prośba o wskazówki - przesiadka z jawy na Vfr -

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Ewa
Posty: 14
Rejestracja: śr 18 lip 2007, 12:35
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

prośba o wskazówki - przesiadka z jawy na Vfr -

Post autor: Ewa » śr 18 lip 2007, 13:00

całkiem inne techniki jazdy. Proszę o wskazówki jak pocwiczyc zanim sie serio wyjedzie w miasto Pzdr

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » śr 18 lip 2007, 13:04

wskazowki:
trening czyni mistrza....
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » śr 18 lip 2007, 14:10

proste zrob prawo jazdy ;]

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » śr 18 lip 2007, 14:22

po pierwsze przy zamykaniu gazu będziesz hamowała silnikiem (nie jak w dwusuwowej Jawie), a V-ka ma mocne hamowanie ;)

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » śr 18 lip 2007, 14:51

po drugie ------ > jedynka w dół :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » śr 18 lip 2007, 15:02

Po trzecie -- dwójka w góre ;-) treninguj na polnych drogach , jesli bedzie uwazac ze jestes juz gotowa na miasto ------> to potrenuj jeszcze tydzien w polach :shock: ;-)
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Ewa
Posty: 14
Rejestracja: śr 18 lip 2007, 12:35
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Ewa » śr 18 lip 2007, 15:08

prawko zrobiono . Kazdego dnia jak pogoda sprzyja jest nia jeżdzone stad moja prosba o wskazówki (rady etc) coby sprawnie i bez bólu opanowac kierowanie sprzętem i za tydzien dwa ruszyc na wakacje

[ Dodano: 2007-07-18, 15:15 ]
jezdzone jest po drogach za miastem w mojej okolicy..o bardzo małym zróznicowaniu niestety. dwa zakrety i parking---za wiele się na tym nie nauczy człowiek, do pól :-)prowadzi droga przez kilka ciekawych (kwadratowych) zakrętów

Awatar użytkownika
Pepe VFR
klepacz
klepacz
Posty: 944
Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pepe VFR » śr 18 lip 2007, 15:43

Po czwarte-troche szacunku dla manety gazu tu troche więcej kucy niz w jawie :lol
Szerokości pozdro :bye
Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!

Awatar użytkownika
Karol
klepacz
klepacz
Posty: 652
Rejestracja: czw 23 mar 2006, 14:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Karol » śr 18 lip 2007, 15:54

po piąte nie bądź kozak i nie goń wszystkich na złamanie karku, tylko jazda z głową :bye
RClomza.pl

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » śr 18 lip 2007, 16:02

Proponuje ugadać sie na jakiś dzionek na wspólne latanko ( mamy od siebie 120km ) bo samemu latać zwłaszcza na początku to troche lipa :confused A co do wskazówek to unikaj piaseczku na naszych boskich drogach,mokrego bruczku którego pełno we wrocku i zachowuj dosyć spory odstęp od innych,co by podczas nagłego hamowanka nie przedobrzyć z hamletami.A z resztą jest tak jak LukeVFR prawi........ :yeah
Ride or Die....

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 18 lip 2007, 20:13

Przede wszystkim zarejestruj się i przedstaw, potem powiem (powiemy) więcej szzegółów. Zwłaszcza o różnicach - ja też jeżdziłem na jawie.

Awatar użytkownika
Krissek
pisarz
pisarz
Posty: 363
Rejestracja: ndz 03 cze 2007, 16:51
Imię: Krzysztof
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Krissek » śr 18 lip 2007, 20:43

po pierwsze primo - to że prawko zrobione to jeszcze o niczym nie świadczy, no może tylko o tym że potrafisz ruszać na wzniesieniu, slalom i ósemkę

po drugie sekundo - najważniejsze to M Y Ś L za siebie i kierowców w puszkach, staraj się przewidywać co może wydarzyć się na drodze (jak mawiają najstarsi górale - lepiej zapobiegać niż lizać rany) - poszukaj na naszym forum opisów o różnych sytuacjach które już miały miejsce

po trzecie coś tam - ćwicz, ćwicz i ćwicz a potem może jeszcze trochę potrenuj, na początku spokojnie potem coraz pewniej, tylko pamiętaj że fizyki się nie oszuka (jak przegniesz to ... dołączysz do grona tych co się już wyglebili) a główna zasada to zewnętrzna wewnętrzna i zewnętrzna byle nie na drodze bo jeszcze trafi się puszeczka - odpukać (puk puk puk)
i tak trzymać

