, w środku jest dosyć sporo euro, hrywien i dolarów. W tym samym momencje portfela zaczyna szukać gość z łady, ukrainiec chowa za pas portfel i błaga nas abyśmy nic nie mówili. Mówimy do niego,aby mu oddał ten portfel - wszystko dzieje się bardzo szybko. Podchodzi do nas i pyta czy nie mamy jego portfela mówi, że miał znakowane banknoty i pozna swoje.Ukrainiec wyciąga plik swoich pieniędzy i pokazuje mu,że to jego gotówka, gość z łady obszukuje mu kieszenie. Po chwili zwraca się do mnie,żebym pokazał co mam na pasku-otworzył saszetkę i pokazał czy nie mam jego pieniędzy. Oriętuje się, że jest coś nie tak, widzę,żę przygląda nam się jeszcze kilka osób najprawdopodobniej ich wspólników. W tym czasie,mój plecaczek próbuje przekonać ukrainca żeby zwrócił portfel.Wiedząc ,że w saszetce mam niewiele gotówki pokazałem mu jej zawartość.
PO chwili ukrainiec zwraca mu portfel i cała grupa tych osób siedzi później razem na ławce, widać ze się dobrze znają.
Myślę,że wszystko było od początku ukartowane, żeby zobaczyć ile mam pieniędzy przy sobie, gdyby było jej tam sporo nie wiem jak mogło by skończyć się nasze spotkanie z gościem z granatowej łady...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... olary.html
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 03 wrz 2011, 13:57
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przestroga - Ukraina
Gruber w tym samym miejscu, tylko rok wcześniej miałem identyczną sytuację:) Tylko kiedy pojawiło się nas na bazarku 5, chłopcy zrezygnowali z kontynuowania numeru. Nie poprosili nas o pokazanie portfeli. Teraz wiem jaki mogła mieć finał nasza historia.
- gruber
- zadomowiony
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz 14 gru 2008, 20:03
- Imię: Jarosław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Przestroga - Ukraina
Pewnie to te same cwaniaki... Tak więc kto się wybiera w tamte okolice niech uważa szczególnie na takie przypadki w okolicach Umana ...
- marlon
- klepacz
- Posty: 633
- Rejestracja: wt 08 kwie 2008, 18:19
- Imię: mariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: bielsko-biała
- Kontakt:
Re: Przestroga - Ukraina
Kilka razy na Ukrainie byłem i juz mam taką wyrabianą zasadę,że na zabudowanym terenie równe 50 poza terenem jadę ile mogę i żadnych mandatów nie ma
A nie trzeba jechać za granice,żeby po gębie dostać czy moto i kasy się pozbyć
A nie trzeba jechać za granice,żeby po gębie dostać czy moto i kasy się pozbyć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości