VFR-OC Poland ForuM

Witam. Mam mały problem z układem chłodzenia w mojej RC46. Otóż mino pracy wentylatora (który załącza się prawidłowo przy 103 stopniach) temperatura silnika nie spada poniżej 100 stopni. W czasie upałów jak stałem w korku to potrafiła skoczyć nawet do 115 stopni podczas gdy wentylator pracował. Czy w RC46 jest wentylator po obu stronach ? Czy powodem może być zapowietrzony układ chłodniczy ? Sorry za głupie pytania ale jestem początkujący

Wentylator jest tylko z lewej strony. Jak masz zapowietrzony układ to może się grzać. Płyn kiedy zmieniany ?

Dobre pytanie. Mam go od maja. Nie wiem kiedy poprzedni właściciel wymieniał. Po zakupie wymieniłem tylko olej i filtr. Czy mógłbyś polecić jakiś sprawdzony płyn chłodniczy ?

No to wymieniaj. Być może jest zapowietrzony. Lej Prestone albo Dynagel.

Ok. Wymieniłem płyn na nowy. Temperatury się trochę polepszyły (silnik wolniej się nagrzewa). Wentylator włącza się przy 104 stopniach i zbija temperaturę do 99 po czym się wyłącza. Czy to jest normalne ? Czy może problem z termostatem ? Z góry dzięki za pomoc

U mnie załączał się 104
Rozłączał 96

Wszystko jest tak jak ma być. Taka jest norma dla każdego FIstaszka.

Potwierdzam. Miałem identyczne wątpliwości jako nowy właściciel VFRki jeżeli chodzi o temp, ale ten typ tak ma

darkroad pisze:Witam. Mam mały problem z układem chłodzenia w mojej RC46. Otóż mino pracy wentylatora (który załącza się prawidłowo przy 103 stopniach) temperatura silnika nie spada poniżej 100 stopni. W czasie upałów jak stałem w korku to potrafiła skoczyć nawet do 115 stopni podczas gdy wentylator pracował. Czy w RC46 jest wentylator po obu stronach ? Czy powodem może być zapowietrzony układ chłodniczy ? Sorry za głupie pytania ale jestem początkujący

Na Chorwacji jak jechaliśmy powoli przez 40 min pod górę to temperatura też się utrzymywała w granicach 112-114 pomimo pracy wentylatora. Dużo zależy od tego jak jedziesz. Zobacz czy na postoju zbija temperaturę, jak nie to problem.

To ja podłączę się pod temat.
Ostatnio jak jechałem w korku przez wawę to po około godzinie takiej jazdy temperatura wzrosła do 112-114 i zaczeło wyganiać mi płyn, do celu miałem blisko jakoś dojechałem (kończył się korek) przy temperaturze 107-108. Na miejscu dolałem litr płynu. Czy takie rzeczy się zdarzają? Bo często jeździłem w korkach przy wysokich temperaturach a zdarzyło mi się to pierwszy raz. Czy może trzeba się zainteresować termostatem bo się np przytarł?

Dodam że płyn nowy wymieniany jakieś 2 tys km temu.

Zając pisze:Dodam że płyn nowy wymieniany jakieś 2 tys km temu.

Raczej nie powinno się tak dziać ,wygląda że płyn masz kiepski i się zagotował . Zdarzyło mi się w korku że moja osiągnęła 127 st. i wyświetlacz temperatury zaczął migać ale płynu nie wyrzuciła .

Zając pisze:Czy może trzeba się zainteresować termostatem bo się np przytarł?

Podmień od kogoś korek chłodnicy - może coś się wyklaruje.

Tez będę przymierzał się do wymiany płynu wiec mam male pytanko czy mieszacie płyn z wodo tak jak pisze w instrukcji czy lepiej jest zalać całość nie rozcieńczonym ??

quote="kryszakowy"]czy mieszacie płyn z wodo tak jak pisze w instrukcji czy lepiej jest zalać całość nie rozcieńczonym ??[/quote]

koncentrat się rozcieńcza a płyn lejesz taki jak jest , tylko patrz żeby temperaturę wrzenia miał około 130 st.

Arnold pisze:Lej Prestone albo Dynagel.

[

antek pisze:

Zając pisze:Dodam że płyn nowy wymieniany jakieś 2 tys km temu.

Raczej nie powinno się tak dziać ,wygląda że płyn masz kiepski i się zagotował . Zdarzyło mi się w korku że moja osiągnęła 127 st. i wyświetlacz temperatury zaczął migać ale płynu nie wyrzuciła .

Płyn PRESTONE to raczej dobry.