szlif
- olo70
- pisarz
- Posty: 253
- Rejestracja: pn 21 kwie 2008, 22:24
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Wasyl współczuję.... dobrze, że Tobie nic poważnego się nie stało i żeś cały.
3ym się.
3ym się.
Ostatnio zmieniony pt 15 maja 2009, 00:47 przez olo70, łącznie zmieniany 1 raz.
kocham wolność i kobiety, pracę w dupie mam niestety!!!
- cieply81
- teksciarz
- Posty: 154
- Rejestracja: śr 10 maja 2006, 15:46
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
Spokojnie Panowie, Spokojnie tak jak pisał Grzesiek brat Piotrasa. Dotrzyjcie i wróćcie cali i zdrowi.
Nie sposób sie z tym nie zgodzic więc powoli i zeby juz bez ekscesów sie obyło.
Wasyl dobry jestes, nie ma co...
Nie sposób sie z tym nie zgodzic więc powoli i zeby juz bez ekscesów sie obyło.
Wasyl dobry jestes, nie ma co...
"Są tacy, co twierdzą, że motocykliści to brodate grubasy z piwnym oddechem i resztkami grilla na wąsach (...)"
- Struś
- pisarz
- Posty: 242
- Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
- Imię: Sławek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
A co ja Ci wczoraj mówiłem jak odjeżdżałeś ode mnie ? Chyba mnie nie dosłyszałeś... A tak BTW to ślizganie się na owiewkach nie jest dobrym sposobem na oszczędzanie bieżnika na oponie
To chyba jednak damy te dekle do malowania w razie gdybyś chciał się jeszcze poślizgać, chociaż proponuje jednak wyszaleć się na lodowisku na łyżwach a nie na asfalcie
A wybity bark zawsze można wykorzystać jak Ci kiedyś założą kaftan bezpieczeństwa dla szaleńców. Można sie wtedy z tego wyswobodzić - widziałem na amerykańskich filmach
Dobrze żeć cały Wasylku. Uffff..



Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Do Gabasa trasa spoko.
Potem rankiem trasa ok, do ostatnich 50 metrów.
Bark wybrał nierówność - ból straszny.
Na szczęście od Częstochowy już Gabas dosiadał mojego sprzęta.
Plecakowanie u Oczka tym razem,wbrew opinii dzidownika,bardzo spokojna.Dziękuję Oczek.
Rankiem wczoraj czułem się dobrze,wsiadłem na moto i pojechałem do Łodzi-niepotrzebnie zresztą. bark wybierał każdą nierówność. W Łodzi też zaliczyłem paciaka na światłach,nie utrzymałem moto ból ogromny.Po prostu trzymałem i puściłem nie dałem rady. Myślałem że bark znów się wychaczył.
Potem dalsza jazda, czułem każdą dziurę, w końcu gorączka.
Mam przyjaciół którzy czuwali i czekali na mnie -dziękuję Vikingowie.
Warto było tam pojechać.
Lecz dziś stwierdzam że jestem uparty i nieodpowiedzialny.
Już nigdy więcej tak nie zrobię.
Potem rankiem trasa ok, do ostatnich 50 metrów.
Bark wybrał nierówność - ból straszny.
Na szczęście od Częstochowy już Gabas dosiadał mojego sprzęta.
Plecakowanie u Oczka tym razem,wbrew opinii dzidownika,bardzo spokojna.Dziękuję Oczek.
Rankiem wczoraj czułem się dobrze,wsiadłem na moto i pojechałem do Łodzi-niepotrzebnie zresztą. bark wybierał każdą nierówność. W Łodzi też zaliczyłem paciaka na światłach,nie utrzymałem moto ból ogromny.Po prostu trzymałem i puściłem nie dałem rady. Myślałem że bark znów się wychaczył.
Potem dalsza jazda, czułem każdą dziurę, w końcu gorączka.
Mam przyjaciół którzy czuwali i czekali na mnie -dziękuję Vikingowie.
Warto było tam pojechać.
Lecz dziś stwierdzam że jestem uparty i nieodpowiedzialny.
Już nigdy więcej tak nie zrobię.
Ostatnio zmieniony sob 16 maja 2009, 20:46 przez wasyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Dziś boli wszystko,wszystko lecz najbardziej serce.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Dopiero dziś adrenalina przestała działać.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Dopiero dziś adrenalina przestała działać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości