[ RC36 ][ I ] Posikała się

Awatar użytkownika
Radek
teksciarz
teksciarz
Posty: 139
Rejestracja: ndz 23 kwie 2006, 22:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[ RC36 ][ I ] Posikała się

Post autor: Radek » pt 30 cze 2006, 14:26

Po sobotniej przeja?d?ce w skwarze z pr?dko?ci? przelotow? 40km/h dopiero dzi? odwiedzi?em moto. Niestety VFR zasta?em zabryzgan? p?ynem ch?odniczym :evil: :evil: Zegary rama i og?lnie ca?y prz?d w okolicach g?owki ramy jest w kropki ;) Sprawdzi?em ,?e p?yn jest w przewodach to odpali?em ?eby zlokalizowa? wyciek.Niestety bez powodzenia. Ci?nienie w uk?adzie by?o spore a mimo to nic nie ciek?o. Czy to normalne zachowanie jak si? zagotuje sprz?t? Co pozostaje zrobi?,dola? p?ynu i ?miga? dalej ?
Dodam jeszcze ,?e co? zacz??o mi puka? z okolicy zadupka po lewej stronie (z tej skrzyneczki). Po chwli skapnalem si? ze mam kranik na off i przelaczylem na on to sie uciszylo. Co to mog?o by? ? Sorry za lakoniczne pytania :D :P
Ostatnio zmieniony śr 26 lip 2006, 18:55 przez Radek, łącznie zmieniany 1 raz.

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » pt 30 cze 2006, 15:11

To pukanie to pomka paliwa ,i nic w tym dziwnego .a co do tego p?ynu to dziwna sprawa ,masz sprawny termostat za??czaj?cy wiatrak ?

Awatar użytkownika
Radek
teksciarz
teksciarz
Posty: 139
Rejestracja: ndz 23 kwie 2006, 22:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post autor: Radek » pt 30 cze 2006, 16:31

Tak my?la?em ,?e to pompka,ale wola?em si? upewni?. Termostat jest ok, wiatrak dzia?a. Moto zagotowa?o si? w korku strza?ka by?a troch? wy?ej ni? 3/4 skali.

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » pt 30 cze 2006, 16:37

dokr?? wszystkie opaski zaciskowe na przewodach dolej ubytek p?ynu, umyj sprz?ta i zapomnij o ca?ej sprawie :P ,poprostu si? zdarzy?o :)

Awatar użytkownika
bartek V
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 88
Rejestracja: ndz 15 cze 2008, 21:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Post autor: bartek V » śr 18 lut 2009, 18:32

ADAL pisze:Witajcie
Pierwszy mój post i niestety chodzi kłopot z moim vtec - kiem.
Mianowicie klopot z chłodzeniem.
Właczyłem silnik( nie był uruchamiany przez długi okres czasu) i grzal sie do 107 stopni, pozniej włączał sie wentylator i spadalo do 98 i tak kilka razy pod rząd.
W pewnym momencie zauwazylem ze gumowym odpływem zlecial calutki płyn ze zbiorniczka wyrównawczego a silnik sie zagrzal do 117.( nie zapaliła sie zadna czerwona kontrolka).

O co mogło chodzic??
Pozdrawiam

cos mi sie wydaje ze termostat ci sie nie otworzyl...
Ostatnio zmieniony pt 20 lut 2009, 11:19 przez bartek V, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » śr 18 lut 2009, 19:17

ADAL,
Mógł się zawiesić termostat.
W razie co Wasyl ma takowy.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 18 lut 2009, 19:50

masz do v=teca?
Adal sprawdź narazie poziom płynu w chłodnicy nie w zbiorniczku uzupełnij do pełna najlepiej postaw na bocznej nóżce ,odpal na jakieś 5 min i jeszcze raz sprawdź poziom na zgaszonym silniku ,odpal ponownie i sprawdź czy się grzeje jeśli tak to termostat
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » śr 18 lut 2009, 19:56

PETER,
Wydaje mi się że takowy jest w 36 i 46 i w V-tec.

Chyba że się mylę-bom jest tylko człekiem ze wsi.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

ADAL
Posty: 9
Rejestracja: ndz 08 lut 2009, 23:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ADAL » śr 18 lut 2009, 19:56

Jasne, ale w tym momencie chodzi pieknie ( dolałem wody do zbiorniczka), tzn włacza sie przy 104 stopniach i schładza do 95.
Czy cos mogło sie stac w zwiazku z nagrzaniem do 118 stopni i dlaczego zwalił cały płyn na ziemie?

dzieki z góry
adal

adal

Post autor: adal » śr 18 lut 2009, 20:27

zrobilem jak napisales, do chlodnicy wlazlo jakies cwierć szklanki wody.( wiec niewiele),
teraz dziala chłodzi a wody jest tyle samo , natomiast.....
zbiorniczek sie opróżnił a płyn w chłodnicy został jakby nieco rozcieńczony wodą.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 18 lut 2009, 20:28

przede wszystkim to sprawdź w chłodnicy a nie w zbiorniczku to dwie rożne elementy układu chłodzenia w zbiorniczku powinno być między min-a max-przy zimnym silniku raczej bliżej min. w chłodnicy pod korek , korek chłodnicy jest tak skonstruowany że prz wzroście ciśnienia ok 1,7 at lub coś koło tego{ dokładne info serwisówka } i wtedy nadmiar płynu przepływa do zbiorniczka ,{ciepły płyn się rozszerza }jeżeli silnik stygnie to w układzie chłodzenia twoży się podciśnienie i tym samym korkiem ze zbiorniczka płyn przedostaje się do chłodnicy {układu chłodzenia } ale w tą stronę wystarczy tylko podciśnienie ok 0,2-0,5 at dlatego w zbiorniczku nie powinno być nalane do pełna ,raczej a właściwie na pewno rozgrzanie silnika do temp ok120 stopni na krótką chwile nie zaszkodzi mu potem należy pozostawić silnik do schłodzenia nie studzić zimną wodą bo może się zachować jak szklanka , możesz sobie sprawdzić korek od chłodnicy wartości znajdziesz w serwisówce jak sprawdzić ? przy korku masz przewód odprowadzający do zbiorniczka wylot tego przewodu umieszczony jest nad korkiem chłodnicy pompując tam powietrze nawet pompką samochodową można sprawdzić działanie zaworków jeszcze nie raz możesz zobaczyć wysoką temperaturę na wskaźniku wystarczy dobry korek w mieście i gorące lato co z tym zrobić poszukaj na forum z okresy letniego BYŁO
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » śr 18 lut 2009, 20:41

ADAL,
Ale jak dolewasz płyn chłodzący do chłodnicy powinieneś kilka razy zacisnąć wąż ten koło kolektorów aby odpowietrzyć układ -bo najzwyczajniej mógł się zapowietrzyć podczas zagotowania.


Ja bujałem się z tym problemem przez tydzień, wymieniłem cały płyn i się grezał, myślę termostat,

Ale kolega Oczek i Kolczyk wyprowadzili mnie z błędu.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 18 lut 2009, 20:53

dlatego napisałem że warto uruchomić na chwile i potem jeszcze raz sprawdzić poziom w chłodnicy a z rur to ważna jest ta łącząca dwie chłodnice u góry działa jak syfon i tam się robi bańka z powietrza
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

ADAL
Posty: 9
Rejestracja: ndz 08 lut 2009, 23:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ADAL » śr 18 lut 2009, 20:55

Chłopaki wielkie dzieki, wiem o co chodzi, jeszcze postaram się odpowietrzyc.
Bo generalnie to się trochę przerazilem czy czegos nie zniszczylem w moto, którym jeszcze nie zdazylem polatać:)
Bardzo pozytywna sprawa to nasze forum :)
Dzieki wielkie
adal

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości