Strona 1 z 3
[ RC46 ][ FI ] Jaka temperatura silnika jest niebezpieczna?
: pn 22 sty 2007, 20:41
autor: Gruby
mam pytanko. Niedawno kupiłem vfr 800 z 99r i chciałem zapytać jaka temp. silnika jest niebezpieczna (czyli jakiej temp. nie powinien silnik osiągać). Czytałem na forum że wiatrak załącza się przy ok 104C. Ja jeździłem przy temp. ok 5C ( w korkach) i silnik nagrzał sie do 104 i wiatrak sie włączył silnik schłodził ale po chwili silnik nagrzał sie do 109 stopni. Czy może tak być? Proszę o Wasze opinie. Pozdrawiam!!
: wt 23 sty 2007, 10:26
autor: rommi
Gruby pisze:wiatrak sie włączył silnik schłodził ale po chwili silnik nagrzał sie do 109 stopni. Czy może tak być? Proszę o Wasze opinie.
Dziwne, przy 8 st. C to mój nie chciał nawet dojść do 100 stopni - ale to przy normalnej jeździe (nie stoję w korkach

).
Jak doszło Ci do 109 to moim skromnym zdaniem dziwne, wymień płyn chłodzący i zobacz jak będzie się zachowywał.
: wt 23 sty 2007, 15:26
autor: Wilson
To ja przy okazji zapytam jaka jest optymalna temperatura pracy silnika podana np. w serwisówce. Pytam, bo coś mnie ostatnio straszono padającym termostatem i że 70 stopni, to za mało itp. Czy za niska temp. też może być niebezpieczna dla silnika (nie mówię tu oczywiście o całkowicie zimnym silniku).
: wt 23 sty 2007, 20:40
autor: Klarkson
rommi pisze:Dziwne, przy 8 st. C to mój nie chciał nawet dojść do 100 stopni - ale to przy normalnej jeździe (nie stoję w korkach

).
Jak doszło Ci do 109 to moim skromnym zdaniem dziwne, wymień płyn chłodzący i zobacz jak będzie się zachowywał.
Spoko, mogło tak byc. Nie wiemy jak cala sytuacja wygladala.
Predzej na miejscu Grubego przypomnial bym sobie czy sie wentylator zalaczyl ?
Termostat jesli jest sprawny powinien otworzyc sie przy 95 stC na full i jesli temperatura dalej wzrasta do gry wkracza wlasnie wentylator.
Gdyby termostat sie wzial i zjebal to nawet w trakcie normalnego autostradowego "wietrzenia" temperatura nie spadla by do wlasciwego poziomu.
: wt 23 sty 2007, 20:52
autor: SOWA
Wilson pisze:70 stopni, to za mało itp. Czy za niska temp. też może być niebezpieczna dla silnika
Silniki są zawsze zaprojektowane do pracy w określonym przedziale temperatur. Tetmostaty stosuje się jedynie po to by skrócić czas nagrzewania się silnika. Nie dam głowy jak jest w twoim moto, ale na ogół termostat gdy padnie pozostaje w pozycji otwartej. Skutkuje to więc dłuższym czasem nagrzewania, ale jeśli wentylator działa poprawnie (czytaj włącznik wentylatora) to silnik w końcu powinien osiągnąć właściwą temperaturę, chyba, że jeżdzisz po Grenlandii. Brrr...
: wt 23 sty 2007, 21:01
autor: Gruby
dzieki za info! Zobaczę jak z tą temp. bo na razie to dwa razy miałem okazję pojeździć... Może z wrażenia to mi sie przewidziało :) Sprawdzę to w sezonie na spokojnie...
: wt 23 sty 2007, 22:44
autor: szatan
104 u siebie widziałem w kurewski upał na mieście ale 109 jeszcze nie

, moze cos sie zapowietrzyło , przepłukaj chłodnice wodą demineralizowaną , zalej płyn , i do dzieła ale teraz to juz cgyba tylko w garażu bo snieg spadł
: śr 24 sty 2007, 10:23
autor: Ketchup
raz na 100 lat

, zdarza się , ze termostat się zjebie nieotwierając się, może to właśnie ta sytuacja
pzdr
pees: jeżeli się tylko zatarł pomaga gorąca kompiel w wodzie z kwaskiem cytrynowym z jednoczesnym szybkim schładzaniem i grzaniem
: śr 24 sty 2007, 20:59
autor: chudy
JA sobie ostatno posmigalem bylo chyba 5-6st C. i wskaznik temp ledwo sie podniósł jak postale, troche to sie nagrzal i wiatrak sie zalacza mniej wiecej na 3/4 wskaznika temp.Nawet jak polowe chlodnicy zakrylem kartonem to bylo niewiele lepiej.Ca padoknelo??
: ndz 28 sty 2007, 14:49
autor: Skandal
U mnie dochodzi do 106 i się włącza wentylator. Jak wyczytałem w manualu to do 116 stopni niema niepokoju silnik może pracować powyżej to już nie bardzo, ale układ ma wytrzymać chwilową nawet do 130. Mnie też to irytowało to założyłem sobie pstryczek elektryczek i załączam sobie kiedy chcę wiatrak. Proponuje to samo i po problemie wiesz ,że będziesz stał w korku to fru go załączasz i spokój.

: sob 03 lut 2007, 22:45
autor: SOWA
Skandal, sorka, ale żółtki nie po to wetknęli czujnik temperatury, żeby wstawiać takie przełączniki. To właśnie czujnik ma wiedzieć, że stoisz w korku, albo zatrzymałeś się właśnie nad ogniskiem. Naturalnie to twoja sprawa co montujesz u siebie w moto, ale idąc za takim tokiem myślenia, to należałoby jeszcze zamontować budzik, żeby nie przeoczyć momentu włączenia dodatkowego wyłącznika. Doskonalszą wersją może być zamówienie budzenia na komórkę itd, itp.

: ndz 04 lut 2007, 12:34
autor: Yaco
Ja bym nie rozczulał się nad 6 stopniami. To jest wskaźnik temperatury, a nie laboratoryjny termometr. Jeśli nie wywaliło Ci płynu zbiorniczkiem wyrównawczym (wnioskuje, że nie bo byś otym napisał

) to olej temat.
PS. Mój parowóz wogóle nie chce się grzać - wentylator załącza mi się tylko w upał i w korku. W trasie nie ma bata aby doszło do 2/3 skali.
: ndz 04 lut 2007, 12:41
autor: szatan
Skandal to takie troche łopatologiczne , jak se zapominsz to moto mozesz usmażyć, nie lepiej ulepić własny termostat elektroniczny ktory załączy wiatrak wczesniej ? tzn np 10 st.C nizej
: ndz 04 lut 2007, 16:38
autor: Yaco
Szatan, nic nie stoi na przeszkodzie, aby "pstryczek" podłączyć równolegle do termostatu - wtedy nie zagotujesz płynu. Skandal nie powiedział jak ma to zmajstrowane.
: ndz 04 lut 2007, 20:27
autor: szatan
No niby tak , ale komu chce sie z tym bawić , mnie to by denerwowało takie załaczanie i wyłaczanie, ja tam se wole własny termostat zrobić i mieć wszystko full automatic bezobsługowe
