Wątpliwości przed zakupem Vitka

[jagna]

Owszem ale wciąż wszystkie wymagające wymiany.

[mictom]

Szukaj budę starszą. RC46 2001 i świat, spokój z vtec(bajer), rozrządem i alternatorem.

[Cimaj]

Ja swojego dojeździłem do 65kkm - a miałem go od licznikowych 28kkm VTEC 2004- więc sam widzisz że przebieg tego motocykla to jakaś abstrakcja. Ale, kupiłem go od szwagra który rok czasu nim przejeździł - więc sprawdził, czy prosty, czy śilnik cały. Przy 65kkm wymieniłem w nim rozrzad - profilaktycznie - choć nic nie wskazywało - a mechanik wyregulował ponownie zawory i tyle. Mi zjarała się tylko kostka od reglera i alternatora. Usunięta, na stałem poprawiona i moto jeździło dalej bezproblemowo. Trzeba tylko kupić dobrą sztukę, z sprawdzonych rąk i moto będzie jeździło. A standardowe rzeczy trzeba dopatrzeć/poprawić w zimę i nie czekać jak jakieś kostki, czy masa znikną.

[śliniak290]

Zgadza się że wymienia się szklanki, masz po 2 sztuki na cylinder, ale na nich jest większa tolerancja niż na płytkach, napinacze można zrobić mechaniczne, kupuj A będzie banan

[adrianoo]

Cmaj - głos rozsądku. Właśnie o to chodzi żeby w miarę możliwości poprawić to czego inżynierowie nie ogarnęli. W przypadku Vfr to elektryka, ale po tylu latach jak widzimy, sami jesteśmy w stanie ogarnąć jego niedomagania. Co do rozrządu- po jakimś czasie wymienić i tyle ( ja wymieniłem przy ok. 55). Po za tym nie od dziś wiadomo, że silniki w układzie V są droższe w eksploatacji niż urzędowe. Za to z lepszą kulturą pracy. Coś za coś.

[K_L_A_M_A]

Jak koledzy piszą kupić jak w najlepszym stanie , odchwaścić po poprzednich właścicielach ( jeżeli trzeba) i w drogę . Ja mam już kolejną i jestem więcej niż bardzo zadowolony. Ciężko znaleźć moto które łączy w sobie to co vfr'ka. Ze swoimi nie miałem praktycznie żadnego problemu . Po zakupie zrobiłem co trzeba, wraz z wymianą regulatora , usunięciem nieszczęsnej kostki , czyszczeniem punktów masy, itp . Tak przy poprzedniej jak i na razie przy obecnej zero problemów. Podstawa to serwis na bieżąco (profilaktyka) - jak przy każdym mechanizmie. Większość awarii które się zdarzają to zaniedbania. Sam znam wielu takich co sami nie potrafią nic dłubnąć , a na mechanika szkoda kasy .Jeżdżą aż coś "odpadnie" , dopiero wtedy na warsztat i płacz . Także nie ma się czego bać, kupuj (nie ważne który model) a się zakochasz.

[robert13]

Kolega Klama użył magicznego słowa ''profilaktyka'' , to najważniejsze . Choć nieco farta przy zakupie też się przyda , bo wiadomo jak być powinno , a jak jest w rzeczywistości , to już zupełnie inna bajka .

[patrickpk]

Vitek kupiony jutro wstawie foty jak mi sie uda
Dzieki wszystkim za porady

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[adrianoo]

I Gucio, niech służy, a foty z chęcią zobaczymy

[patrickpk]

I Gucio, niech służy, a foty z chęcią zobaczymy

Reszta jutro

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[śliniak290]

Będzie Pan Zadowolony
Niech służy bez awaryjnie

[robert13]

Gratuluje , i życzę owocnego pożycia

[patrickpk]

Pierwsze 20km nawiniete. Pierwsze wrazenia? Fajny dzwiek mega sie wkreca na obr. Jazda narazie delikatnie bo nie ma warunkow ale do 4tys niezbyt ma ochote jechac- v4 tak maja? Potem juz bajka i kazde otwiniecie to mega wrazenia wokalne narazie sie zapoznajemy

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[K_L_A_M_A]

super:) gratulacje ....teraz do końca zimy już będziesz miał zajęcie

[Cimaj]

Dopiero w 14- roku poprawili niskie oraz średnie obroty - to było moje pierwsze wrażenie po przejściu. Kultura pracy oraz dźwięk, ale na akcesoryjnych leovince robią z tego moto ideał Teraz do ogarnięcia kostki, po dociskanie (nie ma tego dużo), sprawdzenie błędów, zbiorczej masy i może zmiana reglera na mosfet Będzie jeździło .........