Dzisiaj odbyłem samotną (samochodową), kilkugodzinną przejażdżkę i miałem sporo czasu na różne złote myśliJanusz B. pisze:Wyprzedzamy toczące się w korku auta.
 i tak się zastanawiam, że może dobrze by było zajrzeć w przepisy. Kiedyś, gdzieś czytałem, że można wyprzedzać naraz kilka pojazdów, które się nie poruszają. I jest to wtedy manewr OMIJANIA. Natomiast jeśli są w ruchu, to jest to WYPRZEDZANIE. Wg tego co mi się majaczy, to nawet jeśli jest to rząd samochodów, które nie stoją, ale jadą (nawet w korku), to można łykać je tylko pojedynczo.
 i tak się zastanawiam, że może dobrze by było zajrzeć w przepisy. Kiedyś, gdzieś czytałem, że można wyprzedzać naraz kilka pojazdów, które się nie poruszają. I jest to wtedy manewr OMIJANIA. Natomiast jeśli są w ruchu, to jest to WYPRZEDZANIE. Wg tego co mi się majaczy, to nawet jeśli jest to rząd samochodów, które nie stoją, ale jadą (nawet w korku), to można łykać je tylko pojedynczo. Może coś mi się poebawszy, ale myślę, że lepiej w to wniknąć.
Jak już wcześniej pisałem. Ja pierdolę!
JANO, MASZ QPĘ SZCZĘŚCIA I OBYŚ WIĘCEJ NIE MUSIAŁ NAM O TYM PRZYPOMINAĆ!
Trzym się chłopaku!












 
 



 
 

 
   





 ………
  ……… brum rum brum
   brum rum brum