VFR-OC Poland ForuM

Mam prośbę czy możecie w tym temacie tylko wklejać linki do kursów doskonalenia jazdy na moto. Jak byliście uczestnikiem takiego kursu to wpiszcie dwa zdania czy warto.

Na dobry początek ja wklejam Tor Rakietowa Wrocław. Byłem tam na kursie doskonalącym samochodowym. Kurs spoko tor nieźle przygotowany z automatycznymi kurtynami wodnymi osobiście POLECAM.

Co do kursu motocyklowego to też organizują jeszcze nie miałem okazji uczestniczyć.

http://www.torakietowa.pl/szkolenia_motocyklowe.php

Powiem tak, znajomy był na takim kursie i szczerze nie był z niego zadowolony, jest to oczywiście subiektywna ocena tego co się na nim działo... każdy potrzebuje czegoś innego od takiego kursu.... Sam byłem z dwa razy na tym "torze" i na kolano to on mnie nie powalił.... dla motka to może tam są z dwa trzy miejsca gdzie można przetestować motka i oponki, a tak to nic ciekawego...

Ja tam zrobiłem I stopień, ale puszką. Polecam jeśli chcesz poznac maszyne, zwłaszcza jak niedawno kupiłeś (mówie o doświadczeniach z nowym autem) a motocyklem to wg. mnie warto wybrać się samemu, chyba w czwartki na wolną jazdę. Nie pamietam czy czwartki czy wtorki, ale sa 2 dni w tygodniu ze placisz jakas kase i sobie na tor wjezdzasz. Bez instruktora.

Ci ludzie to instruktorzy samochodowi, o moto nie mają większego pojecia (chyba że ja nie spotkałem, i coś się zmieniło. )

http://www.moto-expert.info/

szkoła z Krakowa. Prowadzący to były uczeń Marka Godlewskiego z pro-motoru.

byłem w zeszłym roku na 1-szym stopniu i jestem bardzo zadowolony z tego czego się dowiedziałem. mam teraz większe pojęcie w temacie wchodzenia w zakręt i pozycji na motocyklu. kilka razy uniknąłem dzięki temu stłuczki/ślizgu.

polecam tym bardziej, że forma przekazu i przebieg zajęć jak najbardziej ok.

odiss pisze:Ja tam zrobiłem I stopień, ale puszką. Polecam jeśli chcesz poznac maszyne, zwłaszcza jak niedawno kupiłeś (mówie o doświadczeniach z nowym autem) a motocyklem to wg. mnie warto wybrać się samemu, chyba w czwartki na wolną jazdę. Nie pamietam czy czwartki czy wtorki, ale sa 2 dni w tygodniu ze placisz jakas kase i sobie na tor wjezdzasz. Bez instruktora.

Ci ludzie to instruktorzy samochodowi, o moto nie mają większego pojecia (chyba że ja nie spotkałem, i coś się zmieniło. )

Co do toru to faktycznie ni ma szału pod kątem moto. Jak byłem na I st. samochodem to się wywiedziałem że dla motocyklistów prowadzi to ktoś kto ma pojęcie na temat moto. Na pewno to nie są ci sami instr. co prowadzą kursy samochodowe.