Strona 1 z 1

Propozycja na bliżej nieokreśloną chwilę.

: wt 17 mar 2009, 09:03
autor: Janusz B.
Arczi,
Kierownik,
Skandal
i wszyscy inni chętni...

A co powiecie na małą powtóreczkę?
Właśnie wpadł mi do głowy taki szatański pomysł :twisted::
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s ... .29248&z=6

: wt 17 mar 2009, 09:33
autor: jw
mi sie bardzo taki pomysl podoba :mrgreen:
nudzi ci sie w pracy? ;-)

: wt 17 mar 2009, 09:35
autor: Kornik
Ave satan :evil

: wt 17 mar 2009, 10:40
autor: ppamula
Tylko dlaczego dwa razy dookoła Polski?
Jano, zaproponuj datę i wydzielamy jako osobny temat.

: wt 17 mar 2009, 11:18
autor: Janusz B.
[b]ppamula[/b] pisze:Tylko dlaczego dwa razy dookoła Polski?
A tak, bo mi się na wspominki zebrało.
[b]ppamula[/b] pisze:zaproponuj datę
Ewentualna data zależna jest od tego, w jaki sposób mielibyśmy tę trasę pokonać - czy sprawnie i bez opier*alania się, czy rozciągnęlibyśmy podróż do 10, czy więcej dni.

Jeżeli wariant pierwszy, to wystarczy się skrzyknąć w dowolnej chwili, na początku danego tygodnia, załatwić sobie wolne od piątku do środy i dzida!
Przelot sugerowałbym taki:
1. start w piątek rano i przez Terespol do Koszalina - punkt E,
2. sobota z Koszalina do Zakopanego - punkt H,
3. w sobotę w Zakopcu melanż na ostrej ku*wie z moimi znajomymi stamtąd.
4. niedziela dochodzenie do siebie po nocy.
6. poniedziałek z Zakopca do Suwałk - punkt I
7. wtorek z Suwałk do Gubina - punkt L
8. środa - z Gubina do Warszawy.

A jeżeli wariant drugi, to zrobiłbym to tak, jak w ubiegłym roku - czyli na początek jakiś zlot, a na deser dla chętnych wycieczka proponowaną trasą.

: wt 17 mar 2009, 11:49
autor: kwiacior
Ja się pisze, tylko muszę się odbić od dna z sałatą, także im później tym lepiej dla mnie ;-)

: śr 18 mar 2009, 22:01
autor: doyar
Jak by tak to po starozakonnemu rozegrac i po gwiezdzie Dawida posunac to by i impreza dluzsza byla i pikanteria wieksza. Taki "Jude Rajd". ;)

: czw 19 mar 2009, 01:12
autor: Janusz B.
gwiazda pięcio, sześcio, czy x-ramienna, nieważne. Byleby karnąć się po naszym pięknym kraju - pamiętny ubiegłorocznych doświadczeń polecam to każdemu. Chętnie bym to powtórzył, a kształt, który wyznaczy przebyta trasa to już drugorzędna sprawa...



załącznik ocenzurowano... :- )

: czw 19 mar 2009, 22:04
autor: MARCO
Będę się powtarzał, ale zarobiony jestem... i jakoś ciężko ostatnio mi wyklarować jakąś perspektywę na przyszłość...wszystko się wyjaśni pod koniec kwietnia... czekam.