Pechowy sezon

[DIDI]

i Ty też Brutusie

kurde Jacko nie rozumiem Cię?? Moze nie prawdę napisałem?? Nie napisałem, że Ty wymuszasz tylko kolesie po 18 lat którzy odebrali prawko i tatuś BMW zakupił. Panna na siedzonko pasażera i zapier...alanie nie mówię że każdy kto ma BMW to Dupek. Sam szukam BMW bo mi isę podoba, a nie znaczy to że motocyklistów bede wkurzał i siez nimi próbował na światłach Wolę BMW odstawiać VFRą

[Jacko]

kurde Jacko nie rozumiem Cię?? Moze nie prawdę napisałem??

Temat uważam za zamknięty. Napisałem tak dlatego, że nie lubię jak ktoś ujednolica.
Wkurza mnie to że jak motocyklista to od razu zapier.. a wcale tak nie jest. I dlatego rozwinąłem temat Twojego postu.
Teraz już wszystko wyjaśnione i nie widzę potrzeby kontynuacji.
Pozdrawiam i oby ten "pechowy sezon" przerodził sie w miłe smiganie po winklach i prostych bez niemiłych niespodzianek.
Pozdro 4 all

[SOWA]

Co wszystko wyjaśnione? Nie wszystko wyjaśnione!

Sowją drogąto szlag by trafił puszkarzy!!!!

Po pierwsze sowią drogą, a po drugie żadne puszki nie będą latały sowimi drogami.

[DIDI]

Teraz już wszystko wyjaśnione i nie widzę potrzeby kontynuacji

JACKO peace!!! Pozdro

[mrf]

A ja dodam od siebie, ze wczoraj tez sprawdzalem twardosc lakieru... Mialem doslownie bardzo duzo szczescia ze tylko mam krwiaka obok kolana...

[Dresik]

To ja Wam teraz opowiem co u mnie sie działo w ten długi (w sumie to podwójny) weekend..

W piatek odbior VFRy z warsztatu (zrobiłem po kupnie jakies wymainy płynów itp) Pierwsze kilometry nawinięte Pojechałem do dziewczyny i dałem sie przejechac jej tacie... No niestety, szlakowa droga, przedni hamulec, uślizg koła , dzwon... szkoda mi go było, kazdemu mogło sie zdażyc.. ale jak patrzyłem na ta owiewke to... swieczki w oczach.. Wyobrazacie sobie? W pierwszy dzien
Zaprowadzilismy ją do zrobienia.. Odbior po 5 dniach.... Teraz najlepsze... Na owiewce śladu nie ma, zrobili perfekcyjnie... ale... wgnieciony bak Koleś chciał ja wyprowadzić z garażu i nie utrzymał Poleciała na futryne...
Koszmar jakis

Skonczy sie to raczej dobrze , po za nerwami nic mnie to przeciez nie kosztuje , a w ramach reompensaty pomaluja jeszcze tył który ktos kiedyś widać kiepsko zrobił..
Bede miał odswieżony motocykl.. pozdr.

[Gacek]

Wydaje mi sie,że Twój sprzęt nie lubi być po prostu w innych rękach

[Michu]

Ej Piotrek a może "teściu" nie chce żebyś jeździł motorkiem i postanowił ci unieszkodliwić sprzęt.
A tak poważnie to pewnie, że każdemu mogło się zdarzyć ale są tacy (nie twierdze że ojciec twojej dziewczyny taki jest) co myślą, że jak 20 lat temu jeździli na jawie czy coś takiego to teraz jak wsiądą to każdym motorem będą umieli jeździć. Mój szef też się chciał przejechać moją VFR-ką jak pierwszy raz przyjechałem do pracy ale mu nie dałem. Naszczęście nie pojechał mi za to po premii:)

[Lucek]

twoj scenariusz piotrek juz tyle razy widzialem.....
ale widocznie Ty pierwszy raz....
czlek sie uczy na bledach.... niestety glownie swoich... ;]
wiecej nie dasz nikomu...

[DIDI]

wiecej nie dasz nikomu...

to dobre jest. Ostatnio kumpel kupił sobie czarniutkiego blackbirda. Oczywiscie sam polatał i ojciec sie przejechać musiał/ Pod domem doslownie wywinąl orła na trelince i owiewki szlag trafił

[szatan]

Żony i motocykla sie nie pożycza

[Dresik]

wiecej nie dasz nikomu...

Oj nie, juz nikomu
No chyba ze tacie jak bedzie chciał, jemu nie odmówie, juz jezdził, daje rade

Żony i motocykla sie nie pożycza

Szatan swięte słowa święte słowa Szatana