Strona 1 z 1
kupno vfr-ki - głupia sytuacja
: pt 16 kwie 2010, 20:34
autor: nierob
witam. nie pierwszy raz kupuje moto. zawsze robiłem to bez posredników. teraz moto mieli ściagnąc koledzy prowadzacy warsztat i handlujacym motórami. najczęściej z niemiec. rozumiem, ze posrednik musi tez cos zarobić, bo z tego żyje, ale...
sprawa wyglada tak. niedawno pojawiło się ogłoszenie niedaleko ode mnie. niestety spoóźniłem się i moto kupili właśnie kumple, którzy szukali vfr-ki dla mnie. moto nie ukrywam, warte uwagi. chyba od fana tego modelu. wiem za ile kupione. wiem za ile moga mi je sprzedać. no i niestety róznica jest jak na mój gust duża. choc w cenie jest np. nowy akumulator i mały serwis (zawory itp).
i mam dylemat - kupić czy czekać i szukac dalej. jak byście postąpili?
pytam, bo vfr-kę mam zamiar kupic na długo, niewykluczone, że na stałe.
: pt 16 kwie 2010, 20:41
autor: kiciol
Daj jakieś dane.Rok,przebieg,co trzeba wymienić a co już jest zrobione,jakieś foty a wtedy będziemy radzić czy warto

Tak to bywa że jak się pojawi coś naprawdę godnego to idzie od ręki.Jesli jest naprawdę zadbana to może warto dołożyć te pare stówek więcej.
: pt 16 kwie 2010, 20:50
autor: nierob
no w gre nie wchodzi pare stówek niestety. moto od 1 własciciela. 97r. przebieg ok 55tys km. oryginalny lakier. bez śladów przygód. wszystko wskazuje ze bezwypadek. do wymiany opona tył (to juz byłby mój koszt). byc moze cos jeszcze, ale to ewentualnie wyjdzie jak trafi na warsztat.
do dokupienia do moto tłumik (carbon, ale nie przelot i nakładka.
: pt 16 kwie 2010, 21:25
autor: figaro
Ty to masz kolegów

: pt 16 kwie 2010, 21:37
autor: lukasg.81
Widzisz ja swojej szukałem pół roku i przez ten czas uciekła mi tylko jedna okazja która była godna uwagi wiec jeśli ten motor jest dobry to warto troche dołożyć i nie czekać następnych kilka miesięcy zanim coś się trafi .
: sob 17 kwie 2010, 07:43
autor: grychu
wszystko zalezy ile wiecej kasy chca od Ciebie, jezeli to jest 300-500 zł i zrobili faktycznie jakis tam serwis + aku to jeszcze OK bo i tak musialbys to wydac. Opony jak masz zamiar ja trzymac dlugo to nowki czyli jeszcze ok 1000-1200 zł. Troche kosztow jeszcze dojdzie ale jezeli baza jest ok i moto ma byc na pare lat to raczej warto.
: sob 17 kwie 2010, 08:12
autor: scibor
nierob pisze:no i niestety róznica jest jak na mój gust duża
mysle, ze podchodzisz do tego od zlej strony - jezeli motocykl jest dobry, podoba Ci sie, chcesz go miec i jest w Twoim zasiegu finansowym, to bierz a nie zagladaj innym do portfela
a jesli Cie razi to ze ktos byl szybszy i chce na tym zarobic, to sprobuj ponegocjowac albo szukaj dalej
: sob 17 kwie 2010, 08:32
autor: kruhy
nierob pisze:mały serwis (zawory itp).
Regulacje zaworów nazywasz małym serwisem? Zwykle mechanicy niechętnie się do tego zabierają bądź robią to za niemałą kasę bo żeby tego dokonac trza pół motóra rozebrac(no chyba że po sprawdzeniu tylnych zaworów zakada się że przednie są ok). Synchro gaziorów też nie jest banalne bo to vka i można sie nieźle poparzyc. Moj mechanik powiedział po synchro w mojej vfr żeby z tym juz wiecej do niego nie przyjezdzal

Czasem nawet mimo że i sie za to płaci(zawory) nie robią tego(zapytaj Daniela).
Skoro to tacy koledzy jak piszesz to obawiałbym się że prędzej zrobią cie w konia niż ten "mały" serwis
: sob 17 kwie 2010, 10:42
autor: Marcin32
regulacja zaworow 400-500 . akumulator 100-200 dolicz sobie to do poprzedniej ceny i masz kalkulacje gotowa. o sprawdzonej sztuce nie wspominam...
ps: na stale to mozesz od biedy miec zone:P...motor na pewno kiedys zmienisz...
: sob 17 kwie 2010, 20:35
autor: nierob
z tym małym serwisem to rzeczywiście troche przesadziłem. ale dobra, mniejsza z tym. dzieki panowie za szczerosc. mam jesze dzien do namyślunku.
p.s. cena miesci sie w tym co mam i planowałem wydać. moto na stałe to może faktycznbie za duzo powidziane, ale powiedzmy na ładnych kilka sezonów.
: sob 17 kwie 2010, 22:50
autor: Tomek Grudziądz
[quote="nierob"]z tym małym serwisem to rzeczywiście troche przesadziłem. ale dobra, mniejsza z tym. dzieki panowie za szczerosc. mam jesze dzien do namyślunku.
p.s. cena miesci sie w tym co mam i planowałem wydać. moto na stałe to może faktycznbie za duzo powidziane, ale powiedzmy na ładnych kilka sezonów.[/quote]
Moim zdaniem jak różnica jest za duża to daj sobie spokój.W każdym ogłoszeniu jest napisane że moto po wszystkich regulacjach,wymianie płynów i filtrów(ja za bardzo w to nie wieezę chyba że widzę fakturę z serwisu).Lepiej przeczekać sezon bez motocykla niż w niego wkładać kasę kolejne trzy sezony.
A i swoją drogą odpuść sobie takich kumpli.
: sob 17 kwie 2010, 23:17
autor: nierob
no moto jest dopiero przed serwisem. lada dzień ma trafic na warsztat.
: ndz 18 kwie 2010, 09:35
autor: kiki
To może napisz konkretnie ile chcą na Tobie przyciąć- jak do 1 tys (z serwisem) to myśęl że nie ma problemu.