Awatar użytkownika
Grześ
pisarz
pisarz
Posty: 225
Rejestracja: ndz 09 lip 2006, 13:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Grześ » śr 18 lip 2007, 21:36

Praktyka.praktyka,praktyka......!!!!!!!!

[ Dodano: 2007-07-18, 21:37 ]
Przyjdzie z czasem!!Im więcej km nawinięte tym lepiej!!Ja też orłem nie jestem. :roll:

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » śr 18 lip 2007, 21:56

Po następne jeśli chcesz od nas uzyskać pomoc, którą jak widzisz zawsze służymy to potraktuj nas tak jak my traktujemy Ciebie i nie chowaj się za "gościem". My tu lubimy być przydatni, ale też miło nam gdy wiemy kto do nas przybywa. Zapraszamy Cię do włączenia się w nasze grono. To nie boli, a nawet czasemm jest przyjemne. Zacznij od tego, taka moja rada. Pozdrawiam Cię i awansem vitam w naszym gronie. Jak Cię nazywać? :wink

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Janusz B. » czw 19 lip 2007, 00:58

Niejako wywołany do tablicy przez admina (Twój temat w powitalni) powiem Ci jak było w moim przypadku.
Podobnie jak Ty niedawno przesiadłem się na VFR-ę, tyle że nie z Jawy, a z...
...roweru.
Najpierw ją rozbiłem (a wtedy nawet nie była moja, po dzwonie odkupiłem ją od załamanego kumpla, nawet sobie nie wyobrażasz jakiego miałem doła wiedząc, jak on uwielbia ten motocykl). Potem przez lato, jesień, zimę i wiosnę kompletowałem części, by ją odbudować. I stało się - od maja tego roku mogę się nią cieszyć. Niedługo po przygotowaniu motocykla do jazdy, podobnie jak Ty zgłosiłem się do naszych doświadczonych kolegów z prośbą o wskazówki itp. Tyle, że nie na forum, lecz na drodze. Zabrali mnie na przejażdżkę po okolicach Warszawki, potem na zlot wcycki, potem na tor do Lublina. Oprócz tego jeszcze w kilka innych tras, za co jestem Im bardzo wdzięczny. żadna podpowiedź na forum nie zastąpi Ci tego, co jazda pod okiem doświadczonego ridera. DOśWIADCZONEGO - to nie to samo, co pajaca na szlifierze, który będzie się przed Tobą popisywał, a Ty próbując za nim nadążyć zrobisz krzywdę sobie i komuś jeszcze.
Ja miałem to szczęście, że trafiłem na myślących nauczycieli. Na każdym postoju komentarze ad mojej jazdy (głównie opie*dol za głupie numery), a w międzyczasie Panowie prowadzili mnie po trasie jak dziecko za rękę i co najważniejsze - pozwalali stopniowo oswoić się z prędkością, nie wywierali presji, bym zapie*dalał ile fabryka dała. Teraz mam nawinięte jakieś 2,5 tys. km, może odrobinę więcej - czyli tyle co nic i prawdziwa nauka dopiero przede mną. Ale to baardzo ważne w jaki sposób będziesz stawiała swoje pierwsze kroki (nakręcała km-y) na takiej maszynie.
Sam jeszcze poznaję swojego bajka, więc nie czuję się osobą właściwą do udzielania porad z zakresu techniki jazdy. Jednak do tego, co powiedzieli moi przedmówcy dodać mogę tyle:
- nie strzelaj ze sprzęgła :-)
- nie panikuj, jeżeli wychodząc z winkla dasz za dużo gazu i poczujesz, że ucieka Ci tylne koło :-), właściwie, to co by się nie działo - nie panikuj...
Witaj w klubie!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości