Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
-
maciuga
- bywalec

- Posty: 30
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 13:41
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mokotów
Post
autor: maciuga » śr 09 kwie 2008, 16:43
hamulcowe w Warszawie? Znacie koledzy jakiś?
lucyVFR
-
WiktorVFR
- klepacz

- Posty: 1452
- Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
- Imię: Wiktor
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
-
Kontakt:
Post
autor: WiktorVFR » śr 09 kwie 2008, 17:14
tak moj mechanik ci wymieni ma siedzibe kolo Arkadii
880 583 990 Arek
powiedz ze jestes odemnie jak cos
-
KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
-
Kontakt:
Post
autor: KolczyK » śr 09 kwie 2008, 22:39
a samemu wymienić nauczyć się nie chcesz ? Jak zapłaci łem za wymiane główki, oleju w lagach uszczelniaczy i zawory to nastepnym razem beda to tylko zawory

boli po kieszeni chociaż ceny miał mechanik niskie

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA <<
www.kolczynscy.pl >>>
-
maciuga
- bywalec

- Posty: 30
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 13:41
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mokotów
Post
autor: maciuga » śr 09 kwie 2008, 23:52

nie mam czasu, miejsca, narzędzi, wiedzy... ale zawsze gdy coś przy lucyVFR zrobie to jestem
b. zadowolony. Ale raczej to gadżeciarstwo i polerka
Lubię teź coś zgubić. A wtedy to dostaję szału

lucyVFR
-
kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
-
Kontakt:
Post
autor: kiki » sob 12 kwie 2008, 00:08
kolczyk jak masz klucz dynanometryczny i troche obycia w mechanice to i z zaworami sobie poradzisz

- to wcale nie jest takie trudne:).
-
maciuga
- bywalec

- Posty: 30
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 13:41
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Mokotów
Post
autor: maciuga » sob 12 kwie 2008, 07:34
Tak, tak a jak masz odrobinę zdolności plastycznych to skleisz plastiki, pomalujesz, zrobisz naklejki i zbieżnikujesz sobie oponki. Zazdroszczę, ja niestety musze płacić. pozdr
lucyVFR
-
kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
-
Kontakt:
Post
autor: kiki » sob 12 kwie 2008, 07:53
Przede wszystkim to miec dobre narzędzia a reszte można sie nauczyc. Serwisówka w reke i naprawde dużo rzeczy można samemu naprawic

-
Riki
- zadomowiony

- Posty: 71
- Rejestracja: pn 07 kwie 2008, 09:18
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieluń
-
Kontakt:
Post
autor: Riki » sob 12 kwie 2008, 08:43
Ale przy wymianie klocków naprawdę nie ma żadnej filozofii, a co do narzędzi to spokojnie wystarczą te co są z moto

Ale problemem może być czas, którego jak piszesz nie masz
pozdro
-
Groszek
- klepacz

- Posty: 618
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
-
Kontakt:
Post
autor: Groszek » pn 21 kwie 2008, 17:38
maciuga pisze:ale zawsze gdy coś przy lucyVFR zrobie to jestem
b. zadowolony. Ale raczej to gadżeciarstwo i polerka
totez i ja właśnie wymianę klocków do tego bym zaliczył. potrzeba odkrecic łącznie - 6 śrubek i zdjąć 3 zawleczki zabezpieczające. Mozna sobie przy okazji ładnie poczyścić zazwyczaj trudno dostępne miejsca - jak lagi od wewnatrz, same zaciski itd.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości