Strona 1 z 1
Myjka
: czw 30 kwie 2009, 17:34
autor: Mr.Exclusive
Witam.
Mam pytanie może głupie ale z kolegą zastanawiamy się czy można umyć motory na myjce samoobsługowej, tzn pianką a potem spłukać wodą pod dużym ciśnieniem. Są ku temu jakieś przeciw wskazania?? Czy można ale lepiej omijać pewne miejsca?

: czw 30 kwie 2009, 18:11
autor: Groszek
Omijać łożyska, elektrykę (zwłaszcza złącza) i łańcuch. Ale ja tam bym swojego motocykla i tak myjką nie mył, tylko szmatką pucu pucu, bo toż to sama przyjemność przecie

: czw 30 kwie 2009, 21:38
autor: WiktorVFR
Groszek pisze:Omijać łożyska, elektrykę (zwłaszcza złącza) i łańcuch. Ale ja tam bym swojego motocykla i tak myjką nie mył, tylko szmatką pucu pucu, bo toż to sama przyjemność przecie

amen
: czw 30 kwie 2009, 22:04
autor: C_L_K
A ja Wam powiem, że na parkingu mam piach i kurz, w fabryce gdzi stoi moto przez cały dzień mam piach i kurz... W fabryce mam karchera i moto myję co 2-3 dni. Jadę pianą, później spłukuję i jest git. Nie oszczędzam żadnego miejsca. No może nad łańcuchem i zaciskami się nie znęcam, ale poza tym jadę po całości. I jak dotąd nic się nie dzieje :8
: czw 30 kwie 2009, 22:13
autor: ZULEK
Ja niby tez się nie oszczędzam żadnego miejsca

ale niestety naklejki od naciągu łańcucha i rozpiski ile ma być naciągnięty już nie ma

: czw 30 kwie 2009, 23:19
autor: Tomkoz
Ja również używam Karchera. Oczywiście w ograniczonym stopniu. Do dzisiaj wszystko hula i nie widzę potrzeby tego zmieniać.
Po prostu trzeba uważać na wszelkiego rodzaju przewody.
A na sam koniec wosk...

: pt 01 maja 2009, 00:02
autor: suniok
wsio pokrywam pianą, spłukuje bez omijania i nic się nie dzieje
: pt 01 maja 2009, 01:11
autor: Mr.Exclusive
hehe okej więc spróbuję zobaczymy może nie wybuchnie
