Alpy Austriackie w 4 dni 02 - 05.06.2011.

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
8Bodzio8
pisarz
pisarz
Posty: 319
Rejestracja: sob 21 lis 2009, 13:09
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Alpy Austriackie w 4 dni 02 - 05.06.2011.

Post autor: 8Bodzio8 » śr 08 cze 2011, 22:05

Więc Panowie temat zaliczyłem wróciłem w jednym kawałku
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek. W przeddzień wyjazdu zatankowałem sprzęta i pojechałem sprawdzić ciśnienie w kołach i okazało się, że tył ma 1,5. Oczywiście godz 19.00 i wulkanizator zamknięty.
Więc w dzień wyjazdu wizyta o 8.00 u gumiarza i łatanie tylnego kapcia w zapakowanym moto do wyjazdu ;-/

Cel Campingplatz-Bungalows-Buffet A-5452 Pfarrwerfen, Reitsam 8 dystans 750 km.

Plan trasy
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s ... 432007&z=8

Zaplanowałem tankowanie w Chałupkach przed granicą ale oczywiście w chałupkach przy trasie nie było stacji więc pierwsze tankowanie w Czechach w okolicach Brna po ok. 300 km. Kolejne za Wiedniem po kolejnych 300 km, po 8 godzinach byłem na miejscu. W trasie pogoda była super spore zachmurzenie i temp ok. 20 st., ale cała trasa bez deszczu. Więc idealnie jak na dojazd.

Drugi dzień pobytu w planie zdobycie Grosglockner. Sam dojazd do Glockner był super. Glockner wjazd 19 eur ;-( no ale czego się nie robi za 23 km winkli na szczyt ;-) Pogoda trochę w kratkę ale jazda i widoki super. Bilet na Glockner jest całodzienny więc można kilka razy zaszczytować tego samego dnia ;-)

Potem tego samego dnia mieliśmy plan zdobycia przełęczy Malta, ale niestety pogoda nam nie pozwoliła.
Dzień zakończyliśmy na ok 330 km.

Trzeci dzień plan zdobycie Malty. Wjazd 9.50 euro. Trasa, tunele, wodospady i zapora robią gigantyczne wrażenie. Myślę, że to obowiązkowy punkt jak Glocklner.
Dzień zakończony na ok. 320 km.

Na czwarty dzień powrót do domu kolejne 750 km trochę inną trasą przez Salzburg Linz St. Polten. Pogodę w drodze powrotnej miałem jeszcze lepszą 30 st i słońce non stop.
Podsumowując jak dla mnie 4 dni to jednak trochę za mało bo tyłek i łapy myślałem, że mi odpadną. Na samym miejscu obowiązkowo trzeba w navi włączyć unikanie autostrad i dróg płatnych a wtedy dojedziemy do obranego celu po bajecznych traskach. Myślę, że Austrię należy zaplanować na minimum 7 dni i najlepiej po wjechaniu do Austrii trzymać się z dala od autostrad i zatrzymywać się na kampingach, które są co 5 km. W przypadku namiotów ceny są śmiesznie niskie, my mieliśmy zarezerwowany bungalow za 23 eur na dwóch.

Całkowite koszty to

42 euro za 3 noclegi / os
90 euro na żarcie, opłaty za wjazd na Glockner i Malte i jeden z odcinków autostrady
650 pln paliwo. Zrobiliśmy w sumie ok. 2300 km.
Suma kosztów to ok. 1300 pln.

Link do fotek ;-)

http://www.fotosik.pl/u/8bodzio8/album/873474
Prędkość w kilometrach/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną i w żadnym wypadku nie należy jej sztywno stosować. ;-)

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Re: Alpy Austriackie w 4 dni 02 - 05.06.2011.

Post autor: Fred » czw 09 cze 2011, 21:01

No faktycznie żeby pośmigać po alpach w Austrii potrzeba troche więcej czasu ale i tak pewnie było warto chodźby na Grossglocknera :D

Gratuluje wypadu! :mrgreen:

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Re: Alpy Austriackie w 4 dni 02 - 05.06.2011.

Post autor: Damo 88 » pt 10 cze 2011, 23:24

Świetnie Krajobrazy i winkle niesamowite :shock:

Dzięki za Relację

Szerokości !
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości