KASK - kompendium

[Zaper]

Ciekawe jak by to działało gdyby delikatnie przypiłować ten wystający bolec.

[Robertos]

Przejrzałem trochę temat a że zastanawiam się nad Qwestem Shoia nasuwa mi się pytanie - zwłaszcza do Vermilion-a.
Gdzieś wcześniej byłeś zainteresowany HJC RPHA i porównywałeś go do AGV K-4 (i wspomniałeś tam o NXR-ze)

Stałem się szczęśliwym posiadaczem HJC RPHA 10+... miałem okazję jeździć w Shoei NXR i mam bezpośrednie porównanie zarówno do mojego starego AGV K-4 jak i nowego RPHA.
Zalety kasku:
- super aerodynamika kasku, nawet przy 200km/h na CBR F4 można bez problemu obracać głową bez żadnego oporu czy zawirowań powietrza
- jest stosunkowo cicho, dużo ciszej niż w AGV K-4 (ale to inna liga ), zauważalnie ciszej niż w Shoei NXR
...
W czym RPHA bije na głowę NXR'a ? Przede wszystkim jest ciszej, po drugie aerodynamika kasku jest lepsza, po trzecie cena (!)...

Potem Piszesz

Po farsie z HJC RPHA 10+ ... wybrałem markę Shark.
Shark Speed-R bo o nim mowa na krótko:
+ super aerodynamika na poziomie RPHA
+ w końcu w kasku jest cicho !

No i teraz gdy wypowiedziałeś się o HJC RPHA, NXR-ze i Speed-rze powiedz mi jak byś umiejscowił Qwesta????
Przede wszystkim chodzi mi o hałas bo w chwili obecnej Ujeżdżam szajsownego Caberga i nie za bardzo mogę w nim korzystać z interkomu.
Dodam tylko, że sam Shoei chwali się, że Qwest jest cichszy od poprzednika Raid II o ponad 2 Db

może jeszcze ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat Qwesta?
dzięki

[Cimaj]

Poszukaj białego (jak Ci kolor nie przeszkadza) GT Air`a. Można go kupić w niewiele większych pieniądzach. Jeżdżę w nim już drugi sezon i złego słowa nie powiem. Na serwisie jak miałem swój kask przeleciałem się w zastępstwie NXR-em i nie wiem o czym kolega wyżej pisał ale dla mnie NXR nie dość że lżejszy, nie dość że przewiew w nim nieziemski to jeszcze ma mega wielką szybę. Pole widzenia niesamowite. Brakowało mi tylko szyby przyciemnionej ale w przyszłym sezonie na weekend sobie wezmę od nich kask na testy z szybą fotochromatyczną

[Vermilion]

Robertos z Qwestem miałem krótką przyjemność obcować w czasie jazdy i było ok, ale kask nie dla mnie Małe pole widzenia, dziwnie przylega do mojej czaszki i taka sobie wentylacja. Głośność? Ujdzie. Obecnie jeżdzę od pół roku w Shark Race-R Pro Carbon (Sylvain Guintoli Replica) i mówiąc szczerze testowałem w między czasie Arai Rebel i nie rozumiem fenomenu Araia. Kask budził respekt, ale właściwości jezdne były gorsze niż w Race-R Pro. Aerodynamika w obydwu bez zarzutu (220 i oglądanie się za siebie? Bez żadnych kłopotów), za to głośność i pole widzenia... dramat. To drugie głównie przez pinlocka, który mocno ograniczał pole widzenia, bez niego pewnie byłoby dużo lepiej.

Najlepszy kask sportowy jak dla mnie na rynku to Race-R Pro, ale mówiąc szczerze jako drugi kask kupię znowu Sharka Speed-R Race-R ciężko się zakłada na głowę, ma swoje uciążliwości typowe dla kasku stricte sportowego, a Speed-R jest bardzo przystępny i jednak jest to ciągle najlepszy kask codzienny na rynku Sprawdziłbym jeszcze z wielką chęcią Shoei X-Spirit II / III, Arai RX-7 i palete kasków Suomy

NATOMIAST. Testowałem koło 20 kasków krócej lub dłużej i powiem szczerze, że jest jedna cecha każdego kasku, która jest tak zajebiście subiektywna, że nie da się jej oceniać - głośność w kasku. Po pierwsze dlatego, że każdy kask jest przeznaczony do innej pozycji głowy na motocyklu i inaczej wpływa to na jego głośność, po drugie sam kształt czaszki wewnątrz wpływa na to jak i czy powietrze wiruje wewnątrz kasku. RPHA 10+ na ten przykład był dla mnie "cichym" kaskiem krótko po zakupie w odniesieniu do ubitego, testowego NXR'a i niskiej półki kasków z którą miałem do czynienia wcześniej w postaci AGV K-4 Kask niestety po 2-3 miesiącach ubił się, poza tym dostałem inne garnki, które były znacznie cichsze i dały mi dobry punkt odniesienia. RPHA zamienił się w najglośniejszego potwora zaraz za Arai Rebel Generalnie ten sam kask może jednemu pasować, drugiemu nie. Dla jednego może być cichy, wygodny, fajny i dobry, a dla drugiego niekoniecznie Najważniejsze to osobiście zbadać przynajmniej kilka modeli kasków, żeby móc wybrać dla siebie odpowiedni model mając punkty odniesienia.

[Zaper]

Speed r nie kupiłbym drugi raz właśnie przez głośność, wybaczcie za słownictwo ale ku*%+wa nie da się bez stoperów powyżej 80 jechać, reszta jest ok

[Robertos]

Dzięki panowie, w takim razie jadę do Berlina do tunelu Louisa potestować co w uszach gra.

[lutek]

czy ktos mial stycznosc z kaskiem roof boxer??

[beret]

Miał może ktoś z was może do czynienia z tym kaskiem exo-300
http://allegro.pl/scorpion-exo-300-air- ... 62567.html

Zastanawiam się nad zakupem go.

[beret]

Albo takie cudo HJC IS-17

[Zaper]

Jakbym teraz kupował to pewnie wziąłbym Nolan 103 albo 104, HJC IS 16 ma mój plecaczek, kask jest nawet ok, IS 17 ma chyba za jasną blendę o ile kojarzę bo też chciałem go kupić, jak chcesz sprzedam Ci mojego Shark Speed R, stan wzorowy, używany jeden sezon, nie wybity środek i ma jeszcze 4 lata gwarancji, do zestawu dorzucę pinlock.

[mozek]

tylko nie NOLAN 104

[Zaper]

Mozek czemu? Ogólnie ma bardzo pozytywne opinie

[Hanczak]

Właśnie, czemu nie N104? Ja mam i sobie chwalę, no może mógłby być trochę cichszy...

[mozek]

wlasnie, glosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wyglada ladnie, moze wykonczenie niezle, ale nie jest warty tych pieniedzy.

[konrad1f]

nie wiem dlaczego oczekujecie po szczękowcach super wytłumienia
są głośniejsze niż integrale i tyle
miałem okazję polatać w neotecu. fakt - bajeczka. ale wydawać na czapkę 2kzł? niewiele więcej kosztuje motocykl
przez parę dobrych lat latałem w n102 i byłem zadowolony
potem (po zgruzowaniu nolana podczas gonga) było tanie gówno marki ls2 - jakoś też parę sezonów wytrzymał i dało się w tym jeździć
miesiąc temu postanowiłem kupić nową czapkę. już prawie zdecydowałem się na HJC is-max II ale jak wziąłem to do ręki to mi przeszło (nie mówiąc już nawet o tym, że w kasku za osiem stów nie było pin-locka)
ostatecznie kupiłem n90 w superporomocenie i mam nadzieje będę zadowolony jak z każdego poprzedniego nolana