Malowanie kasku?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
pAF
teksciarz
teksciarz
Posty: 149
Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
Kontakt:

Malowanie kasku?

Post autor: pAF » pn 12 kwie 2010, 08:48

W sobotę wieczorem dojechałem do garażu - niestety pomiędzy Grójcem a Jankami złapał mnie zajeb...y deszcze i byłem cały mokry. Głupia sprawa - jak zdejmowałem kask to wyślizgnął mi się z ręki i upadł na ziemię, no i lakier jest zniszczony i pęknięty :evil:
Oczywiście mogę tak jeździć, ale fajniej by było coś z tym zrobić.
Macie jakieś doświadczenia - malowanie kasku etc.? Ewentualnie gdzie?

pzdr

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pn 12 kwie 2010, 09:07

pAF pisze:Oczywiście mogę tak jeździć, ale fajniej by było coś z tym zrobić.
Można dorobić fajne naklejaczki :)

Ale ja to się nie znam :P
I zaraz ktoś napiszę, że jak kask upadł to trzeba go wymienić :roll:

Awatar użytkownika
pAF
teksciarz
teksciarz
Posty: 149
Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: pAF » pn 12 kwie 2010, 10:10

naklejka to może być dobry pomysł.

Czy od razu wymieniać - chyba nie ma potrzeby - skorupa jest nietknięta, chodzi raczej o lakierowanie. Mojej głowy w nim na szczęście nie było, środek jest zupełnie w porządku. Kask jest jednolity i po prostu widać ryski.

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » pn 12 kwie 2010, 10:16

Takim upadkiem kasku sie nie przejmuj, mnie tez krew zalewa jak nowy kask upada ten pierwszy raz... najbardziej boli ego ;)

Jak sa rysy i zadrapania to zostaw, jak mialoby cos odlazic z lakieru, to faktycznie, jakas naklejeczka, njlepjej po prostu kawalek przezroczystej folii i tyle.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pn 12 kwie 2010, 10:53

pAF pisze:naklejka to może być dobry pomysł.
Idąc tym tropem, jak byś się zdecydował mimo wszystko to można dorobić jakiś fajny wzorek i jeszcze z folii odblaskowej.

Efekt - zajebiaszczy :mrgreen:

Awatar użytkownika
mack72
klepacz
klepacz
Posty: 802
Rejestracja: śr 30 maja 2007, 11:32
Imię: MACIEJ
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Post autor: mack72 » pn 12 kwie 2010, 11:09

Malowanie miusisz liczyc sie z tym że to potrwa kilka dni....w zalezności od stopnia zapracowania lakiernika, kask trzeba rozebrać, stara powłokę zmatowić itp zamiast zwykłego malowania polecam aerograf będziesz miał niepowtarzalny wzór tylko nic za darmo ale to już twój wybór :bye

khan
teksciarz
teksciarz
Posty: 158
Rejestracja: pn 13 kwie 2009, 13:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: okolice Socho

Post autor: khan » pn 12 kwie 2010, 12:03

Kiedyś przewinął mi się taki wątek, że niektórzy producenci robią problemy z gwarancją jak kask się tryśnie (bo niby powłoka lakiernicza wchodząc w reakcje ze skorupą zmienia jej wytrzymałość)
Ale ile w tym prawdy-sam nie wiem.
Takie naklejki spoko opcja. Ciekawe też jak by się sprawowała taka folia stosowana w oklejaniu np.samochodów.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pn 12 kwie 2010, 12:26

khan pisze:Ciekawe też jak by się sprawowała taka folia stosowana w oklejaniu np.samochodów
w dzisiejszych czasach to tylko kwestia polotu i kasy ;)

Z tego co widziałem to nawet możliwy jest nadruk grafiki 3D na folii :twisted:

I z tego co mi się wydaje, to folia - naklejaczek :) niczym nie różni się od tej co ma być na moto, kasku, szybie, samochodzie itd. ;-)

Awatar użytkownika
pAF
teksciarz
teksciarz
Posty: 149
Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: pAF » pn 12 kwie 2010, 13:04

dzięki Panowie!

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2425
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » pn 12 kwie 2010, 16:19

Czytałem, dawno już, że z malowaniem kasków to trzeba uważać bo jak pisze
khan pisze:bo niby powłoka lakiernicza wchodząc w reakcje ze skorupą zmienia jej wytrzymałość
może właśnie uszkodzić skorupę i nie będzie miała ona swojej przewidzianej wytrzymałości. Czytałem o tym w prasie motoryzacyjnej i myślę, że chyba się ludzie znają choć trochę. Moim zdaniem jeśli stara powłoka nie zostanie "zdrapana" do skorupy to nie powinno się nic stać.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » pn 12 kwie 2010, 21:56

A'rtino pisze:Czytałem, dawno już, że z malowaniem kasków to trzeba uważać bo jak pisze
khan pisze:bo niby powłoka lakiernicza wchodząc w reakcje ze skorupą zmienia jej wytrzymałość
może właśnie uszkodzić skorupę i nie będzie miała ona swojej przewidzianej wytrzymałości. Czytałem o tym w prasie motoryzacyjnej i myślę, że chyba się ludzie znają choć trochę. Moim zdaniem jeśli stara powłoka nie zostanie "zdrapana" do skorupy to nie powinno się nic stać.
Tutaj wiele zalezy od materialu, z ktorego wykonany jest kask. Niektore kompozyty wchodza w reakcje z lakierami akrylowymi, podkladami itd. niektore sa zupelnie obojetne. Trzeba by bylo poszukac informacji na ten temat w literaturze specjalistycznej. Okreslenie materialu, z ktorego wykonano kask tez nie jest sprawa oczywista i jasna, bo wielu producetntow stosuje nazwy handlowe.
Osobiscie bym sie tym nie przejmowal. Jak ktos juz tutaj zaproponowal - w granicach rozsadu zrobilbym jakis skromny aerograf. Dla przykladu widzialem kiedys jak koles robil calkiem ladne pioruny na na kasku albo baku za 120zł.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości