Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
kalosh
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 16:24
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź

Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: kalosh » czw 28 lip 2011, 12:47

Witam.
Czytałem i czytałem i nadal mam rozterki. Moja kobieta robi problemy i nie chce jechać do Bułgarii przez Rumunię - czyli nie chce jechać w ogóle:) Głównie chodzi o panów mili(poli)cjantów łapiących za byle co. Czy jadąc zgodnie z przepisami nadal jest się narażonym na zatrzymywania i łapówki? Jak to wyglądało u Was?
Pozdrawiam, Dawid.

topol
teksciarz
teksciarz
Posty: 101
Rejestracja: wt 26 gru 2006, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
Kontakt:

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: topol » czw 28 lip 2011, 13:49

Ja przejechałem w 2009 roku jakieś 1500km po rumunii i raz tylko widziałem radiowóz łapiący puszki, na nas nawet nie spojrzeli. Może z Ukrainą albo Rosją pomyliłeś, tam podobno tak jest?
My raczej jechaliśmy swoim tempem nie patrząc na ograniczenia i było ok

Awatar użytkownika
regis
bywalec
bywalec
Posty: 42
Rejestracja: sob 01 maja 2010, 16:45
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: regis » czw 28 lip 2011, 14:26

Wróciłem tydzień temu z Bułgarii przez Rumunię w obydwie strony (puszką niestety ale co zrobić, z dziećmi byliśmy).
Tempo normalne, ze 2 razy widziałem policję ale nie byli zainteresowani nami wcale.
Jadąc na motocyklu, widzi się wszystko zupełnie inaczej.(...)
Wtedy nie tylko oglądamy, ale również uczestniczymy.

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Lucek » czw 28 lip 2011, 19:23

ja jutro koncze wycieczke z krymu i za nic nie zatrzymuja. mam poki co dwa mandaty na koncie i w obu przypadakach przekroczylem x2
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: kris2k » czw 28 lip 2011, 21:53

Miesiac temu wrocilem z Rumunii i policja w ogole nie interesujesie motocyklistami, nawet nie kojaze zebysmy jakikolwiek patrol mijali. Bylismy przejazdem i zwiedzajac, lacznie jakies 5-6 dni w Rumunii bylismy, totalnie zero klopotow z Policja... jakies mity widze.

Awatar użytkownika
Poldek13
pisarz
pisarz
Posty: 274
Rejestracja: pn 06 wrz 2010, 11:29
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Będzin

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Poldek13 » wt 02 sie 2011, 08:42

Ja za to mam gorsze doświadczenia z Rumuni. Motocyklem nie byłem wiec na moto nie wiem jak reaguja, natomiast na auto-jeszcze z obcą rejestracja - pobiorą opłate nawet za przejezd małym mostkiem, i płacic im. Trzeba uważac, ja przez Rumunie też nie chciałbym już jechac. No a nie zapłać - bedziesz ryzykował z nimi?
Poldek

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Dresik » śr 03 sie 2011, 21:32

jechaliśmy w dwie puszki w ubiegłe wakacje. Nie było żadnych problemów ze stróżami prawa. chwilę później chłopaki z MRM byli zrobić test 3 motocykli. też nie było problemów z policjomilicją.

jednak mimo wszystko odebrałem tamtejszych ludzi raczej negatywnie, ale może to tylko zbieg okoliczności, że natrafialiśmy na samych mało sympatycznych, nieuśmiechniętych i dziwnie zadufanych...


aaa... problemy były tylko już przy wyjeździe z Rumunii... ale byliśmy sami sobie winni, nie wykupiliśmy magicznych naklejek na szybę, nie widzieliśmy że trzeba, zapomnieliśmy czy sam już nie pamiętam dlaczego.. celnicy nawet nie mówili o "mandacie", od razu bezpośrednio i wprost z mostu poprosili o łapówkę :roll:
:-)

Awatar użytkownika
Piszol
klepacz
klepacz
Posty: 655
Rejestracja: ndz 22 kwie 2007, 10:35
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Piszol » pn 08 sie 2011, 10:43

W czerwcu też ganialismy na moto po Rumuni i nawet nie widziałem patrolu kontrolującego. Tylko przy drogach kilka razy ich pojazdy. To co opisujesz to raczej na Ukrainie ale łapówki nie są wysokie więc też spokojnie.
Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: grzegrzol » śr 10 sie 2011, 12:11

Byliśmy w 2006 dużą ekipą. Przez 10 dni minęliśmy dwa patrole na poboczu: chłopaki tylko przyjaźnie nam machali. Na Ukrainie faktycznie kupa.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
afro89
bywalec
bywalec
Posty: 26
Rejestracja: pn 15 mar 2010, 16:13
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszowice

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: afro89 » sob 13 sie 2011, 15:01

Wczoraj przyjechałem z Bułgarii i z Istambyłu. W obie strony jechaliśmy przez rumunię. Jechaliśmy na 4 motory, i powiem tyle było widać radiowozy, lecz nie było żadnych problemów. Tak jak to wcześniej napisali nawet się nami nie interesowali. Także możesz śmiało zasuwać a jak mi nie wierzysz to spytaj się FREDA, jechał z nami.

Skuciok
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: pt 23 maja 2008, 12:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z gór

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Skuciok » wt 23 sie 2011, 21:38

Byliśmy w 2010 roku, policjanci w radiowozach nawet nam się odsuwali i umożliwiali dalszą jazdę w naszym tempie. Policję widać było dość często ale wszystko na spokojnie. Ludzie rewelacyjnie przyjaźnie traktowali nas motocyklistów. Złego słowa nie powiem.

Awatar użytkownika
Argail
pisarz
pisarz
Posty: 437
Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
Imię: Dariusz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Rumunia i stróże prawa - prawda i mity

Post autor: Argail » śr 24 sie 2011, 10:09

w moim przypadku w 2009 roku zrobiłem autem ponad 3000 km objeżdżając całą Rumunię w 10 dni
Patrol spotkaliśmy dwa razy jak sterowali ruchem i zabezpieczali jakiś wypadek
Normalna gatka po angielsku, pełen uśmiech i życzenia bezpiecznych wakacji
Mógłbym powiedzieć, że nie wiem o czym piszecie w kwestiach dziwnych policjantów
Patrole na drogach były jak wszędzie ale nie pod kątem łapówek tylko norma - jak było ograniczenie prędkości


aaaa i nie polecam dróg określonych na mapie jako krajobrazowe - krajobrazy owszem są, ale dróg już nie bardzo :)

Generalnie przyjazny i cywilizowany świat :) (w większych miastach)
rejoice o young man in thy youth

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości