[ RC46 ][ FI ] Ilość płynu chłodniczego
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
[ RC46 ][ FI ] Ilość płynu chłodniczego
Hello
Sprawa jest następująca: przy ok. 54 tys. wymieniałem płyn chłodniczy, bo nie wiedziałem co i kiedy było tam nalane. Ja wlałem polecanego Prestone, mniej więcej do górnej kreski, układ odpowietrzyłem, wiatrak się włączał bezproblemowo itd.
Teraz mam niecałe 57 tys., dzisiaj sobie sprawdziłem poziom płynu i linia wypada mniej więcej centymetr nad oznaczeniem minimum.
Przez te 3 tys. km wiele razy silnik mi się zagrzewał do 104 st., ze trzy razy do 108-109, ale nie więcej. Podczas wymiany płynu nie zauważyłem, żeby w starym były jakieś tłuste plamy, sam zbiorniczek również był bez osadów, czysty w środku. Niedawno miałem regulowane zawory, w związku z czym były zdejmowane pokrywy górne.
Czy powinienem się martwić takim ubytkiem płynu? Jakichś szczególnych obserwacji dokonać? Czy możliwe, że podczas tej regulacji trochę go ubyło ze względu na zdejmowanie pokryw klawiatury, itd. (nie było mnie przy tym i sam też tego nie robiłem, ale chyba nie trzeba do tej operacji odpinać węży chłodzenia przecież)?
Przyznam, że trochę się niepokoję, bo kupiłem moto bardzo okazyjnie i wciąż nie chce mi się wierzyć, że nie jest to jakaś mina, w związku z czym cały czas się doszukuję kopcenia, ubytku oleju, czy właśnie płynu chłodniczego
PS. Przy zakupie facet mi mówił, że przy 50 tys. był na regulacji zaworów i nic nie trzeba było robić. Ja jednak dla świętego spokoju zostawiłem maszynę i znajomego mechanika i co się okazało - wydechowe były ustawione prawidłowo, na 0,30, a ssące na... 0,05, 0,06... Ponoć jak to pomierzył, to mu się włos na głowie zjeżył Teraz na szczęście wszystko jest w normie
Sprawa jest następująca: przy ok. 54 tys. wymieniałem płyn chłodniczy, bo nie wiedziałem co i kiedy było tam nalane. Ja wlałem polecanego Prestone, mniej więcej do górnej kreski, układ odpowietrzyłem, wiatrak się włączał bezproblemowo itd.
Teraz mam niecałe 57 tys., dzisiaj sobie sprawdziłem poziom płynu i linia wypada mniej więcej centymetr nad oznaczeniem minimum.
Przez te 3 tys. km wiele razy silnik mi się zagrzewał do 104 st., ze trzy razy do 108-109, ale nie więcej. Podczas wymiany płynu nie zauważyłem, żeby w starym były jakieś tłuste plamy, sam zbiorniczek również był bez osadów, czysty w środku. Niedawno miałem regulowane zawory, w związku z czym były zdejmowane pokrywy górne.
Czy powinienem się martwić takim ubytkiem płynu? Jakichś szczególnych obserwacji dokonać? Czy możliwe, że podczas tej regulacji trochę go ubyło ze względu na zdejmowanie pokryw klawiatury, itd. (nie było mnie przy tym i sam też tego nie robiłem, ale chyba nie trzeba do tej operacji odpinać węży chłodzenia przecież)?
Przyznam, że trochę się niepokoję, bo kupiłem moto bardzo okazyjnie i wciąż nie chce mi się wierzyć, że nie jest to jakaś mina, w związku z czym cały czas się doszukuję kopcenia, ubytku oleju, czy właśnie płynu chłodniczego
PS. Przy zakupie facet mi mówił, że przy 50 tys. był na regulacji zaworów i nic nie trzeba było robić. Ja jednak dla świętego spokoju zostawiłem maszynę i znajomego mechanika i co się okazało - wydechowe były ustawione prawidłowo, na 0,30, a ssące na... 0,05, 0,06... Ponoć jak to pomierzył, to mu się włos na głowie zjeżył Teraz na szczęście wszystko jest w normie
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
A jak zaobserwować, czy w oleju nie ma innego płynu? Rozumiem, że przez okienko może mi być ciężko i najlepiej by było na to zwrócić uwagę przy wymianie? Dodam, że oleju nie przybywa, a przynajmniej nie tak, aby było to zauważalne...Damo 88 pisze:Co do ubycia płynu to po wymianie w mojej i zalaniu na max ubyło do połowy , . Jeżeli w oleju nie ma żadnych śladów innych płynów to nie ma co się martwić .
