jak latem na gg jest opis "piwo" to wiesz gdzie mnie szukać z mryfemmożej pisze:gdybym złapał za rękę to!!... skonfiskowałbym piwo
Historia pewnego pożaru
- możej
- pisarz

- Posty: 250
- Rejestracja: ndz 04 sty 2009, 15:32
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Dla zakończenia historii małe podsumowanie 
-wyczyszczony silnik, cała rama oraz każdy najmniejszy element + w razie potrzeby jego lakierowanie
-wyczyszczenie tylnego amortyzatora
-wymieniony "ogon"
-wymieniony regulator na "made in Poland"
-wymieniona instalacja elektryczna
-wymienione cewki tylne wraz z kablami WN
-wymieniony akumulator
-wymienione uszczelniacze przedniego zawieszenia
-wymienione uszczelki kolektorów wydechowych
-wymieniony olej w przednim zawieszeniu na Motul 15W
-wymienione klocki hamulcowe przednie na EBC
-wymiana DOT4 w układzie hamulcowym (przód + tył) oraz w sprzęgle
-wymiana płynu chłodzącego
-usunięcie lakieru z pokrywy sprzęgła
-wyczyszczone gaźniki
-obicie własnoręcznie kanapy
-oklejenie owiewek folią wylewną Oracal serii 951 (oprócz baku, zabrakło
)
-wyczyszczony i polakierowany układ wydechowy
-wypolerowane klosze kierunków, stopu, oraz przedni reflektor
-zamontowany motooiler "home made"
-naprawiony prędkościomierz
Z tych ważniejszych rzeczy to tyle
Niżej zdjęcia VFR po reanimacji zimowej. Owiewki leża w garażu i czekają na zamontowanie, tak więc wszystko jest w komplecie... może oprócz naklejek 
Najważniejsze... VFR śmiga, aż miło!! i to najważniejsze
-wyczyszczony silnik, cała rama oraz każdy najmniejszy element + w razie potrzeby jego lakierowanie
-wyczyszczenie tylnego amortyzatora
-wymieniony "ogon"
-wymieniony regulator na "made in Poland"
-wymieniona instalacja elektryczna
-wymienione cewki tylne wraz z kablami WN
-wymieniony akumulator
-wymienione uszczelniacze przedniego zawieszenia
-wymienione uszczelki kolektorów wydechowych
-wymieniony olej w przednim zawieszeniu na Motul 15W
-wymienione klocki hamulcowe przednie na EBC
-wymiana DOT4 w układzie hamulcowym (przód + tył) oraz w sprzęgle
-wymiana płynu chłodzącego
-usunięcie lakieru z pokrywy sprzęgła
-wyczyszczone gaźniki
-obicie własnoręcznie kanapy
-oklejenie owiewek folią wylewną Oracal serii 951 (oprócz baku, zabrakło
-wyczyszczony i polakierowany układ wydechowy
-wypolerowane klosze kierunków, stopu, oraz przedni reflektor
-zamontowany motooiler "home made"
-naprawiony prędkościomierz
Z tych ważniejszych rzeczy to tyle
Najważniejsze... VFR śmiga, aż miło!! i to najważniejsze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- slawoo
- bywalec

- Posty: 46
- Rejestracja: ndz 08 lut 2009, 08:51
- Imię: Sławek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Niestety proszki gaśnicze stosowane w gaśnicach są związkami soli. W stanie suchym nie powodują korozji. Jednak po akcji gaśniczej jeśli proszek miał kontakt z wodą lub wilgocią należy go szybko usunąć ze wszystkich elementów wrażliwych na korozję.możej pisze: To badziewie z gaśnicy ma taką właściwość, że gdy od razu się go nie usunie to przywiera do powierzchni rdzewiejąc albo zwyczajnie przykleja się.
Alternatywą może być zastosowanie go gaszenia gaśnicy śniegowej, niestety próżno jej szukać na stacji benzynowej. Chyba że w pobliżu urządzenia o napięciu powyżej 1000 V.
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś."
Mark Twain
Mark Twain
- PozytywnieZakreconyWariat
- pisarz

- Posty: 349
- Rejestracja: pt 18 gru 2009, 13:53
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa Jelonki
- Kontakt:
możej, elegancko Ci to wyszło.Przygoda jednak nie do pozazdroszczenia 
"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

