VFR-OC Poland ForuM

godz. 22 - 5 kwietnia 2007 wjeżdżam do Torunia od Gdańska i skręcam w ulicę, gdzie mieści się imperium ojca Smardzyka.
Ulicę noszącą nazwiska dwóch wspaniałych i odwaznych ludzi - pionierów polskiego lotnictwa. Doskonałego konstruktora i nieprzeciętnego lotnika: Żwirki i Wigury.
Zginęli w kotlinie Kłodzkiej w katastofie lotniczej połączeni wspaniałą pasją ujarzmienia czegoś co jest sprzeczne z naturą czlowieka. Pokonania grawitacji i naśladowania ptaków w swej wolności.

Na asfalcie leży potrzaskane marzenie i pasja młodego człowieka - jego maszyna, która miała dać mu poczucie wolności... i dała - większej wolności już nigdy mieć nie będzie ['][']['] pomyślcie czasem o Nim

shit hapens

[*]

no wlasnie zwolnijmy, przynajmniej na początku sezonu gdy jeszcze nie jestesmy wjeżdzeni w maszynke....

...

dlaczego ja nie wiem o co chodzi??

Fabiq pisze:dlaczego ja nie wiem o co chodzi??

za którtko żyjesz

Każde życie jest cenne, nawet to głupio stracone
Istnienie, które nieodwołalnie może zgasnąć
Wypełniając bólem łono, które go wydało na świat.
Nigdy nie będziesz wiedział jaki to ból
Póki kogoś bliskiego nie stracisz
Nie chciej zaznać tego bólu, nie bądź ciekaw
Zawsze jest ktoś kto będzie cierpiał, zawsze.
Wiec nie kuś losu, oszczędź innym trwogi.
A jednak nieznany jest dzień i godzina,
Zawsze jest ktoś...

"Ranek a ty leżysz na asfalcie chłopcze miły

Obok rumak twój stalowy we krwi kona

A ty leżysz, podnieść się już nie masz siły.

Dusza twoja już wzlatuje do Oriona.

Czy to oczy cię zawiodły?

Czy pragnienie szybkiej jazdy,

Że ostrożność się znalazła gdzieś za tobą.

Teraz podróżujesz między złota gwiazdy.

Jesteś duchem już, nie jesteś już osobą.

Jeszcze minut temu parę miałeś plany,

Jeszcze spraw do załatwienia miałeś wiele,

Teraz inne cię rozliczać będą Pany,

Inne gwiazdy cię oświetlą mój aniele.

Popatrz teraz na swą walkę, na swe życie.

Jak w kropelce rannej rosy się zebrało.

Chciałeś Synku mieć to wszystko, co ci śni się,

Ale czasu, który uciekł ci tak było mało. "

Zbyszek Nast

Więcej na > http://www.motobracia.pl/motocyklisci/m ... /index.htm

Na poezję się wam zebrało???

{*}

zebrało się nam na zmierzenie z zagadką życia i smierci... każdy na swój sposób

" a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój..."

mam tylko jedno zyczenie na te Swięta - zebysmy w nie mniejszym gronie mogli sobie życzyć w Boże Narodzenie wszystkiego najlepszego.

[*]

mors pisze:mam tylko jedno zyczenie na te Swięta - zebysmy w nie mniejszym gronie mogli sobie życzyć w Boże Narodzenie wszystkiego najlepszego.

i chyba Wszyscy do morsowych życzeń się przyłączą