Warszawa - Kraków - Warszawa w 16h na ropoczącie sezonu

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » pn 18 kwie 2011, 22:10

Kurde to mnie to po udach i dłoniach wypizgało tylko no i po głowie, ale po rekach to dlatego ze Dadze dałem rękawiczki cieplejsze, w spodnie już niczego bym nie zmieścił a w kask gazety bym nie pchał, za to Dagę wytelepało okropnie ale gazet nie chciała choć proponowałem.

Peter to teoretycznie lecieliśmy w podobnym tempie i też mieliśmy 2 postoje, jeden an BP za Krakowem a drugi w Radomiu na BP

A samochód to nie ta sama frajda i nie było by czego potem opowiadać. Czy zmiękłem? Hmm nie sądzę bo dałem radę, a że mnie wypizgało i mam trochę palce u rąk odmrożone to tylko wina ubioru. Ale jedno jest pewne teksy z wypinanymi membranami i dużymi panelami przewiewnymi są dużo chłodniejsze niż teksy z stałą membraną
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 18 kwie 2011, 22:15

szkoda ze nie pomyśleliśmy o tel :evil:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » pn 18 kwie 2011, 22:23

Kurde nikt nie pisał ze jedzie do Krakowa jak mówiłem o tym tak to by przynajmniej w grupie było by raźniej i cieplej :P a co do patentu z gazetami to sam je uzywalem 2 lata temu na styczniowej przejazdzce w kolo komina :)
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » pn 18 kwie 2011, 22:37

Kornik pisze:A samochód to nie ta sama frajda i nie było by czego potem opowiadać.
Zgadza się.
Przypomniał mitusie obraz kumpla motonity przemarzniętego,trzęsącego się z gilem do brody,zimno,ciemno i do domu daleko ale na pytanie "Jak było" odpowiada SUPER

Jak małe Korniki będą miały dzieci to przyjdą do Kornika Seniora,a Ten im opowie jak to w 2010 albo 2011 pojechali z babcią do Częstochowy albo Krakowa.Wtedy to było................
Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pn 18 kwie 2011, 23:40

Traska fajna nie powiem, tylko jakoś Kornik ma zadatki na szlachcica bo tylko narzeka i narzeka albo jak nie narzeka to coś psuje.

Trza się cieszyć z wypadu, baterie na stacji można było kupić, a jak gazety się nie mieszczą to są jeszcze worki foliowe - dają radę :P

don
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: sob 02 paź 2010, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: don » ndz 24 kwie 2011, 19:15

Ja wczoraj też wróciłem z Warszawy. W czwartek skoczyłem do TVNu kilka spraw załatwić i zostałem do soboty jakoś ... Droga Kraków - Warszawa (przez Kielce) zajęła mi 2.45h (spalanie 6.8 lit/100 km) Powrót, też przez Kielce 2.35h (spalanie 7.2 lit/100 km).

To był mój pierwszy wypad VFRką poza miasto, i po mimo tego, że było tylko 300 km w jedną stronę oraz 2 noclegi już wiem, że muszę się zaopatrzyć w kufer centralny (jechałem z plecakiem średniej wielkości) oraz automatyczną olejarkę ...

Po przyjeździe do Wawy w czwartek padłem w hotelu jak nieżywy i zasnąłem na godzinę - tak mnie te 300 km przede wszystkim psychicznie zmęczyło - cały czas 160-180 km/h - podczas wyprzedzania 120-130 km/h.

Natomiast gdy wczoraj wracałem - zupełnie inna akcja. Nie dość, że szybciej pokonałem odcinek WAW-KRK to jeszcze tak dobrze mi się jechało, że jakbym się nie zatrzymał w KRK to bym do Zakopanego dojechał z rozpędu.

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » pn 25 kwie 2011, 01:14

No ja za tydzień chyba się rozpędzę i machnę się do Zakopanego :)
Ale żeby być zmęczonym po 300 km uu kiepściutko :P
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

don
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: sob 02 paź 2010, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: don » pn 25 kwie 2011, 08:30

Faktycznie jakiś kiepski dzień miałem. Może dlatego, że to był cały czas "top speed". Z drugiej strony w sobotę wróciłem szybciej a czułem się dużo lepiej.

Chyba to kwestia psycho-formy w tym dniu,

BTW. Skoro wybierasz się do ZAKO w next weekend - daj znać - wyskoczę z Wami na kawę na Krupówki.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość