katan pisze:Jechales potem z Sucuraju do Hvaru? Troche meczaca traska, zwlaszcza jak mi sie tam trafilo jechac na oparach i prawie o polnocy..
Siemka Katan, generalnie wszyscy siedzieliśmy w Primostenie, a na Hvarze byłem tylko na chwile, bo tam mój ojciec zakotwiczył na campingu zaraz za Sucurajem. Do miasta Hvar nie leciałem, bo już byłem tam kiedyś, poza tym pamietałem jak .j.b.n. droga tam prowadzi, zreszta jak na każdej wyspie.
katan pisze:Szkoda ze sie nie spotkalismy, troche brakowalo mi kompanow do polatania po winklach, a te, chyba przyznasz, sa tam genialne.
Wrocilem po dwoch tygodniach objazdowki 1.09
No szkoda, bo byliśmy w tym samym terminie, a dokładnie 16-28. Za rok nadrobimy
A Ty sam byłeś? Czy z plecaczkiem?
MadziX pisze:Jak w ogóle ceny w chorwacji ?
Ciekawa jestem czy mocno poszły w górę...
Bazę mieliście piękną i w pięknej cenie
Generalnie ceny są takie same jak u nas w Polsce, niby ceny faktyczne podskoczyły, ale z uwagi na mocną złotówkę ceny wyrównują się.
Pizza to ok. 50 kun, piwko w knajpie 12 kun, wiadomo napoje i owoce droższe, ale generalnie bez tragedii. Autostrada do Zadaru 100 kun, paliwo chyba tak samo jak u nas.
Madzixxx, a jak w końcu ułożyły Wam się wakacje? Gdzie byliście?