Czy to był pacjent szpitala psychiatrycznego

Przy czym to pytanie jest retoryczne,bo nawet jesli taki obowiązek jest,nie wsiąde w czyms takim na VFR


Ale ciekaw jestem.

Jak jest?
Tutaj się nie zgodzę, sorry co jak co na moto jeździsz sam, ewentualnie z pasażerem, gdzie w tym momencie odblaski Ci nie wiele dadzą, chyba że będzie je mieć pasażer. Jeśli chodzi o pasy to gdy w samochodzie jest 5 osób i tylko jedna spośród nich nie ma zapiętych pasów bo to "obciach", albo "jest twardy" czy coś w tym guście, może spowodować śmierć całej reszty.J43 pisze:
To samo zreszta mysle o obowiazku zapinania pasów w samochodzie.Nie powinno byc przymusu.
Są takie przypadki, ale jednak pasy więcej ratują niż szkodzą. Chociaż ja osobiście wolę jeździć bezadi610 pisze:Odnośnie pasów to znam dwa przypadki gdzie nie zapięte pasy uratowały życie z tego względu że auto dachowało i w trakcie osoby wypadły przez szybę, pozostali z zapiętymi pasami spotkali się z drzewem i niestety już ich nie ma.
To już znasz 3, bo ja jestem następny. Kiedyś kompletnie zgruzowałem Peżocika 106, ale dzięki temu że nie miałem zapiętych pasów, samodzielnie wyszedłem z auta zanim przyjechała pomoc i nie połamałem żeber po kilkakrotnym dachowaniu.adi610 pisze:Odnośnie pasów to znam dwa przypadki gdzie nie zapięte pasy uratowały życie z tego względu że auto dachowało i w trakcie osoby wypadły przez szybę, pozostali z zapiętymi pasami spotkali się z drzewem i niestety już ich nie ma.
Pacjent czy wolność wyboru - hmm oto jest pytanie.J43 pisze:Czy to był pacjent szpitala psychiatrycznego
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości