VFR-OC Poland ForuM

padł całe szczeście bezpiecznik wymieniłem i teraz zobaczymy czy działa wentylator czy gdzieś jest jakieś przebicie i będą kolejne bezpieczniki siadały

Żybis pisze:

Maciej pisze:Sugeruję odpowietrzyć układ chłodzenia aby nie było takich sytuacji

Napisz jak to zrobić

arek pisze:No i tak siedzę sobie i myślę i doszedłem do wniosku że nie wiem co to było

To co opisałeś to poprostu zagotowałeś płyn i go wywaliło , czyli tak jak koledzy piszą że układ chłodnic w vfr-kach jest słabo schładzany przez wentylator , gdzie jest tylko jeden , nie wiem czy jest a powinien być termostat, może się zawiesił może wentylator przestał działac i po sprawie , gotowanie bankowe, bynajmniej drugi wentylator by się przydał trzeba coś pomyśleć

Wywaliło płyn gdyż powietrze w układzie go wypchnęło, w wyniku wzrostu temp powietrze zwiększa swoją objętość i dlatego wywala płyn, jeszcze się nie zdarzyło aby jaki kolwiek motocykl który robiłem bez względu na to czy to VFR czy co innego wywalał płyn po zagotowaniu, moją sztukę możesz gotować w słońcu ile ci się żywnie podoba i nic nawet grama płynu ci nie wywali mimo tego iż jest zalana jak bozia przykazała.

Najprościej jest zalać zbiorniczek wyrównawczy (do 1/3) oraz chłodnicę po spuszczeniu płynu ale nie pod korek (ma być nieco poniżej) , wtedy rękoma pościskać przewody układu chłodzenia i tym sposobem większość powietrza idzie w cholerę, następnie odpalasz silnik i tak długo niech będzie włączony aż płyn ci pod korek podejdzie potem go wyłącz i odczekaj chwilę by uzupełnić płyn, w momencie gdy będziesz miał zapalony silnik zobaczysz ile powietrza jeszcze wylezie ci z korpusu.

Po tym jak zakręcisz korek wlewowy do chłodnicy odpalasz sprzęta i czekasz aż ci się sprzęt nagrzeje na maxa , jak pochodzi kilka minut wyłączasz silnik , gdy temp spadnie uzupełnij ilość płynu w zbiorniczku do połowy , składasz plastiki i wyjazd.

Dla jasności : wszystko robisz na bocznej stopie !

Dlaczego nie odpalisz??Normalnie pali

Wasyl szacuneczek dla Ciebie, ale sprzet da się odpalic, a bieg nie musi być wrzucony żeby odpowietrzyć

marlon pisze:Dlaczego nie odpalisz??Normalnie pali

mi tez , dopiero jak wrzuce bieg to gasnie

:):):):):)

slimak,


Racja byłem zmęczony po pracy wczoraj i klepałem głupoty,oczywiście że odpalić się da.

wiem, wiem zaraz napiszecie ze jest na forum ale potrzebuje na szybko pomocy

wracajac wczoraj z Wloch moto sie zagotowalo , wywalilo plyn dolem do takiego stopnia ze w wyrownawczym sahara, jechalem tak sobie jeszcze pareset km i w Szwajcarii zaczal mi sie gotowac ponownie przy temp. ok 23 stopni osiagal temp 122-128 stopni , wiec zjechalem i wylaczylem silnik a wentylator chodyil ponad 10 minut i schlodzil do 104 stopni . Sadzilem ze wystarczy dolac plynu i bedzie ok ale nie...
po dolaniu plynu do chlodnicy i wyrownawczego zagrzalem moto do 110 stopni i wentalator schlodzil do 95 stopni wiec stwierdzilem ze ok i w droge , ale po trasie moto mi sie znow zaczelo grzac - przy predkosci ok. 110 km i temp otoczenia 18 stopni mialem temp 88-91 poznym wieczorem przy temp otoczenia ok. 10 stopni 76-80 a gdy dojezdzalem do swiatel temp mi skakala o ponad kilkadziesiat stopni

co to moze byc wystarczy odpowietrzyc czy moze termostat polecial ? a moze cosinnego , chcialbym do Was z Ania dojechac do Wdzydz/Chelmna ale jazda nocami mi sie nie usmiecha
a ze mam tu narzedzia to moge cos pokombinowac

pozdrawiamy z Niemiec

te ostatnie temperatury ktore napisales są ok. jesli na swiatlach Ci dojdzie nawet do 110 to nic zlego jeszcze. najwazniejsze zeby wraz z ruszeniem temperatura zaczęła spadać.

możliwe, że układ zapowietrzony- odkręć korek chłodnicy i sprawdź czy jest pełna płynu

pozdr

orzyl pisze:te ostatnie temperatury ktore napisales są ok. jesli na swiatlach Ci dojdzie nawet do 110 to nic zlego jeszcze. najwazniejsze zeby wraz z ruszeniem temperatura zaczęła spadać.

no wlasnie tak nie do konca , bo dojezdajac do swiatel dzis w nocy mialem 76 stopni ( przy temp otoczenia 13 stopni ) swiatla krotkie bo 30 sekundowe a mi temp do 108 stopni od razu a schlodzilo sie do poprzedniej temp po przejechaniu jakis 10 km
wczesniej jak bylo cieplej to samo tyle tylko ze przy 110 km jak jechalem to tak 86 stopni a jak zwolnilem to do 115 stopni od razu
a za oknem upaly

Sprawdź, czy jest dość płynu w chłodnicy, zbiorniczku itp. Sprawdź, czy termostat się otwiera, najwyżej jak będziesz miał jak, to trzeba go usunąc, żeby układ był cały czas otwarty.
Spróbuj go zagrzać do 100c i może lekko walnij w termostat - może się zawiesił.

Gregory pisze:Sprawdź, czy jest dość płynu w chłodnicy, zbiorniczku itp. Sprawdź, czy termostat się otwiera, najwyżej jak będziesz miał jak, to trzeba go usunąc, żeby układ był cały czas otwarty.
Spróbuj go zagrzać do 100c i może lekko walnij w termostat - może się zawiesił.

Grzes nie smiej sie ale gdzie jest termostat i jak wyglada ?

Łysolek musisz ściągnąć wtryski żeby się do niego dostać- taka jakby owalna kopułka do której prowadza przewody wody, pod nią jest termostat.

A sprawdzałeś ile płynu jest w chłodnicy?

Łysolek pisze:gdzie jest termostat i jak wyglada

trochę się na rozkręcasz zanim do niego dojdziesz

najbardziej obrazowo to po prawej stronie moto miedzy cylindrami na samym dnie ... idą węże od chłodnicy średnica ok 10-15 mm ...łatwo znajdziesz


myślę ze przyczyna może być padnięty termo w pozycji zamkniętej ...łatwo sprawdzisz odpalając na zimnym i patrząc czy druga chłodnica zrobi się ciepła w okolicach 75-80 stopni ...jeśli nie to masz rozwiązanie problemu - wystarczy wyjąć termo i jazda