Strona 2 z 3

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: czw 11 sie 2011, 13:12
autor: deleCour
U mnie na początku włączał się przy 103 potem 104 a teraz po wymianie płynu przy 106-107. N ie wiem co jest grane? To płyn jest gorszy?

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: czw 11 sie 2011, 13:55
autor: kiki
albo masz zapowietrzony układ :)

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: pt 12 sie 2011, 00:31
autor: deleCour
raczej nie. odpowietrzylem, korek otwarty gaz do wyplucie stop - dolewka i obieg pare razy powtorzony. wszystkie bable powychodzily.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: ndz 23 wrz 2012, 13:06
autor: Hiszpan25
ja ostatnio ze swoim Vitkiem walczę także w temacie temperatury, wentylatora i wycieku płynu. zaczęło się jakiś czas temu od niewielkiego wycieku płynu. z wężyka przelewowego pokapało chwilkę. OK dolałem płyn zakręciłem chłodnicę wszystko niby OK. Ale... wczoraj temp +10C utknąłem w mega korku na autostradzie pod Hamburgiem. Dobre 10km start stop lub jazda 5-10km/h. Silnik grzał się nawet do 110C. wentylator cały czas pracował i nie był w stanie zbić w dół. Potem jak się odkorkowało temperatura spadła do 82C. Dzisiaj odpaliłem po domem silnik nagrzał się do 105C włączył się wentylator zbił do 95C i wyłączył się. Niby wszystko Ok ale pozwoliłem silnikowi popracować dalej. nagrzał się do 107C wentylator się włączył popracował zbił do 100C i wyłączył się. Temperatura rosła do 108C i wentylator się nie włączył... co za cholera?
Przy pierwszym rozgrzewaniu silnika trzymałem rękę na prawej chłodnicy. zaczęła się robić ciepła gdy silnik miał już 35C. Czy termostat nie powinien otworzyć dużego obiegu dopiero przy 90C? mam wrażenie, że wariuje mi termostat i przez to od czasu do czasu przegrzewa silnik... jak tak się stanie to wywala ciecz. jak wywali ciecz to jest jej za mało do absorbowania temperatury i wentylator nie daje sobie rady. dobrze kombinuję? zastanawia mnie jeszcze jedno. dlaczego do zbiorniczka przelewowego wywala ciecz ale nie ma opcji by potem ją pobierać z niego?

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: pn 24 wrz 2012, 19:21
autor: Damo 88
Wymieniłem nie tak dawno termostat na nowy , i przy nawet 40 c mam obydwie chłodnice zimne .

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: ndz 04 sie 2013, 23:48
autor: pawels
Jak dotąd nie miałem problemów z temperaturami - wszystko było w normie. Dziś drugi raz zauważyłem nadmierne nagrzewanie płynu chłodniczego. 112-118st w mieście to nie problem. Wraz z zachodem słońca temperatury maleją, ale myślę, że przyczyną nie są upały w ciągu dnia.
Na postoju sprawdziłem temperatury chłodnic - lewa wręcz parzyła natomiast prawa jest chłodna. Przed chwilą patrzyłem na schemat zamieszczony w serwisówce i widać, że najpierw ciecz przepływa przez prawą chłodnicę. Jutro będę rozbierał, ale może już wiecie co jest nie tak?

Z mojej analizy wynika:
- termostat - nie, bo obie powinny być chłodne
- płyn stracił właściwości lub jest go za mało - prawdopodobne
- obieg był zapowietrzony i z czasem wypluł część płynu - prawdopodobne
- korek - możliwe jeśli okaże się, że ubyło płynu.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: wt 20 sie 2013, 12:33
autor: pawels
Dokończę, bo problem został rozwiązany. Wymieniłem płyn na nowy upewniając się, żeby nie zostawić bąbelków i jest ok. Na trasie do Łeby w upale nie złapałem więcej jak 104 stojąc w mieście.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: pt 20 maja 2016, 19:59
autor: pawczyk
Cyklop pisze:Witam wszystkich użytkowników VFR-ek. Wiem, że temat o temperaturze silnika już był, ale ja go opowiem trochę inaczej. W moim motorze nie włączał się wentylator na chłodnicy. Wcześniej nastąpiły dwa tzw. "zbiegi okoliczności" - po pierwsze motor leżał na lewej stronie (na szczęście delikatnie), a po drugie wymieniałem mu olej i płyn chłodzenia. I teraz słuchajcie, po nieprzespanych dwóch nocach, po kilku telefonach do znajomych oraz do niejakiego Kudłatego z Warszawy (złoty chłopak, poważnie, wie wszystko), mogę podzielić się procedurą, która proponuję zastosować kiedy Wam temperatura silnika niebezpiecznie rośnie, a fan się nie włącza:
1. Należy wykluczyć elektrykę - zdejmuje się lewą owiewkę, przyświecając sobie małą latarenką (żonka, albo ktoś tam na pewno ma) należy odszukać włącznik wentylatora, który jest wkręcony po lewej stronie chłodnicy, z tyły, nieco u góry. Należy zdjąć z niego kabelek i połączyć innym z masą motocykla (ja włożyłem we wsuwkę kawałek kabelka i przytknąłem do mocowania chłodnicy). Następnie należy przekręcić kluczyk w stacyjce - wentylator powinien natychmiast ruszyć - połączyliśmy go, jak to się mówi "na krótko". Jeżeli tego nie zrobił sprawdzamy kostkę obok, czy styki nie zaśniedziały (WD40 i dalej je odkażać). Potem sprawdzamy 20 amperowy bezpiecznik w puszce bezpieczników po prawej stronie od zegarów pod wykładką. Jeżeli wszystko tam zdaje się być OK, znaczy silniczek elektryczny padł (takie duperele jak szczotki mogły się zawiesić).
2. Jeżeli elektryka jest OK, wentylator połączony "na krótko" działa, to znaczy ŻE MACIE KOLEDZY I KOLEŻANKI NIEODPOWIETRZONY UKŁAD i nie ma bata na Mariana!!!!!! Włącznik wentylatora, ten wkręcony w chłodnicę bardzo rzadko, naprawdę bardzo rzadko pada, ci w Hondzie powiedzieli mi, że dopiero jak maszyna zdrowo leżała na lewej stronie, to może się zdarzyć, że włącznik się zepsuje.
3. Odpowietrzamy układ!!!!! Robimy to tak: zdejmujemy prawą owiewkę motoru, odkręcamy koreczek prawej chłodnicy, wlewamy nowy płyn ile wlezie, otwieramy koreczek od zbiorniczka przelewowego po lewej stronie motoru, odpalamy motorek i czekamy, czekamy.... czekamy. Jeżeli płyn zaczyna nam "wyłazić" przez gardziel chłodnicy, mamy w systemie powietrze. Czekamy. Wkładamy co pewien czas jakąś szmatę w gardziel żeby odciągnąć nieco płynu i żeby nam nie obrzygał motoru. Czekamy, motorek chodzi, nabiera temperatury, coś koło 80-84 st. C powinien otworzyć się termostat i puścić płyn na cały obieg. Widać to zresztą w gardzieli jak płyn wraca z układu (miesza się, tworzą się delikatne wiry). Wtedy na nas kolej - tak ze cztery, pięć razy należy przejechać mu przepustnicą tak do 8-9 tys. obrotów, a co. Po chwili motor wyłączamy i gotowe. Płyn do gardzieli dolewamy, w zbiorniczku uzupełniamy, osłony skręcamy, odpalamy motor i czekamy. Od 102 do 106 stopni C wentylator powinien się włączyć.
4. Jeżeli wentylator się nie włączył, no to niestety jesteśmy w tym jednym procencie, co to się 1 na 100 włączników psuje.
5. Jeżeli nie widać powrotu płynu z układu, to znaczy, że będzie lepszy wydatek, bo coś z pompą jest nie tak, albo termostat się spierdzielił. Zresztą to też widać, bo chłodnice będą miały inną temperaturę od siebie - w sposób zauważalny, oraz inną temperaturę od gumowych przewodów, albo w ogóle nie będą miały temperatury. Wymiana termostatu, albo naprawa/wymiana pompy, albo zapchane przewody gumowe, albo uderzona - zaciśnięta (ewentualnie skorodowana) chłodnica niepuszczająca płynu dalej.
6. Czasami jak motor leżał na lewej stronie, to przycisnął chłodnicę do silnika tak mocno, że wcisnął w nią wentylator, który nie może ruszyć. Wtedy należy wyjąć całą chłodnicę i podnieść (odgiąć) nieco wentylator i już. Chyba, że zrobił w chłodnicy dziurę. No to wtedy wiecie co.
I już, i tyle w temacie.
Pozdrawiam
Witam,
od tygodnia jeżdżę VFR RC46 2001, wczoraj pojawił się problem z temp. mianowicie na postoju temp. dobiła do 126 stopni - wentylator nie załączył się, wyłączyłem moto i wtedy ruszył wentylator (z pod korka wyleciał płyn). Przekopałem forum i zabrałem się za odpowietrzenie układu, zrobiłem wszystko według wskazówek, dolałem cały litr płynu niestety nie pojawił się on w zbiorniczku wyrównawczym. Zagrzałem moto na postoju wentylator załączył się na 106 stopni i schładzał do 103-104 stopni, podczas jazdy temp trzyma się 85-95 stopni. Reasumując jestem na punkcie 5. według opisu kolegi wyżej i pojawia się pytanie co dalej? Zaznaczam że obie chłodnice są gorące także termostat wykluczamy? Nie stwierdziłem również żadnych wycieków lub nieszczelności.
Koledzy gorąca prośba o pomoc w tym temacie.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: sob 21 maja 2016, 01:41
autor: pawczyk
pawczyk pisze: Witam,
od tygodnia jeżdżę VFR RC46 2001, wczoraj pojawił się problem z temp. mianowicie na postoju temp. dobiła do 126 stopni - wentylator nie załączył się, wyłączyłem moto i wtedy ruszył wentylator (z pod korka wyleciał płyn). Przekopałem forum i zabrałem się za odpowietrzenie układu, zrobiłem wszystko według wskazówek, dolałem cały litr płynu niestety nie pojawił się on w zbiorniczku wyrównawczym. Zagrzałem moto na postoju wentylator załączył się na 106 stopni i schładzał do 103-104 stopni, podczas jazdy temp trzyma się 85-95 stopni. Reasumując jestem na punkcie 5. według opisu kolegi wyżej i pojawia się pytanie co dalej? Zaznaczam że obie chłodnice są gorące także termostat wykluczamy? Nie stwierdziłem również żadnych wycieków lub nieszczelności.
Koledzy gorąca prośba o pomoc w tym temacie.
Chyba nie do końca zrozumiałem o co w tym wszystkim chodzi :oops: Wszystko jest w porządku :)

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: czw 30 cze 2016, 08:24
autor: Johnzie
Mam również zagadkę z temperaturą silnika. Nie chcę się powielać. Mój post jest tu - viewtopic.php?f=64&t=19265&p=344372&hil ... ra#p345960

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: wt 07 lut 2017, 20:40
autor: smurek
A co to moze byc Panowie jezeli do konca sezonu wszystko bylo ok, wentylator załaczal sie bodajrze przy 106-107 stopniach a teraz jak go przepalam to przy 110 nawet wentylator nie startuje... temperatura nazewnatrz ma na to wpływ? Nie chce przeciagnac temperatury i przegrzac silnika:/

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: pt 03 mar 2017, 12:29
autor: tomek12
To jak naprade jest z ta temperatura silnika w jakim zakresie powinna być 90°cczy 110°c bo każdy inaczej pisze.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: sob 04 mar 2017, 21:58
autor: Arnold
Dla FIstaszka temp. załączenia wentylatora to 104 stopnie, a wyłączenia 98 stopni. Ten typ tak ma (VTEC też) że szybko wchodzi na wysoką temperaturę jak chwilę postoisz w korku np. W czasie jazdy w trasie temp. jest gdzieś w okolicach 85 - 90 stopni.

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: ndz 05 mar 2017, 10:24
autor: wydra
Arnold pisze:Dla FIstaszka temp. załączenia wentylatora to 104 stopnie, a wyłączenia 98 stopni. Ten typ tak ma (VTEC też) że szybko wchodzi na wysoką temperaturę jak chwilę postoisz w korku np. W czasie jazdy w trasie temp. jest gdzieś w okolicach 85 - 90 stopni.
Potwierdzam, Vtec jak oszalały wchodzi na wysoką temperaturę gdy tylko staniesz w korku. Miałem dwie sztuki i w każdym było to samo ( wymiana płynu chłodniczego nic nie zmieniała )

Re: [ RC46 ][ VTEC ] Wysoka temperatura pracy silnika

: ndz 05 mar 2017, 10:40
autor: adrianoo
i ja potwierdzam - korek i już 105 stopni
w trakcie jazdy ja mam w okolicach 85