V-TEC
: ndz 30 lip 2006, 23:55
Witam
Ostatnio mam przemyślenia na temat tego systemu, sprawidziłem sobie nawet jak jeżdze. Niekóŧrzy narzekają że jak troche przeciągną to potem silnik im zamula jak wrzucą wyższy bieg (np opis Myciora na www) tyle że V-TEC odpala sie przy ok 7 tys oborotów, no i kurde moim zdaniem idea Hondy jest słuszna, Specjalnie przyczaiłem jak jeżdze tzn w jakich obrotach
Okazało sie że jak śmigam tourist to jade przy około 6 tys km a jak jade żeby podzidować to i tak kręce ponad 9 tys. Czyli V-TEC nie zamula. Biorąc pod uwage że w/w model według ŚM ma przed włączeniem systemu 160 km/h a moja RC24 na pewno przed 7 tys tyle nie ma
także nie sądze żeby mi przeszkadzał i tym samym moim zdaniem jedyną i niewybaczalną zmianą na NIE są łańcuchy rozrządu które po 40 tys trzeba zmienić. Miemy nadzieje że nastepny model (zapewne za dwa lata) będzie miął spowrotem świszczący stuff 
Ostatnio mam przemyślenia na temat tego systemu, sprawidziłem sobie nawet jak jeżdze. Niekóŧrzy narzekają że jak troche przeciągną to potem silnik im zamula jak wrzucą wyższy bieg (np opis Myciora na www) tyle że V-TEC odpala sie przy ok 7 tys oborotów, no i kurde moim zdaniem idea Hondy jest słuszna, Specjalnie przyczaiłem jak jeżdze tzn w jakich obrotach


