Strona 1 z 1

Przegląd OT w puszce i nie tylko

: śr 14 paź 2009, 17:06
autor: ZULEK
Ludzie ludziska mądre głowy.
Mam takowe pytanie do wszystkich znawców przepisów i takich tam pierdół. Może głupie i prozaiczne ale nurtuje mnie i łaskocze moją kichę :biggrin
Chodzi o to że dziś zauważyłem w dowodzie rej. iż przegląd techniczny powinienem zrobić jakieś 6 m-cy temu :shock: , po czym pośpiesznie udałem się na stację i takowej czynności dokonałem.
Przesympatyczny miły znany mi osobnik płci męskiej podbił mi dowód po czym uścisnąwszy mi dłoń zakończył procedurę przeglądową. :grin:
Datę wstawił mi rzecz jasna dzisiejszą tj. 14.10.09
Pomiędzy przeglądami teraz mam ładną "dziure" czasową bo ostatni stempel był z 26 kwietnia 2009
- czy jest to zgodne z przepisami że nie ma ciągłości między przeglądami tech. :?: i nikt do mnie się nie doczepi ( ktoś coś kiedys się pluł że nie ma ciągłości ubez.OC czy tak samo jest z OT ?
- czy w przypadku jakiejkolwiek przygody, która byłaby udokumentowana w okresie kiedy puszka nie miała ważnego przeglądu były by jakieś przykrości z tego powodu dla posiadacza takowego sprzęta?


P.S. Swoją drogą mogę się tłumaczyć że np. byłem poza granicami kraju lub na torze w
Lublinie i nie mogłem dokonać przeglądu w terminie :mrgreen: .
Po drugie primo jeśli nie ma kasy na OT moto to można sobie bezboleśnie przeciągnąć haracz pobierany przez diagnostę do czasu kiedy będzie można śmigać na 2oo. Po co komu pakować kasę na okres zimowy taki jak dziś. :bye

: śr 14 paź 2009, 17:33
autor: Browar
Ja nie miałem ważnego przeglądu a i tak dostałem kasę z OC gdy mi przewrócili (samochodem). Wtedy też spostrzegłem że nie mam przeglądu :) Możesz (chyba) nie mieć ale nie możesz się poruszać po drogach publicznych(inaczej mandacik jak Cię złapią)

: śr 14 paź 2009, 17:56
autor: PETER
Jeśli było zdarzenie a pojazd nie miał ważnego badania technicznego to ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub wymagać zwrotu wypłaconego odszkodowania, jeśli nic się nie zdarzyło to za przerwę miedzy przeglądami okresowymi nie grozą żadne konsekwencje {pojazd stał w garażu a ty byleś za granica } ;-)

Re: Przegląd OT w puszce i nie tylko

: śr 14 paź 2009, 23:44
autor: MC_Hammer
ZULEK pisze:- czy jest to zgodne z przepisami że nie ma ciągłości między przeglądami tech. :?: i nikt do mnie się nie doczepi ( ktoś coś kiedys się pluł że nie ma ciągłości ubez.OC czy tak samo jest z OT ?
Nic nie grozi za przerwę w przeglądzie (chyba,że Cię złapią z nieważnym), OC musi mieć ciągłość i ubezpieczalnia tego dopilnuje a po terminie zapłacisz z karą
ZULEK pisze:- czy w przypadku jakiejkolwiek przygody, która byłaby udokumentowana w okresie kiedy puszka nie miała ważnego przeglądu były by jakieś przykrości z tego powodu dla posiadacza takowego sprzęta?
Tak oczywiście.
Ubezpieczalnia odmówi wypłaty odszkodowania a w przypadku gdy będziesz sprawcą zdarzenia drogowego, poszkodowany otrzyma zwrot kosztów od funduszu gwarancyjnego a ten w prostej lini obciąży Ciebie wszystkimi kosztami.

ZULEK pisze:P.S. Swoją drogą mogę się tłumaczyć że np. byłem poza granicami kraju lub na torze w Lublinie i nie mogłem dokonać przeglądu w terminie :mrgreen: .
Po drugie primo jeśli nie ma kasy na OT moto to można sobie bezboleśnie przeciągnąć haracz pobierany przez diagnostę do czasu kiedy będzie można śmigać na 2oo. Po co komu pakować kasę na okres zimowy taki jak dziś. :bye
1.Możesz się tłumaczyć tylko komu, jeśli pojazdem nie jeździsz, a diagnoste to za bardzo nie interesuje.
2. Jak nie zrobisz przeglądu np. w wrześniu tylko w kwietniu to i tak w następnym roku żeby zacząć sezon musisz podbić bo kończy Ci się w kwietniu :).
Błędne koło ale....

: czw 15 paź 2009, 08:19
autor: Skuciok
Nie masz obowiązku trzymania pojazdu w stanie używalności. Może być np. w trakcie remontu renowacji itd (który czasem może trwać latami), tzn nie musi być sprawny na dzień zakończenia się przeglądu technicznego. Jak będzie sprawny to się udasz do stacji diagnostycznej celem potwierdzenia stanu używalności maszyny.

: czw 15 paź 2009, 10:37
autor: ZULEK
z podziękowaniami powyższym przedmówcą za upewnienie mnie w mojej nie pewności :bye
MC_Hammer pisze:Błędne koło ale....
....ale zawsze można potrzymać dłużej te parę PLN w kieszeni przez zimę albo wydać na 50kg węgla na opał :lol :lol

: czw 15 paź 2009, 11:53
autor: Twardy161
tak jak ja to robie z samochodem-oszczedzam te 160zl chyba od lutego:]
i pewnie do czasu az zimowa przyczepnosc mnie zgubi i w cos sie wje...bie:]

swoja droga glupia jest koniecznosc ciaglosci w oc-tu tak samo remont moze trwac latami-powinna byc mozliwosc doniesienia takiego oswiadczenia-nawet gdyby ich agent mial to osobiscie potwierdzic-i wylaczyc czasowo pjazd spod ubezpieczenia.

: czw 15 paź 2009, 12:48
autor: Barney
ludzie ale jakiej ciaglosci w OC... ubezpieczyciel z automatu przedluza jesli nie wymowisz ubezpieczenia, jesli chcecie zmienic ubezpieczyciela badz planujcie wyzej wspomniana naprawe czy cokolwiek innego to normalnie wysylacie wniosek o nieprzedluzanie OC tam gdzie akurat macie ubezpieczony pojazd i tyle Was widzieli - auto/moto moze stac sobie w miejscu nieubezpieczone ile chcecie. (jezdzenia bez OC nie polecam - w razie czego wszystko z kieszeni...)
poza tym ostatnio zlagodzono kary za brak jak zlapia jezdzacego bez OC, wczesniej byla grzywna i odholowanie na koszt zlapanego/wlasciciela,
obecnie tylko mandat plus pouczenie ze lepiej zawrzec OC i koniec sprawy

: czw 15 paź 2009, 14:03
autor: KolczyK
ZULEK pisze:że nie ma ciągłości ubez.OC
a możesz mi powiedziec jak to jest mozliwe ? OC z autoamtu się wznawia, na dowód tego moge przedstawić masę przykładów, nie ma mozliwości wpisania przy wznowieniu innej daty niż dotychczas na polisie.....chyba, że luka miała ogromną przerwę......ponad półroczną....ale nic im do tego....auto stało...było nieużywane....

tak samo przy przeglądzie kogo to obchodzi.....zrobiony to zrobiony...była słuczka...stał....odestał swoje, zrobiony, jeździ....przegląd zzrobiony, nikt Cię za to nie skarci ;-)

: czw 15 paź 2009, 14:07
autor: KolczyK
Barney pisze:jesli chcecie zmienic ubezpieczyciela badz planujcie wyzej wspomniana naprawe czy cokolwiek innego to normalnie wysylacie wniosek o nieprzedluzanie OC tam gdzie akurat macie ubezpieczony pojazd i tyle Was widzieli
musimy dodać, że trzeba to zrobić najpóźniej na JEDEN DZIEŃ PRZED KOŃCEM UBEZPIECZENIA> !!