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
Nic takiego w okienku się nie pojawia - olej jest ciemny, o jednolitej konsystencji, bez przebarwieńkiki pisze:no przez okienko zobaczysz bardzo łatwo - tak samo jak na korku od wlewu oleju - po prostu bedzie się osadzała biała maź o konsystencji majonezu
Chyba że sobie powoli odparowuje, ale płyn o tak wysokiej temp. wrzenia raczej nie powinien uciekać nawet przy 110 stopniachA'rtino pisze:Szkurde tak się zastanawiam gdzie by to mogło uciec i nic mi do głowy nie przychodzi. Jedyne "legalne" ujście płynu chłodniczego to zaworek przelewowy pod zakrętką i rureczką na dół.
Jest to jakiś koncept, choć nie przypuszczam, żeby to było to jednakKajzer pisze:A może uszczelka na korku wlewowym
Będę jednak na dniach zdejmował owiewki, więc się tej okolicy przyjrzę, czy nie jest ulana, itp. Ponadto uzupełnię poziom bliżej maksimum i poczynię dokładniejsze obserwacje
Poszukaj na forum...ktoś wrzucił Polską wersję Owners Manual....szukaj tematów gdzie wypowiadał się "Gregory".....tam jest dokładnie opisane jak powinno się sprawdzać ilość płynu chłodniczego....
W skrócie to rób tak, żebys na rozgrzanym silniku miał przy maxymalnej kresce....
A jak ostygnie to będzie mało....może z pół zbiorniczka..........
W skrócie to rób tak, żebys na rozgrzanym silniku miał przy maxymalnej kresce....
A jak ostygnie to będzie mało....może z pół zbiorniczka..........
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
jak go odpowietrzałeś to pobierał sobie ze zbiorniczka ? Odpowietrza się sam. i pobiera ze zbiorniczka jeśli trzeba ...to normalne.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Kudlaty
- teksciarz
- Posty: 155
- Rejestracja: pt 24 gru 2010, 15:20
- Imię: Kamil
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oświęcim
- Kontakt:
Re: [ RC46 ][ FI ] Ilość płynu chłodniczego
To ja teraz trochę namieszam;p;p Zauważyłem że w mojej VFR na prawej owiewce na dole są krople płynu chłodniczego. Jak motocykl się rozgrzał to było czuć w powietrzu ten płyn, ale krople na owiewce były małe. Dolałem ostatnio płynu do zbiorniczka na maxa na zimnym silniku. Dzisiaj po jeździe płyn kapał z prawej owiewki i na ciepłym było ok 1cm poniżej maxa. Rozumiem że mógł układ wywalić nadmiar płynu, ale dlaczego na owiewkę. Płyn wypływa z okolic termostatu (tam jest mała dziurka na zlewanie tego co jest między cylindrami). Termostat wymieniłem w poprzednim sezonie. Wielka szansa jest na to że na którymś wężu się leje z okolic termostatu, bo mogłem coś źle dokręcić, ale dlaczego po dolaniu na maxa płynu wylało się go więcej? Powinienem się bardzo przejmować? Wszystko było by ok. gdyby termostat był zaraz za chłodnicą. Niestety jakiś Japończyk umieścił go tak, że trzeba wszystko rozbierać żeby się do niego dostać. Pamiętam ile było roboty z wymianą termostatu i po prostu nie chce mi się tego drugi raz rozbierać, dlatego szukam jakiegoś innego sensownego wytłumaczenia:) niech mnie ktoś pocieszy;p
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: [ RC46 ][ FI ] Ilość płynu chłodniczego
Płyn spod korka chłodnicy idzie do zbiorniczka wyrównawczego pod owiewka i dopiero z tego zbiorniczka idzie wężyk z nadmiaru gdzieś na dół w owiewkach, wiec to z tego może kapać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości