No i było bam...

[rommi]

Stary, dobrze, że jesteś cały.
Widać na zdjęciach charakterystyczne uszkodzenie VFRki po położeniu jej na bok - kierunek wlazł do środka łamiąc boczek.
Jak już JohnyB się odezwał to znaczy że juz wygrałeś
Pozdro i szybkiego powrotu na drogę.

[poscig]

Kolego przykra to nowina,ale pocieszające jest to ,że jesteś cały i zdrów a to bardzo ważne.Moim zdaniem masz sprawę wygraną i moto będziesz mógł naprawic za kaskę ,ale nie swoją.Moto powinno być moim zdaniem nie dotykane do czasu jak jakiś mądry pan przyjdzie i zrobi zdjęcia uszkodzeń,tak samo ciuchy,kask ew.inne akcesoria które uległy zniszczeniu.Masz zdjęcia ,,przeszkody,, na drodzę zapis zdarzenia sporządzony przez Policję ,wiesz masz podstawy do roszczeń.o ile nie było przed tą dziurą żadnego znaku drogowego mówiącego o remontach itd.

Zycze powodzenia i dużo wytrwałości.
Najważniejsze,że z nami piszesz zdrów.Reszta jest mniej ważna

[cieply81]

O kurcze Argail, przykro słyszeć o takich sytuacjach, ale niestety tak to czasem bywa i my motocykliści musimy zdawać sobie sprawę z tego że to pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz (tak jak napisałeś)
Chętnie bym pomógł ale niestety nie mam doświadczenia w takich sprawach.

Powodzenia życzę

A Janusza to musimy kiedyś społecznie na zlocie wykąpać w piwie. Mi też pomagał jak kiera pękła.
Pozdrawiam