Strona 1 z 2

Gdzie sprzedać wrak motocykla?

: pt 05 wrz 2008, 14:15
autor: mkochano
Cześć

PZU uznało że koszty naprawy przekraczają wartość pojazdu z przed wypadku i wyceniło wrak motocykla na 1500zł. Tu są zdjęcia.

Czy możecie mi podpowiedzieć gdzie mogę sprzedać ten wrak? Nie mam pojęcia jak to ugryźć :(

Pozdrawiam
Michał

: pt 05 wrz 2008, 14:52
autor: rinas
Weź którykolwiek nr Świata Motocykli, Motocykla, Dizmara albo Giełdy Motocyklowej, przejżyj dokładnie o 1szej do ostatniej strony, napewno znajdziesz ogłoszenia ze skupami motocykli. Takie skupy przeważnie skupują wszystko, silniki, rozwalone moto, wszystko. Czasami nawet przyjeżdzają po moto. Tylko na początku podaj wyższą cenę niż 1500, bo zawsze sporo sie targują, wtedy będziesz miał z czego zejść ; 8)

: pt 05 wrz 2008, 14:52
autor: Janusz B.
Stary, jeżeli chcesz przysłużyć się ludzkości, obejrzyj dokładnie motocykl i rzuć na forum info, które z części nie ucierpiały, albo uszkodzenia są minimalne - ktoś napewno się tym zaiteresuje i odkupi.

Jeśłi masz czas i warunki, by sie z tym bujać, rozbierz pozostałości motocykla na żyletki i sprzedawaj po kawału u nas, na allegro i e-bay'u. Będzie to dłuuuuuugo trwało, ale w końcu nabywcy się znajdą. Za sam monowahacz możesz wziąć niezłą kaskę.

A jeśli chcesz się pozbyć problemu, wystaw wrak na allegro i pogadaj z warsztatami w Twojej okolicy - jakiś mechanik pewnie będzie chciał go wziąć jako źródło części.
Jeśli sprzedasz całość dostaniesz dużo mniej, niż gdybyś sprzedawał po kawałeczku. Za to za jednym zamachem będziesz miał sprawę załatwioną.

Jedno jest pewne - ten wrak jest wart więcej niż 1500 zł.

: pt 05 wrz 2008, 14:56
autor: mkochano
Dzięki za podpowiedzi. Niestety warunków do rozbiórki nie mam, poza tym jeszcze minimum dwa tygodnie jestem przykuty do łóżka więc sam wiele nie zdziałam, ale mam już przynajmniej jakieś wyobrażenie. Dzięki.

Michał

: pt 05 wrz 2008, 15:13
autor: WiktorVFR
popieram Johnego sprzedaj ja na czesci oplaci sie

: pt 05 wrz 2008, 15:54
autor: muchaok
Ale zaraz, zaraz, chyba PZU, nie zabardzo może tak postapić. Z tego co się orientuję, to miałeś wybór:
- dostajesz 1500 zl i masz wrak z ktoorym roob se co chcesz,
- dostajesz xxxx kaski, ale zabieraja wrak.
Może warto sie zorientować, ile kaski dają, jak nie chcesz wraku ??
Istota ubezpieczenia OC jest taka, że skoro sprawca ubezpieczony w jakimś towarzystwie, jest sprawcą kolizji, to pojazd poszkodowanego jest naprawiany na koszt towarszystwa, bądź jeśli kwota naprawy przewyższa wartość sprzętu, wypłacają równowartość pomniejszoną tam o jakieś podatki itd. wartości danego sprzętu z danego rocznika wg katalogu. Nie odpuszczaj, tylko pisz pisma, bo towarzystwa działaja w ten sposoob, że moowią ludziom żeby sie pałowali, a ludziom się nie chce z nimi szarpać i odpuszczają. Jest to jawne sk...wy...ństwo, ale tak robią. Poczytaj w necie jak to załatwić. Są kancelarie prawne, które biorą nieduże pieniądze za obsługę, a jak towarzystwo dostaje list z kancelarii prawnej, to wypłaca szybciutko, bo wiedzą, że jak nie to prawnicy z nich skóre zedrą !! Nie daj się wydy...ć. Walcz o swoja kase !!!
Jechałeś motungiem za powiedzmy 10 tyś a oni chcą Ci oddać 1500 !!! Powiedz że p...lisz taki układ, że chcesz mieć taki sam motocykl takiej samej wartości i tyle. NIE ODPUSZCZAJ !!!!! Towarzystwa na tych co odpuszczaja najbardziej sie bogacą !!

: pt 05 wrz 2008, 16:02
autor: Achmed
Mucha czytaj ze zrozumieniem wrak zotał wyceniony na 1500 zl nie motocykl przed szkodą ;-)

: pt 05 wrz 2008, 16:03
autor: mkochano
muchaok, to trochę nie tak.

PZU wyceniło wartość motocykla z przed wypadku na X. Ale chce mi wypłacić X-1500zł, bo tyle ich zdaniem wart jest wrak. A ja się zastanawiam co zrobić żeby spieniężyć wrak.

Inna sprawa że wycena jest moim zdaniem zaniżona.

Kolejna sprawa to taka, że rozmawiałem z jedną z firm zajmujących się pomocą przy odszkodowaniach. Biorą w zależności od sprawy od 10 do 25%. Więc nie mało.

Pozdrawiam
Michał

: pt 05 wrz 2008, 18:55
autor: Kornik
mkochano pisze:Ale chce mi wypłacić X-1500zł, bo tyle ich zdaniem wart jest wrak.
???
Czyli rozumiem że jak przed wypadkiem dla przykładu i łatwego wyliczania wycenili ci na X = 10 000 to teraz chca ci dac X - 1 500 = 8 500 ? Tak

: pt 05 wrz 2008, 18:56
autor: Kornik
A na części sprzedażcilepiej wyjdzie ot na bank bo za sam monowahacz na allegro krzyczą około 800 PLN

: pt 05 wrz 2008, 20:01
autor: mkochano
Kornik pisze:Czyli rozumiem że jak przed wypadkiem dla przykładu i łatwego wyliczania wycenili ci na X = 10 000 to teraz chca ci dac X - 1 500 = 8 500 ?
Dokładnie tak.

Michał

: pt 05 wrz 2008, 20:05
autor: muchaok
Dobra, podjarałem sie za bardzo.
Bierz wraka i w dupie z ich 1500 zł.
Cenią wahacz za 800, to wystaw za 700, sprzedasz bankowo ale szybciej.
Mysle ze znajdzie sie jakies miejsce dla tego twojego wraka gdzies ;)

: sob 06 wrz 2008, 09:58
autor: bartek V
jakbys szdecydowal sie sprzedawac na czesci to ja bylbym zainteresowany stelazem pod kufry.. chyba ze bys chcial cale moto sprzedac to za 1500 biore ....

: sob 06 wrz 2008, 12:28
autor: Groszek
A dużo trzeba żeby moto jeździło? Bo szukałem czegoś na streeta. Moze opisz z grubsza uszkodzenia, będzie waidomo czy wrak to rzeczywiście kompletny wrak i tylko na śrubki się nadaje?

: sob 06 wrz 2008, 12:33
autor: mkochano
Groszek pisze:A dużo trzeba żeby moto jeździło?
Obejrzyj zdjęcia, podawałem linka w tym wątku. PZU twierdzi że naprawa przekracza wartość. Ja nie wstaję z łóżka więc więcej nie pomogę.

Michał