VFR-OC Poland ForuM

Ostatnio na TVN TURBO w programie "Motocyklicznie" był materiał o zmianie biegow. Instruktor tłumaczył jak prawidłowo powinna się odbywać zmiana biegów i tak:

1. Sprzęgła nie wciskać do końca, najmniejszy palec jest miedzy sprzęgłem a manetką.
2. Przy redukcjach stosować międzygaz
3. Przy dojeżdżaniu do np. skrzyżowania między redukcjami koniecznie puszczać sprzęgło + oczywiście międzygaz...

Co Wy na to?

zgadzam się...

Potwierdzam !!!

ale czemu nie wciskać sprzęgła do końca?

Nie trzeba wciskać do końca. Obczaj sobie moment, w którym sprzęgło rozłącza napęd i wystarczy tylko do tego momentu wciskać sprzęgło przy zmianie biegów. Skraca to czas samej zmiany. Pozdrawiam

tzn wiem ze juz wczesniej wysprzęgla, ale samo wcisniecie do konca chyba nie jest szkodliwe dla skrzyni czy sprzegła... ?!

[ Dodano: 2008-06-02, 00:12 ]
dzięki za odpowiedzi

tzn wiem ze juz wczesniej wysprzęgla, ale samo wcisniecie do konca chyba nie jest szkodliwe dla skrzyni czy sprzegła... ?!

nie jest- ale czym szybciej zmieniasz bieg tym robisz to płynniej. Wogóle kidys na forum.motocyklistow.pl była dyskusja na temat stosowania i nie stosowania sprzegła przy zmianie biegów

czyzby ten instruktor to Tomek Kulik uczylem sie u niego i tak dlugo mnie opier.... az sie nauczylem zmieniac biegi tak jak trzeba temat na forum motocyklistow tez jest autorstwa tomka (to w zasadzie taki maly tutorial), tytuł z tego co pamietam "Miedzygaz, czyli o kulturalnej zmianie biegow" polecam lekture :):)

A ja właśnie się borykam z problemem płynnej zmiany biegów w Vitku. Tak jak na poprzednich sprzętach nie miałem z tym problemu, tak w Vitku nie umiem jakoś wyczuć. Cięgle coś mi tam stuka i puka

suniok pisze:tzn wiem ze juz wczesniej wysprzęgla, ale samo wcisniecie do konca chyba nie jest szkodliwe dla skrzyni czy sprzegła... ?!

nie trzeba do końca bo jest w vfr-ce hydrauliczne z linkami różnie bywa zależy jak jest ustawiona a jak wciskasz do końco to nic się nie dzieje tylko tyle że trwa to dłużej silnik zdąży spaść z obrotów i szarpiesz pozdro

dokladnie, szarpanie nie jest zdrowe chociazby dla zywotnosci napedu

a międzygaz przy redukcjach stosujecie??

Ja zauważyłem, że u mnie wystarczy dosłownie musnąć klamę i bieg w trakcie jazdy zapina sie cudnie Czasami 2 i 6 potrafi nie zaskoczyć, lub wyskoczyć

Osobiście zawsze podpieram dźwignię tuż przed wciśnięciem klamki sprzęgła , po wciśnięciu bieg sam dosłownie wskakuje bez stuków zgrzytów itd.

Dużo osób popełnia błędy przy zmianie biegów robiąc to nie należycie , przez co najczęściej jadąc w kolumnie słyszę u kogoś zmianę na 2-gi bieg , ten bieg jest wyjątkowo słyszalny . Nie mniej jednak gdy prawidłowo się zmienia biegi to nie słychać jest zazębienia 2-ki.
Poprostu ludziska mają złe przyzwyczajenia z aut i stąd birą się problemy w eksploatacji motocykli, tak czy siak technikę jazdy zawsze można podnieść byle by starych przywyczajeń się pozbyć.

Program motocyklicznie też jakoś udało mi się obejrzeć, co do wyciskania sprzęgła to fakt jest faktem iż nie ma potrzeby wyciskać sprzęgła do końca bo i po co ?. Silnik spada z obrotów niżej a po załączeniu biegu i oduszczeniu sprzęgła sprzętem szarpie i tu cały zespół napędowy po dupie dostaje począwszy od zestawu napędowego poprzez kosz sprzęgła na wale korbowym kończywszy, oczywiście tarcze sprzęgłowe przejmą część uderzenia ale tylko część.

W przypadku linek wyciskanie do końca ma jeszcze inne znaczenie a mianowicie linka się wyciąga i z czasem urywa , to samo dotyczy linek gazu , kiedyś na poprzednim sprzęcie mnie poniosło z gazem no i motocyklowi pary zabrakło , potem wracałem 30 km przez miasto z kombinerkami w łapie i dozując sobie gaz Trochę wyczerpujące ćwiczenie

suniok pisze:a międzygaz przy redukcjach stosujecie??

jak tego nie robię to skrzynia dziwnie reaguje, jak robię międzygaz redukuje się to idealnie.