Strona 1 z 8

Lustrzanka cyfrowa na moto???

: pn 28 gru 2009, 15:17
autor: marlon
Mam do was pytanko małe..Mam zamiar sobie zakupić lustrzankę i tak się zastanawiam jak ona wstrząsy na moto zniesie???Oczywiście będzie dobra torba na na aparacik i raczej w torbie na bak będzie podróżować ze mną lub w kufrze.
Pozdrawiam

: pn 28 gru 2009, 15:23
autor: orzyl
widziałeś moją glebę z mryfem? lustrzanka cyfrowa była w plecaku na który mryf upadł :) cały czas wygląda i działą jak nowa :)

http://www.youtube.com/watch?v=T83Qpi7YwpM

oczywiście napisane jest to w pełnej powadze. często ją ze sobą wożę i jest ok

: pn 28 gru 2009, 16:30
autor: brii
Na CBR woziłem lustro + małą szklarnię i nic się jej nie stało :)

: pn 28 gru 2009, 17:40
autor: marlon
orzyl, teraz już widziałem hehe czyli nie ma co się martwić na zapas :mrgreen:

: pn 28 gru 2009, 17:54
autor: Kornik
JA jak sam jeżdzę to w plecaku woziłem a jak z Dagą to w tankbagu tylko zawsze na spodzie jakieś ciuchy były dla lepszej amortyzacji

: pn 28 gru 2009, 18:07
autor: MadziX
zniesie,ale trzeba naprawdę dbać o to, żeby było jej miękko i w miarę możiwości ograniczyć wstrząsy...
niestety rozwalił mi się jeden obiektyw od wożenia w top-casie bez specjalnego zabezpieczenia. I teraz raz działa raz nie... :(

: pn 28 gru 2009, 21:13
autor: Sylwio
marlon a na co się zdecydowałeś? Bo ja mam też podobne plany.

: pn 28 gru 2009, 22:15
autor: Yaco
Ja osobiście odradzałbym wożenie lustrzanki w tankbagu lub kufrze. Plecak prędzej bo jest mniej narażony na wstrząsy. Co innego przy glebie...

: pn 28 gru 2009, 23:46
autor: KolczyK
właśnie 450D Canona "ujezdżam" do 2 tyś sprzęt po prostu bajka....i na bank będe ją woził w tank bagu....

: wt 29 gru 2009, 00:02
autor: orzyl
grunt to dobra torba w której sprzęt nie będzie narażony na uderzenie o drugi twardy element (nawet plastikowy). Pozatym nie powinno nic się stać.

: wt 29 gru 2009, 00:45
autor: marlon
Sylwio, myśle o Nikonie D90.Plecak dobra sprawa ale nie uśmiecha mi się aparatu z wszystkim przez cały dzień na plecach wozić.. bo mi plecy odpadną heheh

: wt 29 gru 2009, 06:16
autor: Gienio
w plecaku wozilem, w tankbagu rowniez, w kufrze moze z 2 razy opatulony w jakies ubrania, najwazniejsze zeby sie nie przemieszczal i nie uderzyl w COS twardego

: wt 29 gru 2009, 09:22
autor: Qrczak
aparat przeżyje, obiektywy lubią się od wstrząsów zepsuć (rozjustować soczewki). Zazwyczaj w obiektywach jest 20-30 szkieł w kilkunastu grupach, osadzone są w pierścieniach miedzianych lub aluminiowych a obudowa obiektywów (w zasadzie większości) jest z tworzywa, od wstrząsów luzują się szkła w swoich mocowaniach, co będzie miało wpływ na działanie AF, (ustawienie ostrości, obraz będzie ostry tylko na połowie kadru itd.). Mi osobiście raz się to przydarzyło i to z markowym porządnym szkłem, najgorsze jest to że sprawa nie podlega gwarancji. :cry: :cry: Obiektyw proponuje Ci przewozić (jeżeli już musisz na moto) pionowo, zwinięty (tzn ogniskowa na min), i jak jest blokada to jak najbardziej załączona.

: wt 29 gru 2009, 18:34
autor: Yaco
Ja akurat nigdy nie miałem problemów ze słoikiem. Kiedyś za to poprzestawiało mi lustro od AF w starym, poczciwym dynaxie. Jakoś bardziej boje się o układ lustro-matówka bo tam z założenia są pewne luzy.

: śr 30 gru 2009, 00:02
autor: MadziX
ja teraz aparat wozę na kanapie z tyłu..jest dużo lepiej i mięciutko ;)