jechałem rano z kolegą (katamaranem), on po towar do sklepu, ja do redakcji no i przede wszystkim odebrać moto z serwisu. 200 metrów przed redakcją skrzyżowanie. jedziemy spokojnie, bo ślisko. nagle z lewej, z podporządkowanej wyskakuje pan w fiacie panda i wali prosto. kumpel próbuje odbić w prawo, ale to na nic. bum w fiata, rów i bum w drzewo. lezymy na boku. dym (z poduszek chyba). wypinam pas. kumpel do mnie. robert spier.....my łup z buta w przednią szybę ale nie ma się jak zamachnąć. no to łapą, jedną, druga, z lokcia. wybijam dziurę. zjawiają sie ludzie. pomagają nam wyjść. na szczęście jesteśmy prawie cali. dobrze, ze jechaliśmy "ziłem" (kia carnival czy jakoś tak), bo mogło byc róznie. autko do kasacji. w szpitalu pan z fiacika (lekko pokiereszowany, tak około 70-tki) nie wie jak to sie stalo, i w ogóle nic nie pamięta. ale przeciez setki razy tamtedy wyjeżdżał, bo ma tam garaż...Gliny nie mają watliwosci, ze jego wina.
u mnie lapy pokiereszowane jak cholera. po VFRe już nie jechałem. co by nie kusić losu.
uważajcie na siebie.
bum,bum
- Panasonix82
- pisarz
- Posty: 499
- Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
- robsonic
- klepacz
- Posty: 829
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
Pełno na drogach ludzi w takim wieku,czesto na zadane szybko pytanie czy wie w jakim fotelu siedzi raczej ma problem z odróżnieniem domowego od samochodowego. Ostatnio starsza pani z podporządkowanej na droge z pierszenstwem bez hamowania wjechała i jeszcze bajer z koleżanka. A że jechała dewooooo Tico to marne szanse na przeżycie w dzwonie z czymkolwiek. Po mojemu to rośliny i powinni miec robione psychotesty raz do roku. Najgorsze jest to że tacy staruszkowie kupują duże bryki często klasy suv, i wtedy jeśli masz refleks to spierd......laj bo to tak szybko się nie zatrzymuje. Dobrze że cało wyszliście z tego dzwona
Pozdro

Pozdro
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 

- robsonic
- klepacz
- Posty: 829
- Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
- Imię: Robert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych city????
- Kontakt:
To racja, ludzie starsi i juz wszystko nie tak jak u młodszych..... no chyba że dziadek z babcią walczy na xboxsie 360 zamiast oglądac wiadomościgrzegrzol pisze:W Polsce prawo jazdy otrzymuje się bezterminowo, w Uk osoby po siedemdziesiątce muszą robić coroczne testy jednak moim zdaniem niemożliwe jest wyeliminowanie takich sytuacji. Procesy zachodzące w organiźmie w miarę upływu czasu są jak na razie nieodwracalne.

fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości