VFR-OC Poland ForuM

Panowie zauważyłem że od jakiegoś czasu w mojej RC46 przestawia mi się sam zegarek i zeruje mi się licznik kilometrów które robiłem bo chciałem sprawdzić ile na baku zrobie kilometrów nie mowie tutaj o tym głównym liczniku czym to może być spowodowane ??

Szykuj się na kupno nowego akumulatora.

Też sie własnie nad tym zastanawiałem czy to nie wina aku jest ;/

Panowie, chciałem odgrzać trochę temat zegarka.
W RC36/II '96r Po każdym wyłączeniu zapłonu resetuje mi się zegarek, jak włączam zapłon pokazuje godz 1:00am, i liczy czas dopóki znowu nie zostanie wyłączony zapłon. Sprawdzałem czy przy odpalaniu moto, kiedy jest pobór prądu nie kasuje się, ale jest ok, dalej czas sobie odlicza, gaszenie przełącznikiem po dłuższej jeździe, zegarek ustawiony np, godz 2:00 PM, gaszę moto bez wyłączania zapłonu kluczykiem, godzina się cały czas wyświetla, odpalam- wszystko ok, gaszę moto, wyłączam kluczykiem zapłon, włączam- znowu godz 01:00 AM
Dodam że aku nowe, od razu po założeniu sprawdziłem, dzieje się to samo. Da się coś z tym zrobić żeby po wyłączeniu zapłonu zegar pamiętał godzinę?

Sprawdzałeś bezpiecznik? Miałem identycznie przy spalonym bezpieczniku (po prawej przy kierownicy).

Pamiętasz może który to bezpiecznik? Wydaje mi się że wszystkie są dobre

Niestety, dzisiaj rc36 na dobre wyjechało z mojejgo garażu. A nie są opisane na pokrywce?

No właśnie niestety u mnie większość opisu jest zdarta, wiem tylko który jest od kierunków i klaksonu
A one działają bez zarzutów

Panowie pomoże ktoś co zrobić żeby ta godzina na zegarku się nie resetowała po wyłączeniu zapłonu?

Skoro napisałeś, że zegarek resetuje się po przekręceniu kluczyka w poz off, to sprawdź najpierw wiązkę dochodzącą do stacyjki. Być może któryś z kabli jest luźny lub wytarła się izolacja i kabel dotyka obudowy.

Eeeee, z tego co pamiętam, pod płytą licznika lubią pękać ścieżki te przy kostkach łączeniowych.
Zegarek działa non stop, więc nie jest zasilany przez bezpieczniki po stacyjce, z tego co kojarzę ma nawet dwa zasilania - jedno właśnie po stacyjce, a to pierwotne (bez klucza) działa jako podtrzymanie pracy zegara, i to z nim są problemy, bo jak kluczyk przekręcisz to liczy sobie od 1:00 jakby się nic nie działo. Ale zegar ma też swój bezpiecznik, sprawdź faktycznie - opisany jako F w książce, jest tam 5 bezpieczników, które mają zasilanie po stacyjce i 1 ma po czerwonym włączniku zapłonu (wiatrak 10A) i 1 ma bezpośrednio z aku - to zegar - 10A (czerwone)

Wyjmij licznik i obadaj te złącza pod spodem - są dwie duże kostki, ale nie pamiętam która daje zailanie na zegar - poszukaj w serwisówce.
Albo jest tam styk zaśniedziały/rozgięty, albo ścieżka pęknięta - wtedy zrób sobie drucikiem mostek nad pęknięciem.

pzdr

Dzięki wielkie za kompetentną podpowiedź, teraz wiem gdzie i czego szukać. W wolnej chwili biorę się za zdjęcie zegarów.
że jeszcze spytam: dużo roboty jest z odkręceniem i wyjęciem zegarów? Jeszcze nic w niej nie rozbierałem poważnego

Da się je wyjąć po zdjęciu szyby - od góry płaskim albo oczkowym śrubokrętem, do odkręcenia są bodajże 3 nakrętki 10mm, przy okazji skręcania daj pod nie podkładki 8mm, a licznik straci luzy .

Zacznij jednak od sprawdzenia bezpiecznika, bo może to faktycznie jego wina.

Tu masz schemat.

Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, wszystkie są dobre. Schemat już mam, ale dzięki za podesłanie gotowca. Dopatrzyłem się na nim że czerwono/zielony kabel doprowadza prąd z bezpiecznika, i działać powinien non toper, a po zapłonie prąd podaje kabel niebiesko/brązowy, który włącza wyświetlanie godziny.
Co do zdejmowania szyby, to nie mogłem dopatrzeć się śrub trzymających szybę, myślałem że trzeba całe przednie plastiki zdejmować, ale jeszcze poprzyglądam się. Gdzie szukać tych trzech śrub mocujących szybę?