Strona 1 z 1
Kupno vfr
: pt 12 cze 2015, 10:49
autor: piotrkonik
Witam

Poszukuje na aukcjach vfrki do kupna i mam pare pytan. Kase jaka mam na wydanie to 4500 zl. Na aukcjach znalazlem trzy modele rc36 z komisu, rc36 od prywatnego uzytkownika i rc36 II sprowadzona z holandii. Na co zwrocic uwage przy kupnie vafry i czy jest duza roznica pomiedzy rc36 a rc36II. Szczerze bardziej podoba mi sie rc 36. Zastanawiam sie takze nad suzuki sv650 czy ktos jezdzil tym motocyklem i moglby wyrazic swoja opinie w porownaniu do hondy?
Re: Kupno vfr
: pt 12 cze 2015, 13:20
autor: PATENT
najpierw proponuje powitalnie

a na co zwrócić uwagę przy kupnie, masz wątki podwieszone

Re: Kupno vfr
: pt 12 cze 2015, 20:21
autor: Buła
Dokładnie,są tematy na co zwrócić uwagę przy kupnie,w tej kasie celowałbym w RC36I większa szansa na sztukę w ładnym stanie.
Re: Kupno vfr
: pt 12 cze 2015, 22:14
autor: dzi-es
piotrkonik pisze:Witam

Poszukuje na aukcjach vfrki do kupna i mam pare pytan. Kase jaka mam na wydanie to 4500 zl. Na aukcjach znalazlem trzy modele rc36 z komisu, rc36 od prywatnego uzytkownika i rc36 II sprowadzona z holandii. Na co zwrocic uwage przy kupnie vafry i czy jest duza roznica pomiedzy rc36 a rc36II. Szczerze bardziej podoba mi sie rc 36. Zastanawiam sie takze nad suzuki sv650 czy ktos jezdzil tym motocyklem i moglby wyrazic swoja opinie w porownaniu do hondy?
VFR fajniej się jeździ w porównaniu do SV'ki. SV'ka z samego dołu bomba a potem do końca nic

a Vifer ciśnie równomiernie przez cały zakres. (no może przy 4-6 sa małe fajerwerki bo na koło mozna go wyrwac w tym przedziale z gazu. ) Do VFR jest kupa akcesoriów turystycznych, silnik nie do zaje... a SV miały problemy ze smarowaniem (podobno tylko na kole ale...), zawieszenie SV moim zdaniem miękkie jak w 125tce. SV za 4,5 nie kupisz w dobrym stanie, VFR RC36I za 4,5 możesz kupic w super stanie jak poczekasz az sie pojawi i szybko pojedziesz kupić. Kupiłem swoją za 5 z nowymi oponami, napędem i paroma pierdołami ale z lakierem "do roboty". miesiąc później wisiała igła z pełnymi kuframi za 4tyś... nawet nie chce mówić jaki ból dupy miałem

Re: Kupno vfr
: sob 13 cze 2015, 21:25
autor: Groszek
piotrkonik, czy to Twoje pierwsze moto? Jakoś odnoszę wrażenie, że tak.
Jeżeli tak jest, to lepiej rozejrzyj się za SV. Jest niewiele słabsza, ale jest lżejsza, dzięki czemu jest zwrotniejsza i łatwiej się prowadzi. Bedzie tez nowsza niż VFR w tej kasie.
VFR zasadniczo oprócz regulatora napięcia chyba nie ma typowych usterek, i trzeba w niej standardowo sprawdzić wszystko to co w każdym innym używanym motocyklu.
Re: Kupno vfr
: ndz 14 cze 2015, 10:48
autor: PATENT
Groszek może i masz trochę racji jeśli chodzi o pierwsze moto ale zależy do jakich celów będzie używany. Mi np. zależało na tym żeby pasażer też miał wygodnie a na sv..... Dodam, że vfr to też moje piersze moto (nie licząc różnego rodzaju sprzętów z minionej epoki

) i nie uważam tego za zły wybór tzn. jeśli chodzi o wagę czy zwrotność. wg mnie ważnym kryterium jest to czy upalamy w pojedynke czy z plecakiem, jeśli w pojedynke to sv ale jeżeli z plecakiem to raczej vfr
Re: Kupno vfr
: ndz 14 cze 2015, 23:30
autor: Groszek
Ale skąd możesz to wiedzieć, jeżeli vfr to Twoje pierwsze moto, to chyba nie bardzo masz porównanie? :p
żeby nie pisać bzdur zupełnie odbiegających od tematu, odpowiem piotrkonik-owi na jego pytanie, że RC36 różni się mocno od RC36II. Jest inna pozycja za kierownicą, inaczej prowazi się motocykl. Mimo, że sporo elementów jest wspólnych, nawet przednie zawieszenie od I pasuje do II (choć w II ma już możliwośc regulacji, ale geometria przedniego widelca jest ta sama).I to bardziej kanapowiec z epoki lat 80'tych. II jest już odrobinę bardziej współczesna.
Pzdr.