Latający Kufer
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
od razu porządny kufer nie odpadnie na pewno , ale 5-7 lat po polskich drochach wykonczy wszystko , owiewki na moto tez sie w kncu połamiąkemal pisze:wlaśnie kupilem nowego GIVIAKA i jak patrze na niego to jest dość solidnie wykonany i nie wydaje mi sie żeby podczas normalnego użytkowania można go wykończyć jest dużo lepszy od tego badziewia po 200zl i osobiście nie slyszalem żeby komuś odlecial tak sam z siebie i mam nadzieje że nie będę pierwszym któremu to zrobi



- maciek 800
- klepacz
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Raszyn
- maciek 800
- klepacz
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Raszyn
- Jashczur
- pisarz
- Posty: 395
- Rejestracja: wt 14 sie 2007, 10:48
- Imię: Chrystian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Mnie wlasnie Givi odlecial i to nie przy niewiadomo jakiej predkosci tylko przy ok 100km/h tyle ze na nierownej drodze
Importer nie uznal tego na gwarancji bo stwierdzono ze wszystko bylo ok i po prostu musialem go zle zapiac. Akurat chyba nie byloby to zbytnio mozliwe ze wzgledu ze odpadl po ok 70km jazdy z roznymi predkosciami
Na szczescie sprzedawcy ze sklepu gdzie zakupilem caly komplet tzn. stelaz, plyta i kufer zachowali sie bardzo fair i przyslali mi nowiutki taki sam kuferek za co szacunek dla nich
Niestety mimo to jeszcze nie przelamalem sie jesli chodzi o pelne zaufanie do top case'ow - chyba pomysle nad jakims dodatkowym mocowaniem



Ognia!
- Jashczur
- pisarz
- Posty: 395
- Rejestracja: wt 14 sie 2007, 10:48
- Imię: Chrystian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Ja tez bylem
Po pierwsze dlatego, ze nie uznano tego na gwarancji a po drugie, ze dostalem nowy ze sklepu
Ale co najwazniejsze nikomu nic sie nie stalo a moglo byc naprawde niebezpiecznie i/lub z duzymi konsekwencjami. Kufer po wypieciu podal mi wlasciciel tira, w ktorego przyczepe uderzył na szczescie nie robiac zadnych szkód.


Ognia!
- maciek 800
- klepacz
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Raszyn
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości