VFR-OC Poland ForuM

Witam
Panowie, mam szybki z antifogiem ale one się brudzą też od środka, w OM kasku (HJC) jest napisane, że nie wolno dotykać pod żadnym pozorem bo utraci właściwości i tak tez jest. Macie jakiś sposób na mycie tych szybek żeby antifog działał?

Swoją drogą każdy kto ma szybkę bez antifogu może zastosować Turtle Wax Water Reppelent i działa to doskonale (250 ml na milion razy, raz wystarczy spokojnie na miesiąc). Tak się składa, że akurat pracuje w firmie, która ma dystrybucję tego i bez kryptoreklamy. Smaruje tym np google do nurkowania jednak nie chce w tygodniowym kasku. Da się jakoś tą szybke umyć albo coś??
Pozdrawiam Dawid

w cabergu myję plynem do szyb z alko i antifog nadal działa....

Hmm, ja mam HJC cl-st i jak pada albo jest wilgotno to bardzo mizernie sie sprawuje :[ ale to chyba nie przez mycie szybki?

to tak offtopem

Ja przecieram swojego antifoga zwilżonym ręcznikiem papierowym co jakiś czas i nie stracił nic na swojej właściwości.

Witam
Czyli jak zmyję ją bieżącą wodą to też powinno być dobrze, bez dotykania.

AAAAAAA
Uwaga
Mylicie antifog z pinlock'iem oraz warstwe aktwną nanoszoną w procesie produkcji na normalny wizjer.
Ta pierwsza to dodatkowa szybka wewnętrzna ściśle przylegająca do głownej, z uszczelką dookólną i mocowana za pomocą dwóch plastykowych nitów zwanych pinlock. Szybka ta jest zrobiona z specyficznego tworzywa o mniejszym napięciu powierzchniowym od wody i w związku z tym nie powstają krople (minikrople pary) na wewnętrznej stronie. Tą szybę można myć bezkarnie ale przestrzegam że tworzywo jest bardzo miekkie.

Ta druga to napylona warstwa albo roztworu chemicznego zawierającego coś w rodzaju żelatyny (polimer) albo cos ala lakier posiadający małe napięcie powierzchniowe. Żelatyna chłonie wilgoć nie pozwalając tworzyć kropel i tylko puchnie dalej zostawiając przeźroczystą. Łatwo to sprawdzić bo jak się na brzegu powierzchni ją zmoczy to jest śliska jak mydło. Wymycie i wytarcie to koniec tej warstwy.

Lakier działa jak antifog i jest dużo bardziej odporny na zmywanie ale wycierać też go należy czymś bardzo delikatnym.

ppamula pisze:Łatwo to sprawdzić bo jak się na brzegu powierzchni ją zmoczy to jest śliska jak mydło. Wymycie i wytarcie to koniec tej warstwy.

ja nie mam pinlocka i po myciu nadal nie paruje..

Ja mam niestety tą warstwę, wytarłem delikatnie i paruje w tym miejscu.

Wziąłem kas żony do testów, umyłem czystą wodą i działa

Antyfog natryskowy:
ja napindalam clinerem do monitorów i bardzo delikatną irchą- od dwóch lat nic się nie dzieje dalej działa

Achmed, jakiej firmy ? to sobie jeszcze dzisiaj kupie :D ?

Witam panowie.

Czy ktoś z Was stosował folię która wg opisu ma zapobiegać parowaniu?? Ostatnio pokazała się na allegro.

I jeszcze jedno czy ktoś stosował antifog który jest do np okularków czy masek pływackich w srayu??

niestety antifog z pinlockiem to sprawa sezonowa co bys nie robil i tak sie zniszczy, nie kosztuje zbyt wiele bo ok 100zł wiec mysle ze nie ma co sie cackac i po prostu po roku wymienic, ja swojego antifoga myje czystą wodą i wycieram recznikiem papierowym, po 2 sezonach pokazuja sie rysy i czasem bardzo rzadko w niektorych miejscach zaczyna parowac. Kupilem co prawda do samochodu takie cos w sprayju nie pamietam nazwy bo lezy w aucie ale testowalem i dziala niezle tylko trzeba na czystą szybe pryskac jak znajde chwile czasu to podam nazwe

używałem kilka razy spray domowy taki do stosowania w łazience żeby lustra nie parowały zdaje egzamin na jakieś 6 godz. ciągłej jazdy potem wypadało by operacje powtórzyć ale do latania wokół komina by się nadał

WiktorVFR pisze:ja swojego antifoga myje czystą wodą i wycieram recznikiem papierowym

do wycierania proponuje papier scierny "60" - wtedy nie bedzie zadnych rys...
wektor. nie wiem, czy przebrnales przez instrukcje, a w zasadzie ulotke dolaczona do pinlocka. byla tam wzmianka o tym zeby niekuwawycierac, tylko zostawic do wyschniecia