[ RC46 ][ FI ] Chłodzenie

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

[ RC46 ][ FI ] Chłodzenie

Post autor: Gienio » wt 15 maja 2007, 15:10

mam pytanko, ostatnio dalem sie koledzie przejechac na mojej VFRce, przegonil ja tak ze sie wentylator wlaczyl, przyjechal postawil sprzet na stopce, zgasil silnik a po chwili slysze ze plyn chlodniczy w zbiorniczku wyrownawczym bulgota az wywalilo korek, zdarzylo Wam sie tak??? i jeszcze jedno plyn byl nalany zgodnie z poziomem a jak sciaglem owiewke zeby zatkac korek to bylo go sporo ponad poziom (wczoraj na zimnym silniku sprawdzalem i bylo zgodnie z poziomem) wiec jak to jest...???

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » wt 15 maja 2007, 15:28

Gienio,

Ja czegoś takiego nie miałem - może płyn do chłodnicy masz nie własciwy?

Raczej w korkach,przy wolnej jeżdzie bym się spodziewał.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » wt 15 maja 2007, 17:06

jaki mam plyn to nie wiem, ale to ze sie ostro zagrzal sprzet to rozumiem bo pierwsze primo bylo goraco jak diabli, a po drugie primo kolega troche pogumowal, na moj chlopski rozum to po zgaszeniu silnika wentylator sie wylaczyl, a temp byla wysoka i jeszcze sie troche podniosla, a poziom plynu chlodzacego tez ponoc sie podnosi na cieplym silniku, ale to tylko moja teoria i chcialbym zeby ktos sie wypowiedzial

Awatar użytkownika
cristo
pisarz
pisarz
Posty: 280
Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Post autor: cristo » wt 15 maja 2007, 17:35

Dokladnie. Plyn chlodniczy zwieksza swoja objetosc jak sie nagrzeje, dlatego moze wywalic korek. Jak wystygnie to poziom spada.
Co do wiatraka, to moim zdaniem warto poczekac az skonczy chodzic i wtedy wylaczyc. Temperatura silnika ma pewna bezwladnosc i bez chlodzenia bedzie przez chwile po wylaczeniu ciagle rosla. Lepiej wylaczyc stacyjke jak wiatrak przestanie chodzic.

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » śr 16 maja 2007, 15:01

cristo pisze:Lepiej wylaczyc stacyjke jak wiatrak przestanie chodzic.

dokładnie tak :smile:

Tak sie zastanawiam czy nie powinno byc zbiorniczka wyrównawczego do którego odpływa płyn który rzeczywiscie zwieksza swoja objetosc..
No i moze coś juz z własciwosciami Twojego płynu jest nie tak, kiedy ostatnio go wymieniałeś?

Hmm, jak zapewne niektorzy uwaznie czytajacy forum wiedza ja juz sie nauczyłem zeby "nie dawać sie przejechać" nikomu :razz:
:-)

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » śr 16 maja 2007, 15:12

plynu jeszcze nie wymienialem, ale mysle ze wszystko jest ok, Cristo potwierdzil moja teorie i mysle ze wszystko jasne i nie ma powodow do obaw.

no coz ryzyko zawsze jest ale nie daje sie przejechac byle komu a ten kolega jest jak najbardziej zaufany :smile:

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » śr 16 maja 2007, 19:28

Piotrek B. pisze:Tak sie zastanawiam czy nie powinno byc zbiorniczka wyrównawczego do którego odpływa płyn który rzeczywiscie zwieksza swoja objetosc..
takowy jest w każdym modelu.. dolewasz tam płyn pomiędzy MIN a MAX, zbiorniczek ma wężyk, którym nadmiar płynu powinien "skapywać" na asfalt . . The end ;)

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » śr 16 maja 2007, 20:21

Gienio może wiec sprawdz czy Twój wężyk nie jest zapchany :biggrin
:-)

Awatar użytkownika
cristo
pisarz
pisarz
Posty: 280
Rejestracja: czw 20 kwie 2006, 18:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Post autor: cristo » sob 19 maja 2007, 16:36

Jeszcze jedna uwaga. Wiatrak duzo szybciej chlodzi plyn jesli jest wlaczony silnik, wymuszony jest wtedy obieg. Na chodzacym wiatraku lepiej zostawic na chwilke wlaczony silnik, na wolnych obrotach a momentalnie temperatura spada. Wtedy bez zadnych problemow wylaczamy silnik i jest dobrze :mrgreen:

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » sob 19 maja 2007, 16:55

i tak tez bede robic, dzieki za pomoc :mrgreen:

Awatar użytkownika
Bohun
klepacz
klepacz
Posty: 854
Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
Kontakt:

Post autor: Bohun » wt 29 kwie 2008, 16:01

podepnę sie tutaj. w niedzielę na paradzie wywaliło mi plyn, przez wezyk od zbiorniczka ;/ w sumie troche stalem korku , ale temp na wskazniku nie doszla do max, i w niedziele nie bylo az tak goraco... podejrzewac moge ze plyn jest juz do bani albo zapowietrzony uklad? mam nadzieje ze nic gorszego ;/
dodam ze wentylator chodzil, i jak sie zatrzymalem nie wylaczalem oodrazu zaplonu, czekalem az sie schlodzi. cos byc musi nie tak, za szybko sie zagrzal ;/ pomozcie !

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » wt 29 kwie 2008, 19:09

cóż, ma niby wywalać, gdy go ma za dużo, czyżby sięugotował? ale oznaczałoby to, że nie jest to płyn a w wiekszosic moze woda ? nei ma to jak pertraktacje, w końcu dojdziemy przez co to :-)
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Bohun
klepacz
klepacz
Posty: 854
Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
Kontakt:

Post autor: Bohun » wt 29 kwie 2008, 19:38

może i woda... nie wiem, nie zmieniałem płynu jak kupiłem :oops: , sprawdziłem tylko stan i było ok...

jeżdzę już trochę odkąd kupilem, ale nigdy mi się nie zdarzyło wczesniej takie cos, wiec nic nie mogłem podejrzewać ...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości