wezwanie na komende w sprawie wykroczenia
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
wezwanie na komende w sprawie wykroczenia
Dzisiaj siedzac w pracy otrzymuje inf od brata ze przyjechala do mnie do policja z wezwaniem na komende odnosnie wykroczenia drogowego (podobno jakies zajechanie drogi- bo ktos, jakis chu***a numery mojego moto podał). Sprawa dziwna bo zazwyczaj jezdze ostroznie (tylko jak ktos mi wymusi pierszenstwo to potrafie go poblokowac kawelek przy predkosci ok 20km/h). Nikt wezwania nie przyjal i psiarnia pojechała-ale cos pobrzdekiwali ze pewnie bedzie mandat (200 zł - tylko ku****a za co??????) albo sąd grocki . Zadnych zdjec nie mają na mnie pewnie- jak myslicie co zrobić?
Powiem szczerze ze troche złapałem nerwa....
Powiem szczerze ze troche złapałem nerwa....
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
jak nie ma dowodow to bym olal, byles w domu i juz swiadkow masz czyt znajda sie heheh gorzej jak koles zrobil np zdjecia
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Jak przychodza to najprawdopodobniej mają zdjęcia i zapytają :
"Czy to pan jest na tym motocyklu?"
I trzeba odpowiedzieć:
"motocykl wygląda podobnie jak mój, ale to nie ja na tym motocyklu bo mam kask inny i kurtkę inną. Ale znam wielu którzy mają podobne motocykle... a rejestracja nie jest dla mnie dowodem, jak pokażecie numer ramy to powiem czy to mój.
Rejestracja wygląda jak spod drukarki, jest za prosta, moja ma naroznik zgiety i wyprostowany, co moge pokazać"
A zdjęcie jest pewno z tyłu, z fotoradaru.
Najważniejsze byś nie powiedział:
"tak to ja na tym motocykliu"
A teraz biegiem do garażu do tej rejestracji i pozycz od kogoś kask.
[ Dodano: 2008-07-07, 18:30 ]
Za jazdę 20 km/h nikt ci wlepić nie może mandatu bo możesz powiedzieć że jedynka ci sie zablokowała. To nie jest element zagrażający ruchowi na drodze. Co innego jakbyś powiedział że hamulce nie działaja i jechałeś ostroznie. Tak nie mów.
A co rowerzystów się wygania z drogi? Też jada 20.
Zdjęcia robione przez kogoś innego niz przez policję nie moga być dowodem do oskarżenia przez policję (moga być dowodem w sprawie jeżeli je sąd na rozprawę dopuści, tak mi sie wydaje).
Poza tym policja na ustny donos obywatela "że na drodze ktos zajechał...." pewno wysłała by go na drzewo bez dowodów
"Czy to pan jest na tym motocyklu?"
I trzeba odpowiedzieć:
"motocykl wygląda podobnie jak mój, ale to nie ja na tym motocyklu bo mam kask inny i kurtkę inną. Ale znam wielu którzy mają podobne motocykle... a rejestracja nie jest dla mnie dowodem, jak pokażecie numer ramy to powiem czy to mój.
Rejestracja wygląda jak spod drukarki, jest za prosta, moja ma naroznik zgiety i wyprostowany, co moge pokazać"
A zdjęcie jest pewno z tyłu, z fotoradaru.
Najważniejsze byś nie powiedział:
"tak to ja na tym motocykliu"
A teraz biegiem do garażu do tej rejestracji i pozycz od kogoś kask.
[ Dodano: 2008-07-07, 18:30 ]
Za jazdę 20 km/h nikt ci wlepić nie może mandatu bo możesz powiedzieć że jedynka ci sie zablokowała. To nie jest element zagrażający ruchowi na drodze. Co innego jakbyś powiedział że hamulce nie działaja i jechałeś ostroznie. Tak nie mów.
A co rowerzystów się wygania z drogi? Też jada 20.
Zdjęcia robione przez kogoś innego niz przez policję nie moga być dowodem do oskarżenia przez policję (moga być dowodem w sprawie jeżeli je sąd na rozprawę dopuści, tak mi sie wydaje).
Poza tym policja na ustny donos obywatela "że na drodze ktos zajechał...." pewno wysłała by go na drzewo bez dowodów
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
to ja opowiem swoją podobna historię, która też troche nerwów mnie kosztowała.
3 stycznia pojawiłem sie w Olchowej na parkingu stacji BP swoją AR 156, bo akurat chciałem sprzedać, i kupcom najłatwiej było tam podjechać. Po jakichś 45 minutach od mojego odjazdu pojawil sie u mnie patrol z wezwaniem na komende z podejrzeniem kradzieży ON za 200pln. Panowie byli baardzo mili, potraktowali mnie od razu jak winnego, i jakby mieli możliwość to chętnie by mnie pewnie w kajdanki zakuli, stwierdzająć że na stacji jest monitoring i żebym sie szykował na sprawe w sądzie. Nie wiedząc o co wogóle chodzi, poszedłem do znajomego, który jest kuzynem właściciela stacji, żeby dowiedział sie o co biega. Ten na to, że on nie ma nic do mnie, ale w sylwestra wieczorem podjechało 3 młodych gości, a jak twierdziły panie ekspedentki też srebrną alfą, zatankowali za 200, weszli zeby zapłacic, ale wyszli "zapominając" o tym. Nie wiem dlaczego wtedy tego nie zgłosiły, ale zrobiły to widząc mnie po 3 dniach z podobnym autem.
W dzień kiedy miałem sie stawić na zeznanie niebiescy zadzwonili że nie bedą mieli na mnie czasu. Po 2 tygodniach zadzwonili. Gość z drwiną w głosie zapytał czy przemyślałem sprawe i czy pamiętam o tym ze mam sie stawić na wezwanie. Powiedziałem że sie nie stawie, bo moge powiedziec tylko tyle, że nic o tym nie wiem. Do tej pory cisza.
Ale nerwów było sporo, bałem sie troche że gość zastraszył pracowników, którzy mogli by świadczyć przeciwko mnie, bo różnie bywa, ale znajomy rozwiał moje obawy.
Wiec wg mnie nie ma sie co obawiać, musieliby ci to jakoś udowodnić. Z tego co mi wiadomo to zeznanie gościa nic nie pomoże, tym bardziej ze ty alibi tez możesz mieć, i świadków też. Musiałby byc niezbity dowód. Wiec możesz spać spokojnie. A w razie czego najwyżej mandat.
3 stycznia pojawiłem sie w Olchowej na parkingu stacji BP swoją AR 156, bo akurat chciałem sprzedać, i kupcom najłatwiej było tam podjechać. Po jakichś 45 minutach od mojego odjazdu pojawil sie u mnie patrol z wezwaniem na komende z podejrzeniem kradzieży ON za 200pln. Panowie byli baardzo mili, potraktowali mnie od razu jak winnego, i jakby mieli możliwość to chętnie by mnie pewnie w kajdanki zakuli, stwierdzająć że na stacji jest monitoring i żebym sie szykował na sprawe w sądzie. Nie wiedząc o co wogóle chodzi, poszedłem do znajomego, który jest kuzynem właściciela stacji, żeby dowiedział sie o co biega. Ten na to, że on nie ma nic do mnie, ale w sylwestra wieczorem podjechało 3 młodych gości, a jak twierdziły panie ekspedentki też srebrną alfą, zatankowali za 200, weszli zeby zapłacic, ale wyszli "zapominając" o tym. Nie wiem dlaczego wtedy tego nie zgłosiły, ale zrobiły to widząc mnie po 3 dniach z podobnym autem.
W dzień kiedy miałem sie stawić na zeznanie niebiescy zadzwonili że nie bedą mieli na mnie czasu. Po 2 tygodniach zadzwonili. Gość z drwiną w głosie zapytał czy przemyślałem sprawe i czy pamiętam o tym ze mam sie stawić na wezwanie. Powiedziałem że sie nie stawie, bo moge powiedziec tylko tyle, że nic o tym nie wiem. Do tej pory cisza.
