Witam. Poszukuje dobrej przeciwdeszczowki. Mam. Dwie, ale mocno wysłużone.
1.Myślę o komplecie 2 częściowym.
2.musi byc jaskrawy.
3.będzie zakladany na skóry, wiec w miare dopasowany.
4.musi byc odporny w 100% na wodę, na zimno tez byłoby dobrze.
.. Co używacie, co polecacie? Do kompletu oczywiście dodatek na ręce i stopy...
Końcowe dni marca lecimy z bratem w Bieszczady i trza sie zabecpieczyć.
P. S. Jesli znajdują się chętni, aby dołączyć do nas na którymś etapie podróży...Zapraszamy... Lecimy z Gdanska 27.03.2020...kierunek Bieszczady...
Komplet przeciwdeszczowy
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Komplet przeciwdeszczowy
Desperacka wycieczka Przecież tam na drogach to piasek głównie będzie a poza tym trochę błota
Ja mam żółte Oxforda i Sidi, oba są w porządku, Sidi nawet trochę lepszy, bo ma kaptur, więc kurtka jest bardziej uniwersalna.
Oxford jest nieco grubszy ale różnicy w zachowaniu nie widzę, żaden nie przemaka, przed wiatrem izolują podobnie a komplet sidi zajmuje niewiele więcej miejsca niż kurtka z oxforda. Oba mają podszewkę (oxford jednolitą, sidi siateczkę), która ma chyba ułatwiać zakładanie ale mnie osobiście tylko wnerwia
Nakładki na buty miałam kiedyś, już nie pamiętam jakiej firmy, miały być na letnie buty bez membrany, ale wykończyłam je na jednym niedługim tripie. Przetarły się nie wiem kiedy, drugich już nie kupiłam, 80 zł wyrzucone w błoto.
W zestawie Sidi miałam nakładki na rękawiczki i Robertowi ratowały ręce w zeszłym roku na trasie do Portugalii.
Minus jest taki, że oba już są pięknie żółte jedynie miejscami a w obu jeździłam ok. sezonu
Na zimno to polecam jakąś fajną "puchówkę" pod kurtkę, choć pod skórę to może być ciężko coś upchnąć.
Ja mam żółte Oxforda i Sidi, oba są w porządku, Sidi nawet trochę lepszy, bo ma kaptur, więc kurtka jest bardziej uniwersalna.
Oxford jest nieco grubszy ale różnicy w zachowaniu nie widzę, żaden nie przemaka, przed wiatrem izolują podobnie a komplet sidi zajmuje niewiele więcej miejsca niż kurtka z oxforda. Oba mają podszewkę (oxford jednolitą, sidi siateczkę), która ma chyba ułatwiać zakładanie ale mnie osobiście tylko wnerwia
Nakładki na buty miałam kiedyś, już nie pamiętam jakiej firmy, miały być na letnie buty bez membrany, ale wykończyłam je na jednym niedługim tripie. Przetarły się nie wiem kiedy, drugich już nie kupiłam, 80 zł wyrzucone w błoto.
W zestawie Sidi miałam nakładki na rękawiczki i Robertowi ratowały ręce w zeszłym roku na trasie do Portugalii.
Minus jest taki, że oba już są pięknie żółte jedynie miejscami a w obu jeździłam ok. sezonu
Na zimno to polecam jakąś fajną "puchówkę" pod kurtkę, choć pod skórę to może być ciężko coś upchnąć.
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
- ivan
- klepacz
- Posty: 809
- Rejestracja: wt 05 sty 2010, 17:29
- Imię: Mariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Komplet przeciwdeszczowy
Pościg, zwróć uwagę na szerokość nogawek. Tzn. żeby po rozpięciu były na tyle szerokie żeby przeszły buty a po zapięciu były szczelne.
No i niech Cię nie skusi jakiś komplet BEZ podszewki/materiału od wewnątrz. Z reguły zakładasz na mokry strój a więc guma na mokrym trzyma jak klej i ciężko się zakłada.
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
No i niech Cię nie skusi jakiś komplet BEZ podszewki/materiału od wewnątrz. Z reguły zakładasz na mokry strój a więc guma na mokrym trzyma jak klej i ciężko się zakłada.
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
- Lajkonik
- Posty: 14
- Rejestracja: śr 16 sie 2017, 14:30
- Imię: Janek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Komplet przeciwdeszczowy
Bardzo polecam Sidi K-OUT 3. Używam go od dwóch sezonów, pod spodem kombi skórzane. Nie zawiódł jeszcze ani razu, nawet podczas wielogodzinnych tras w ciągłej ulewie. Nie przemaka, a wilgoć od środka odparowywuje, więc skóra się nie rozkleja. Jest dwuczęściowy, weź rozmiar większy niż masz skórę, wtedy pasuje idealnie, dociąga się sznurkami, żeby nie powiewał. W gratisie są osłony na rękawiczki, które co prawda niewygodnie się ubiera na sportowe rękawice, ale na dużym deszczu się przydały parę razy. Można wybrać wersję fluo i czarną, czarna wygląda na tyle normalnie "cywilnie", że można w niej chodzić jak w normalnej wiatrówce wieczorami i zaoszczędzić trochę miejsca w kufrze.
- poscig
- klepacz
- Posty: 1361
- Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
- Imię: Marek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3-CITY
- Kontakt:
Re: Komplet przeciwdeszczowy
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i charakterystykę... Skupię sie na sidi lub czym podobnym jakosciowo...
Jagna... A tam desperacka... Akurat teraz dysponujemy obydwoje czasem.
.. Wolno jedziesz. Daleko zajedziesz.... Nie w tak ciezkich warunkach juz sie śmigało.... Jedyne czego sie obawiam do deszczowej pogody przez np
3 dni... Bo będzie mniej przyjemniej....
Jagna... A tam desperacka... Akurat teraz dysponujemy obydwoje czasem.
.. Wolno jedziesz. Daleko zajedziesz.... Nie w tak ciezkich warunkach juz sie śmigało.... Jedyne czego sie obawiam do deszczowej pogody przez np
3 dni... Bo będzie mniej przyjemniej....
- jagna
- klepacz
- Posty: 665
- Rejestracja: pn 15 lip 2013, 18:17
- Imię: Agnieszka
- województwo: śląskie
- Płeć: Kobieta
Re: Komplet przeciwdeszczowy
Wiem jak to jest, 20go wyjeżdżam na urlop
Optymizm jest błogosławieństwem niedoinformowanych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości