VFR-OC Poland ForuM

Witam,

Mamy z Szozdulem takie same oponki MPR 2. Drugie wspólne śmiganie, a on ponownie ma opony dwa razy cieplejsze od moich. Ciśnienia: ja tył 2,8 przód 2,4 Szozdul t - 2,7 p - 2,35 (jeżeli dobrze pamiętam). Niby nieduże różnice ciśnień, a moje opony ciągle niedogrzane I jak tu się za Szozdulem w zakrętach utrzymać . Zna ktoś przyczynę???

pzdr
Łukasz

Poprostu jestem bardziej gorący chłopak :) musimy sprawdzić na jednym manometrze żeby być pewnym ciśnień a jak to nie pomoże to zamienimy się moto i zobaczymy co z tego wyjdzie:)

daj chłopie w palnik to się dogrzeją na moich to można jajecznice smażyć

Wyrównajcie ciśnienie w obu do 2.9 z tyłu 2.5 z przodu i ustawcie twartość amortyzatorów w obu motocyklach tak samo i wtedy pomiary temperatury po rozgrzewce.
Opona rozgrzewa sie głównie od uginania, a w niewielkim stopniu z tarcia przy normalnej jeździe.
Na torze lub na serpentynach natomiast tarcie bocznych powierchni opony jest tak wielkie że to ono głównie rozgrzewa oponę. Jest tak wielkie że boki opony znikaja na jednym porządnym treningu.

mors pisze:daj chłopie w palnik to się dogrzeją na moich to można jajecznice smażyć

A na moich popcorn prażyć

Może poprostu za mało rozgrzewasz bok opony, czyli bardziej winkle połykaj i powinno być lepiej.

Albo zamieńcie się sprzętami, i wtedy porównajcie.

mors pisze:daj chłopie w palnik to się dogrzeją na moich to można jajecznice smażyć

śmigamy bardzo podobnie, tylko on jak po sznureczku, a ja łapie uślizgi. A ten palnik przy temp. moich opon może skończyć się wybuchowo na barierce lub w kartoflach .

ppamula pisze:ustawcie twartość amortyzatorów w obu motocyklach tak samo i wtedy pomiary temperatury po rozgrzewce.
Opona rozgrzewa sie głównie od uginania, a w niewielkim stopniu z tarcia przy normalnej jeździe.

A może problemem jest inny zawias. Szozdul ma standard, a ja zmieniony na trochę sportowszy

W palnik dawaliśmy i było ponad 10km cały czas ponad 2 zł a zaraz potem od 40 do 200. na kazdym biegu do prawie max obr. kilka ostrych i szybkich łuków tez sie trafiło nawet Skubi cały czas troche szybciej leciał wiec powienien miec minimum tak samo cieple opony,

czy zawias ma tak duzy wpływ na rozgrzewanie opony a jesli tak to w jakim kierunku? im twardszy tym zimniejsza opona?
jak ktos wie niech pisze i wyjasnia

a ile ważycie - jeśli to nie tajemnica?

Tez to porównywaliśmy ja około 100 Skubi z tego co pamietam 85?

ja 84 kg, zawias ustawiony na 80 (mobilizuje mnie to zrzucenia trochę kg )
A Szozdula to nie wiem czy zdradzić, jeszcze się obrazi, że go przedstawiam mało atrakcyjnie w oczach niewiast i niewiastów na forum

Hehehe masa mieśniowa waży duzo hehe i stąd te 100kg!

im większa masa (weźcie też pod uwagę paliwo w zbiorniku) oraz sztywniej ustawione zawieszenie tym więcej energii wydzieli się w oponie poprzez odkształcenie związane z jej praca. Przy mniejszym ciśnieniu opona nagrzeje się szybciej.
Opona (jak kobieta ) nie może być zbyt gorąca ani zbyt zimna - optymalna temperatura (normalnej ) opony to około 35 stopni.

Ja po wyjeździe z garażu wężykuję sobie przez dłuższą chwilę - dla radości i efektu cieplarnianego

O to to Morsie, zaczynamy dochodzić do czegoś. Szozdul cięższy i miał więcej paliwa (prawie cały zbiornik, ja 1/3). Tylko z tym zawiasem mi nie pasuje, bo właśnie ja mam sztywniejszy i to nie układa się w Twojej teorii,a różnica temperatur była naprawdę znacząca.

Na sobotę się przygotujemy: jedem manometr, specjalistyczny firmowy termometr, tyle samo paliwa, ewentualna wymiana moto, Szozdul schudnie 15 kg

Ciśnienie w oponie, waga zestawu (moto+paliwo+kierowca) styl jazdy, sposób hamowania, przyspieszania, i kąt pochylenia w zakręcie, to wszystko wpływa na temp. opony.

mors pisze: nie może być zbyt gorąca ani zbyt zimna - optymalna temperatura (normalnej ) opony to około 35 stopni.

Morsie jesteś pewien że tylko tyle?! moim zdaniem to jednak jest duuuuuużo więcej ale może się myle.

pzdr./m.