Ale nerwów było sporo, bałem sie troche że gość zastraszył pracowników, którzy mogli by świadczyć przeciwko mnie, bo różnie bywa, ale znajomy rozwiał moje obawy.
Wiec wg mnie nie ma sie co obawiać, musieliby ci to jakoś udowodnić. Z tego co mi wiadomo to zeznanie gościa nic nie pomoże, tym bardziej ze ty alibi tez możesz mieć, i świadków też. Musiałby byc niezbity dowód. Wiec możesz spać spokojnie. A w razie czego najwyżej mandat.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
kiki tak się zastanawiam ...jesli ktos nawet spisał Twoj numer to jak Ci udowodnią,że popełniłes jakies wykroczenie ? ( zakładając ,że nikt nie zrobił zdjęcia albo nie ma nagrania,które na to wskazuje )... a jesli nawet jechales przed kims wolno, to co ? mogłes poprawiac zapięcie w kasku i zwolniłes....
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
no ja tez w szoku jestem bo nawet nie moge sobie skojarzyc tego numeru który moglem wywinąć, za 2 tyg mam urlop wiec na moją wioske pojade do psiarni to wyjasniac
dopisane
W polsce sa juz fotoradary robiace od tyłu foty-zwlaszcza strazy miejskiej :
dopisane
W polsce sa juz fotoradary robiace od tyłu foty-zwlaszcza strazy miejskiej :
Ostatnio zmieniony pn 07 lip 2008, 22:38 przez kiki, łącznie zmieniany 1 raz.
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
nie wiem jak to jest z tymi szarymi z jednym obiektywem, czy jak to sie tam nazywa, ale te większe, najczęściej białe, mają 2 "obiektywy", ciekawe czemuFred pisze:Te stojące przy drogach fotoradary robią zdjęcia od tyłu też? Ja słyszałem że nie a tu czytam że tak... Jak to jest?
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
jesli byla fota z aparatu kogos tam to przeciez nie widac ile jedzie na godzine np
a moglem dopiero wyprzedziec auto i zrobil np facet zdjecie gdy mial na liczniku 20 ehhh bajek to mozna nawymyslac
a moglem dopiero wyprzedziec auto i zrobil np facet zdjecie gdy mial na liczniku 20 ehhh bajek to mozna nawymyslac
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
tych niema co sie zabardzo przejmowac, po mojej rozmowie z straznikiem miejskimz warszawy dowiedziałem sie ze dla nich motocyklista to strata czasuna 1 zidentyfikowanego moga miec 10 z samochodem których bez problemu scigną, bo my możemy sie łatwo im wykrecic poprzez właśnie inny kask , inna kurtke , inny wydech itd itp.kiki pisze: W polsce sa juz fotoradary robiace od tyłu foty-zwlaszcza strazy miejskiej :
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
kiki idź, pogadaj a dowiesz się wszystkiego. Jeżeli nie Masz na sumieniu faktycznego wykroczenia lub totalnego przegięcia, to spoko .
Być może mają jakieś zgłoszenie i potrzebują Twoich wyjaśnień.
P.S.
Jakbyś był faktycznie poszukiwany i niebezpieczny, to już byś leżał skuty na glebie w asyście ABW .
Pozdrawiam - figaro
Być może mają jakieś zgłoszenie i potrzebują Twoich wyjaśnień.
P.S.
Jakbyś był faktycznie poszukiwany i niebezpieczny, to już byś leżał skuty na glebie w asyście ABW .
Pozdrawiam - figaro
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Są fotoradary robiące od tyłu ale to są wyjątki, powiedzmy 1:200.Fred pisze: Te stojące przy drogach fotoradary robią zdjęcia od tyłu też? Ja słyszałem że nie a tu czytam że tak... Jak to jest?
Miałem wątpliwą nieprzyjemnośc widzenia sie od tyłu.
Ale z uwagi na duże zabrudzenie tylnych tablic zwłaszcza w złą pogodę bardzo rzadko się je montuje na robienie od tyłu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości