VFR-OC Poland ForuM

Jak odpowietrzasz układ?

Kudlaty pisze:Jak odpowietrzasz układ?

wcale się go nie odpowietrza, wystarczy że zalejesz chłodnice pod sam korek (moto stoi na kosie)
oraz zbiorniczek wyrównawczy na "max" odpalasz i czekasz do włączenia dmuchawy, po wystygnięciu w razie potrzeby dolewasz do chłodnicy oraz do zbiorniczka wyrównawczego

Sorry że odgrzeje temat, ale mam problem z temperaturą w vfr. Zauważyłem, że jedna chłodnica jest zimna, kiedy na zegarze pokazuje nawet pow 100st. Nie wiem jak w vfr jest rozwiązany układ chłodzenia. Czy jeśli termostat się nie otworzy to obieg jest tylko na jedną stronę?

Prawa chłodnica jest zimna zapewne, tak?

Witamy na forum!

Podłączam się pod temat
Mam problem z układem chłodzenia. Motocykl VFR -800A produkcja 2012r. RC46
Wczoraj jadąc do pracy zaparkowałem w parkingu podziemnym i nagle zobaczyłem jak moto wywala płyn chłodzący przez przewód gumowy na spodzie motocykla (silnik jeszcze pracował).
W zbiorniku zostało jakieś 1,5 centymetra. Silnik miał wtedy 109 stopni, wentylator pracował i schłodził silnik do 103 stopni i się wyłączył. Wentylator włączył się przy 107 stopniach. Na dworze 24 stopnie.
Moto ostygło. Pobawiłem się w rozkręcanie owiewek ale z uwagi na crash pady udało mi się odsłonić tylko stronę ze zbiornikiem wyrównawczym. Dolałem płynu tak pod linie wysokiego poziomu. Jako że nie miałem daleko wróciłem do domu jadąc trochę przez miasto i stojąc na światłach. Wracając temperatura nie przekraczała 109 stopni silnik nagrzewał się normalnie. Wentylator pracował. Temperatura raz rosła (max 109 stopnie) raz spadała w zależności czy się stało na światłach czy jechało. Ale nie spadała jakoś znacznie - tak do 97 stopni.
Pod domem po wyłączeniu usłyszałem ze strony tam gdzie chłodnica bulgotanie jakby płyn się gotował. W zbiorniku wyrównawczym płynu znowu praktycznie nie było (zostało około 1 cm).
Po jakimś czasie włączyłem silnik - nagrzewał się normalnie - resztka płynu znikła.
Dolałem ponownie tak pod kreskę wysokiego poziomu. Włączyłem moto – silnik chodził – rozgrzał się – przy 107 stopniach załączał się wentylator. Temperatura doszła do 109 i zaczęła spadać do 103 stopni. Wyłączyłem. W zbiorniku wyrównawczym płynu nie było.
Dolałem płyn jeszcze raz – tak samo zachowało się moto. Płyn znikł ponownie.
Powtórzyłem to po raz kolejny ale trochę przelałem (jakieś 1 cm ponad linię wysokiego poziomu). Włączyłem moto. Płyn został wywalony na zewnątrz wężykiem. W zbiorniku wyrównawczym płynu nie ma.
Prośba o rady co to może być i gdzie szukać przyczyny.

Wymień płyn na świeży, przy pustym zbiorniku wyrównawczym nie dolewamy w pierwszej kolejności do niego a do chłodnicy( na zimnym silniku), potem odpowietrzamy układ

viewtopic.php?t=22879

Ok tak zrobię ale zastanawiam się czemu wcześniej wywaliło płyn. Płyn był wymieniany dwa lata temu a z uwagi na liczne inne obowiązki niewiele od tamtego czasu kilometrów zrobiłem. Co prawda czytałem tutaj że czasami jak złapie temperaturę to potrafi wywalić płyn ale tu łapało 109 stopni - w sumie wiele razy mi tak łapało podczas gorących dni a płyn nie był wywalany.
No i zastanawiam się czy wiatrak nie za późno się załącza. Gdzieś czytałem że przy 104 stopniach powinien zacząć się obracać. Tak miałem wcześniej a teraz załącza się przy 107.

Mógł być wyrzucony w trakcie pierwszego odpowietrzenia i nie zauważyłeś.